15-08-2012, 11:00
Pamięta ktoś jeszcze kobietę,która miała konkurować z Larą Croft? Miała na imię Rynn i wystąpiła w grach Drakan:Order of the Flame(PC) oraz w kontynuacji na PS2 Drakan:The Ancients' Gates.
Obie gry należały do gatunku przygodówek osadzonych w świecie fantasy. Wyróżniały się nietypowym duetem głównych bohaterów: Rynn,wojowniczką wyruszającą w podróż za porwanym bratem oraz Arokh - smok ze Starszej Rasy. We dwójkę zwiedzali wielki świat,walcząc ze smokami,Rycerzami Zakonu,Wartokami.
Wrażenia z gry były niesamowite. W wersji na PC uderzał niesamowity,mroczny klimat,muzyka podtrzymująca klimat,możliwość latania smokiem,walki powietrzne oraz
grafika(jak na tamte czasy). Jednak przeszkadzał krótki czas rozrywki pozostawiający niedosyt,łatwość zagadek,oraz stosunkowo duża liniowość rozrywki.
W wersji na PS2 dodano rozwój postaci,kilka wątków pobocznych,nie mających większego wpływu na rozrywkę(zazwyczaj dostawało się za ukończenie nieobowiązkowych zadań złoto lub lepszą broń),usprawniono system walki,czas gry zdecydowanie się wydłużył. Zabrakło mrocznego klimatu znanego z poprzedniej części,został on stworzony bardziej bajkowy.
Obie części mają to "coś",czego nie mają inne gry. Może to z powodu głównych bohaterów,możliwości ujeżdżania smoka lub w moim przypadku sentymentu. Można znaleźć w internecie wzmianki o Drakanie 3,są to jednak plotki nie mające żadnych podstaw. Rynn nie doczekała się remake,nie wspominając już o kolejnej części przygód. Jest to wielka szkoda,tacy bohaterowie wyróżnialiby się wśród innych gier fantasy.
Jednak z czystym sumieniem polecam obie części. Takich gier już się nie robi.....
Obie gry należały do gatunku przygodówek osadzonych w świecie fantasy. Wyróżniały się nietypowym duetem głównych bohaterów: Rynn,wojowniczką wyruszającą w podróż za porwanym bratem oraz Arokh - smok ze Starszej Rasy. We dwójkę zwiedzali wielki świat,walcząc ze smokami,Rycerzami Zakonu,Wartokami.
Wrażenia z gry były niesamowite. W wersji na PC uderzał niesamowity,mroczny klimat,muzyka podtrzymująca klimat,możliwość latania smokiem,walki powietrzne oraz
grafika(jak na tamte czasy). Jednak przeszkadzał krótki czas rozrywki pozostawiający niedosyt,łatwość zagadek,oraz stosunkowo duża liniowość rozrywki.
W wersji na PS2 dodano rozwój postaci,kilka wątków pobocznych,nie mających większego wpływu na rozrywkę(zazwyczaj dostawało się za ukończenie nieobowiązkowych zadań złoto lub lepszą broń),usprawniono system walki,czas gry zdecydowanie się wydłużył. Zabrakło mrocznego klimatu znanego z poprzedniej części,został on stworzony bardziej bajkowy.
Obie części mają to "coś",czego nie mają inne gry. Może to z powodu głównych bohaterów,możliwości ujeżdżania smoka lub w moim przypadku sentymentu. Można znaleźć w internecie wzmianki o Drakanie 3,są to jednak plotki nie mające żadnych podstaw. Rynn nie doczekała się remake,nie wspominając już o kolejnej części przygód. Jest to wielka szkoda,tacy bohaterowie wyróżnialiby się wśród innych gier fantasy.
Jednak z czystym sumieniem polecam obie części. Takich gier już się nie robi.....