Tomb Raider - seria
#1
[Obrazek: moWC4.jpg]

Serie Tomb Rider zapoczątkowała gra wydana w 1996 roku na Segę Saturn, niedługo później pojawiła się także wersja dla MS-DOS i Playstation. Gra na owe czasy była innowacyjna, mówi się, że to od przygód Lary Croft zapoczątkowano na dobre gatunek gier action/adventure. Od 1996 roku Lara zwiedziła niemal wszystkie zakątki świata w 9 grach, wydanych na większość platform. Wydaje się że ten tytuł nie budzi obecnie takich emocji jak kiedyś. Jakie wy macie wspomnienia z obcowania z tytułami z tej serii? Co was urzekło w pani archeolog lub co zniechęciło was do odkrywania jej przygód?

Playstation 2 Slim SCPH-77004, 3xDS2, FMCB
Inne konsole: SMS II, MegaDrive, PSOne, Dreamcast, Xbox, Xbox 360

[Obrazek: XsKg1.gif]
[Obrazek: 1N8cslJ.jpg]
Odpowiedz
#2
Jakoś nie byłem fanem tego typu gier. Kiedy koledzy szaleli za Indianą Jones'em ja szalałem za Spartakusem i Dragon Ballem. Zawsze wolałem inny sposób rozgrywki. W czasie kiedy miałem dostęp do TR, grałem w Abe'a który dużo bardziej mnie urzekł. Gra moim skromnym zdaniem osiągnęłaby o wiele mniejszy sukces, gdyby nie główna postać, która stała się obiektem westchnień geeków i obiektem ich nocnych zmaz. Teraz wszyscy praktycznie rozpoznają Larę, ale ile z tych osób opowie o jej przygodach, a nie tyłku i biuście? Albo nie wspomni o jej modelkach, chociażby sławnej Angelinie Jolie? Jej sukces jest moim zdaniem przereklamowany. Jednak to tylko moje zdanie. Gra na pewno wniosła wiele do gier TTP i jest innowacją, jednak przereklamowaną.

Odpowiedz
#3
Mnie w Tomb Raiderze zawsze raził dziwny sposób sterowania. W innych, grach jak Prince of Persia, Indiana Jones czy God of War sposób sterowania, wspinaczki i walki był bardzo naturalny, natomiast w Tomb Raiderach (biorąc pod uwagę części konkurujące bezpośrednio z wymienionymi grami) sterowanie zawsze było jakieś toporne. Może po prostu nie trafiłem jeszcze na taką część TR która pod tym względem jest zrobiona dobrze (grałem jedynie w TR1 na Saturnie, TR:Last Revelation na DC, TR:Aniversary na PS2 i PC i Tomb Raider The Guardian of Light, ale ta akurat sterowanie miała OK, może dlatego że zupełnie różniła się koncepcyjnie od serii). Tak spartolone sterowanie zacząłem alergicznie reagować na słynne "ech" Lary gdy trafia w przeszkodę, no i ten charakterystyczny sposób stania w miejscu w szerokim rozkroku, wygląda to trochę jakby sobie poodparzała pewne miejsca w tych tropikach.
Playstation 2 Slim SCPH-77004, 3xDS2, FMCB
Inne konsole: SMS II, MegaDrive, PSOne, Dreamcast, Xbox, Xbox 360

[Obrazek: XsKg1.gif]
[Obrazek: 1N8cslJ.jpg]
Odpowiedz
#4
Obserwowałem serię za czasów PS1 i tam rzeczywiście sterowanie było straszne. Co prawda wiele tego typu bier miało tę przypadłość bo jakoś twórcy nie wpadli na dobry pomysł, ażeby to rozwiązać. Nie wiem jak poprzednie części, ale uważam iż mogli to już za czasów szaraka rozwiązać. Strasznie sztucznie pokonywała przeszkody i brak było w tym dynamizmu. O ile gdy miałem lat 10 stawanie na rękach w wykonaniu kanciastej Lary stanowiło jakąś atrakcje i rozbudzało wyobraźnie, tak teraz jest to dla mnie haniebne i wręcz nudne. Po to siadam do konsoli, żeby pograć, poczuć akcję w tego typu grach, a nie czuć się jak w grze turowej wręcz.

Odpowiedz
#5
Z ową serią zetknąłem się po raz pierwszy (i póki co jedyny) za sprawą "Tomb Raider: Legend" na PS2. Nie przypominam sobie żeby sterowanie było bardziej nieporęczne niż w "Prince of Persia: Warrior Within" - niedługo po ukończeniu "Duszy wojownika" zabrałem się za przechodzenie omawianego tytułu i raczej nie miałem większych problemów ze sterowaniem. Oczywiście zdarzały się sporadycznie jakieś "lamerskie" błędy, ale były one spowodowane przez małe doświadczenie w obsłudze pada. Denerwowała mnie tylko jazda motorem, gdzie klawiszem odpowiedzialnym za przyspieszanie był krzyżyk, a za zwalnianie bodajże kwadrat. W momencie pierwszego zetknięcia się z jednośladem byłem pewny, że za te czynności odpowiedzialna jest prawa gałka analogowa, dopiero zajrzenie do instrukcji rozwiało te myśli.
[Obrazek: PaultheGreatPL.png]
Odpowiedz
#6
Lara w pierwszych odsłonach Tomb Raidera miała jedynie dwie prędkości poruszania się, chodzenie i sprint (w zwolnionym tempie jak w Słonecznym Patrolu), co strasznie utrudniało poruszanie się bo bardzo urozmaiconych w przeszkody poziomach.

PaultheGreat napisał(a):Denerwowała mnie tylko jazda motorem, gdzie klawiszem odpowiedzialnym za przyspieszanie był krzyżyk, a za zwalnianie bodajże kwadrat.

Nie pocieszę Cię Paul, takie sterowanie to standard we wszystkich grach wyścigowych na PS2, jest ono wbrew pozorom bardzo łatwe. Oboma klawiszami sterujesz jednym palcem, kciukiem, X naciskasz środkiem kciuka, a opuszek palca trzymasz nad kwadratem aby móc szybko zahamować w razie potrzeby. Moim zdaniem takie sterowanie pojazdami jest łatwiejsze niż stosowanie do tego celu triggerów w konsolach obecnej generacji.
Playstation 2 Slim SCPH-77004, 3xDS2, FMCB
Inne konsole: SMS II, MegaDrive, PSOne, Dreamcast, Xbox, Xbox 360

[Obrazek: XsKg1.gif]
[Obrazek: 1N8cslJ.jpg]
Odpowiedz
#7
W "Burnout 3: Takedown" była taka możliwość sterowania, ale nie odpowiadała mi dlatego też przesiadłem się na bardziej intuicyjne dla mnie ustawienie klawiszy tj. dodawanie gazu/hamowanie za pomocą prawej gałki, a sterowanie pojazdem za pomocą krzyżaka. Jak dla mnie dodawanie gazu i hamowanie za pomocą prawej gałki analogowej jest bardzo wygodnym, a zarazem intuicyjnym ustawieniem. Sądziłem, że w większości gier wyścigowych będzie podobne ustawienie do obecnego w "Burnout 3: Takedown".

Jeżeli chodzi o kontrolę pojazdów w takich grach jak "Tomb Raider", to w zasadzie niekomfortowe ustawienie klawiszy może być podyktowane tym, że podczas właściwej gry ten przycisk służy innej czynności. Nie pamiętam już dokładnie ustawienia klawiszy w "Tomb Raider: Legend", ale to właśnie nieporęczne sterowanie motorem zapamiętałem jako wadę najbardziej.
[Obrazek: PaultheGreatPL.png]
Odpowiedz
#8
Ale to właśnie jest praktyczne ustawienie, spróbuj pojeździć w ten sposób to sam się przekonasz, kierowanie krzyżakiem to już zupełna abstrakcja. Lewą gałką można bardzo precyzyjnie skręcać, to nie jest klawiatura komputera że albo skręt na max albo w ogóle. Klawisze na padzie także są stopniowane, "wyczuwają" 128 różnych sił nacisku więc wciśnięcie klawisza X lekko będzie skutkowało lekkim naciśnięciem gazu, a wciśnięcie go do oporu, ustawi kreskę obrotomierza na czerwonym polu.
Playstation 2 Slim SCPH-77004, 3xDS2, FMCB
Inne konsole: SMS II, MegaDrive, PSOne, Dreamcast, Xbox, Xbox 360

[Obrazek: XsKg1.gif]
[Obrazek: 1N8cslJ.jpg]
Odpowiedz
#9
"Burnout 3: Takedown" to drugi tytuł w jaki przyszło mi zagrać na PS2, dlatego sterowanie za pomocą lewej gałki analogowej wydawało mi się trudne, to też zrezygnowałem z tego sposobu kierowania samochodem na rzecz krzyżaka. W zasadzie można to ująć Twoimi słowami - przyzwyczajony do grania w wyścigówki na klawiaturze dostrzegłem w krzyżaku pewne podobieństwo do strzałek na klawiaturze.

Podczas najbliższej partyjki w "Burnout 3: Takedown" spróbuję zagrać tym sposobem. Skoro jest to standardem w grach wyścigowych to w jakiś sposób trzeba się do tego przystosowywać.
[Obrazek: PaultheGreatPL.png]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Indiana Jones and the Emperor's Tomb piotros 8 5366 22-02-2019, 08:54
Ostatni post: Kraszu
  Seria WRC - opinie Draco 8 8266 20-01-2018, 16:04
Ostatni post: Yohokaru
  Call of Duty - seria według lat Iksar 6 4529 07-10-2016, 17:01
Ostatni post: GRYzonie
  Tomb Raider: Legend PaultheGreat 9 5976 14-06-2015, 12:36
Ostatni post: Kraszu
  Tomb Raider: Anniversary PaultheGreat 45 18838 19-11-2013, 19:21
Ostatni post: Kraszu
  Seria Flat-Out Yohokaru 17 7130 25-07-2013, 21:15
Ostatni post: Szymon
  Timesplitters (seria) Draco 6 4352 26-03-2013, 13:24
Ostatni post: ZeberkoPL
  Seria Drakan Dragon on the Blue Sky 4 3084 15-03-2013, 22:52
Ostatni post: Dragon on the Blue Sky

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości