Crash Team Racing

[Kraszu]

Ależ mało wiedziałem o tej grze. Śmiało mogę powiedzieć, że 100% zaliczonego trybu adventure to dziecinna zabawa w porównaniu z tym, co można jeszcze przejść w "Crash Team Racing":
-zdobyć wszystkie złote/platynowe relikty w trybie adventure jest bardzo ciężko;
(o tyle co zdobywanie powyższych reliktów jest jeszcze w moim zasięgu, bo mam jak do tej pory 3 złota i 3 platyny, to jak wspomniał Realinho...)
-tryb "Time trial" jest zdecydowanie najtrudniejszy. Tutaj trzeba być masterem. Najpierw trzeba pokonać trasę odpowiednio szybko - jeśli tak się stanie, to na mecie usłyszymy głos N.Trophy;ego. Następnie musimy pokonać jego ducha na każdej trasie. Jeśli nam się uda, to ta postać będzie grywalna. Aby jednak tego dokonać trzeba doskonale opanować jazdę z poślizgiem i praktycznie non stop stosować dodatkowe turbo (zwyczajna jazda nic nie daje). Moim zdaniem taka jazda jest mocno nienaturalna, bo np. na prostych odcinkach również trzeba jeździć/ślizgać się bokiem. Ja póki co nawet nie nawiązałem walki z N.Trophy;m
-po pokonaniu N.Trophy;ego w trybie "time trial" ścigamy się z duchem Nitrusa Oxaida, który jest oczywiście trudniejszy... (Nie wyobrażam sobie nawet walki z nim)

A co do postaci to można odblokować 7 dodatkowych: Ripper Roo, Papu-Papu, Komodo Joe, Pinstripe, Fake Crash - trzeba wygrać 5 turniejów w trybie adventure co nie stanowi wielkiego problemu.

N.Trophy do zdobycia we wspomnianym time trialu, oraz penta pinguin odblokowywany za pomocą kodu.

N.Oxaid w związku z powyższym nie jest grywalny i nie da się go odblokować

Pełny zestaw postaci http://www.youtube.com/watch?v=m-iI5GPqQMU
Kompendium wiedzy o "Crash Team Racing" http://pl.wikipedia.org/wiki/Crash_Team_Racing

[1903]

N.Oxaid w związku z powyższym nie jest grywalny i nie da się go odblokować

A jednak. Wychodzi na to, że taki kawał życia byłem w błędzie. Zawsze myślałem, że po wygraniu we wszystkich wyścigach Time Trial w nagrodę dostaniemy Nitro Oxide'a. No cóż, ze wspomnianych powyżej postaci, miałem wszystkie.

[Termi]

według mnie najlepsza gierka na ps1 spędziłem przy tej grze wiele miłych chwil gdy znajdę ją gdzieś na allegro lub w lombardzie napewno ją kupie bo moja mi się zgubiła

[ashin]

Gra była fajna. Ach wagary w technikum i wyścigi w CTR. Dobra ja się nie przyznawałem, byłem zawsze pilnym uczniem.
Tak jak nie przepadam za grami wyścigowymi, tak gokarty Crasha mnie urzekły. Jakoś ten swojski klimat, fajne trasy i przyjemność z rozgrywki mnie przekonały. Tak jak przy mario kart jakoś nie bawiłem się specjalnie dobrze, tak w przypadku CTR spędziłem sporo godzin. I to nie tylko z paczką znajomych przy chipsach! Sam też bawiłem się przednio. Poziom trudności jest wyważony, zaliczenie gry to nie jest wielkie wyzwanie, jednak też nie jest nazbyt proste. Dopiero przy doszlifowywaniu tras i wyników czujemy ciężar.
Postacie do oblokowania? Dla mnie bomba, jestem na tym punkcie zboczony. Mimo, że nie wiele to zmienia muszę je mieć! Jak pokemony! To coś dla mnie!
Gra dla starych jak i młodych, rozwinie krwiożercze instynkty rywalizacji w starszych, młodszych nie raz rozbawi pozwoli poczuć smak zwycięstwa.
Dla posiadaczy PS1, którzy spotykają się przy nim czasem z kumplami, absolutny must have!

[KuwbuJ]

Od momentu gdy dorwałem tą grę na szaraka, przeszedłem ją kilkanaście razy. Ostatnio zakupiłem na Vite i znów katuje, u mnie w TOP20 klasyków z PSX

[Angrama]

Pamiętam, kiedy miałem jedynie demo. Best of PS1 racing games - coś takiego. Z kilka lat młodszym siostrzeńcem męczyliśmy CTR, a dokładniej, jedną dostępną rundę na graczy dwóch => Dingdo Canyon jakby to była pełna wersja.