Crash Bandicoot - Opinie
#1
[Obrazek: 196986_10923_front.jpg]

Byłem bardzo zdziwiony, że ta pozycja nie ma jeszcze własnego wątku, ale cóż, jest to świetna okazja by powiedzieć coś na temat pierwszej przygody Crasha.

Przyznam się bez bicia, fabularnie niestety nie mam pojęcia o co w tej części chodzi, prawdopodobnie chodzi o pokonanie Cortexa, ale szczegółów nie znam. Zostajemy przerzuceni na wyspę, po której się poruszamy pokonując kolejne levele. Nasz główny bohater potrafi tylko skakać i kręcić się, bez żadnych zbędnych umiejętności. Poziomy moim zdaniem są różnorodne, ale nie tak bardzo jak w następnych częściach. Grałem kiedyś w ten tytuł na emulatorze, ale to było zbyt proste, dlatego ostatnio nocami katuję na PSP Crasha. Z początku było w miarę łatwo, ale później sobie uświadomiłem, jak bardzo wszyscy są przeciwko mnie. Samo zapisanie stanu gry na karcie pamięci jest już sztuką. Żeby dostać się do zapisu, trzeba zebrać trzy karty z pudełek. Te przeteleportują nas do bonusowego poziomu, w którym jest do zebrania trochę pudełek, a na końcu czeka na nas save point. Problem polega na tym, że chcąc zebrać wszystkie pudełka, w dalszych etapach będziemy często poświęcać możliwość zapisu gry. Jeden zły ruch, spadamy i gra teleportuje nas z powrotem do poziomu macierzystego. Jest jeszcze jeden sposób na save, ale wiąże się bezpośrednio z poprzednim. Aby zdobyć diament na jednym poziomie, trzeba zdobyć wszystkie pudełka bez żadnej śmierci. Wlicza się w to także bonus level jeśli istnieje oraz ewentualny poziom z bombami TNT (trzy głowy doktorka). Zadanie często jest niemożliwe, choć w dwóch poziomach narazie mi się to udało, co miało związek z ich częstym powtarzaniem. Doszło także do sytuacji, że gdy dostaje się do bonus level, większość pudełek omijam, byle ujrzeć piękny save point. Cechą charakterystyczną Crasha jest to, że łatwo możemy uzbierać dużą ilość żyć. Łatwo także możemy je stracić, na segmencie. Dawno już się tak nie bawiłem z grą, łącząc ją z rosnącą wielokrotnie frustracją. (Narazie mam 28%, pokonałem Rippera Roo). Ukończenie tej gry już uznam za osiągnięcie. Nie liczę na 100%, ponieważ nie jestem takim masochistą jak koledzy Gamerzy (chociaż kto wie), ale z pewnością nie spocznę, dopóki nie ujrzę napisów końcowych. Będzie warto, z pewnością Smile
[Obrazek: YU6rXCy.png]

Posiadane konsole

PlayStation One SCPH-102 z Modchipem
PlayStation SCPH-9002 z Modchipem
PlayStation 2 SCPH-75004 z ModBo Chip
PlayStation Portable E1000 (CFW 6.60 PRO C)
PlayStation 3 CECH-2003B (REBUG 4.81 CEX COBRA 7.5)

Aktualnie ogrywane:
Loop Hero
Hotshot Racing
Odpowiedz
#2
Hmmm, trochę chaotycznie opisałeś reguły rządzące rozgrywką dlatego muszę zadać kilka pytań dodatkowych. Wstyd się przyznać, ale sam zapomniałem to i owo.

• Fabuła jest tu mało istotna i osobiście również nigdy się tym zbytnio nie interesowałem.
• Generalnie chodzi o przejście planszy. Zaliczony level pozwala nam na potyczkę z bossem na końcu każdej wyspy. Za pierwszym razem przeszedłem właśnie w taki sposób grę. Wynik procentowy ukończenia wyświetlał mi wówczas zaledwie coś około 40%! Nie miałem pojęcia jak zdobyć pozostałe procenty.
• Jeden level – jeden gem. Na każdym levelu jest do zdobycia srebrny gem. Tak jak napisał Yoho, aby go zdobyć trzeba przejść planszę rozbijając wszystkie skrzynki nie tracąc przy tym życia. Na niektórych planszach jest to drakońsko trudne.
• Gra zawiera sekrety. Czasami aby zaliczyć dany level w 100% trzeba się wracać. Zazwyczaj do odkrycia sekretu niezbędny jest kolorowy gem, który zdobywa się w późniejszych etapach.

• 3 symbole – i tutaj pamięć mnie zawodzi. Pamiętam, że w grze na niektórych planszach da się zdobyć 3 „buźki”. Są trzy rodzaje „buźki”:

- najczęściej spotykane przedstawiają wizerunek panny. Po zdobyciu trzeciego gra teleportuje nas do bonusu, po przejściu którego mamy możliwość zapisu stanu gry. Rzeczywiście ten patent potrafi frustrować. Nie pamiętam jednak czy skrzynki z bonusu zaliczają się do tych z levelu (czy trzeba i tutaj rozbić wszystko, aby zdobyć srebrnego gema)?

- można również znaleźć symbole „trola”. Big Grin Nie pamiętam jednak czym skutkuje skompletowanie trzech takich symboli. ???

- najrzadziej spotykane są symbole Dr Neo Cortex’a. Wydaje mi się, że za ich pomocą można zdobyć 2 klucze odblokowujące 2 sekretne plansze. Nie jestem jednak tego pewien.

Samyeu, crashomaniaku, liczę na Ciebie.

P.S. Tak Yoho, pierwszego Crash’a zaliczyłem na 100%. To jedno z moich konsolowych osiągnięć życia. Genialna gra, którą wspominam z łezką w oku.
[Obrazek: Kraszuuu.png]
Odpowiedz
#3
Trola, stawiam, że masz na myśli N.Brio, to jego ryje robią bonusa. A Cortexa, to tak - po przejściu jego rundy, zdobywamy dwa klucze, które odblokowują jakieś mapky. Sam też nie pamiętam, ale wydaje mi się, że nie potrzeba skrzynek z rund Tawny, żeby 'scalakować' mapsona.
[Obrazek: ekrms3.gif]
Odpowiedz
#4
Kraszu napisał(a):(czy trzeba i tutaj rozbić wszystko, aby zdobyć srebrnego gema)?

Raczej tak, choć głowy nie dam.

Kraszu napisał(a):Nie pamiętam jednak czym skutkuje skompletowanie trzech takich symboli. ???

Podobna sprawa jak z trzema pannami, zebranie powoduje teleport do poziomu bonusowego, który składa się z skrzynek TNT. Więcej nie powiem, bo nie skończyłem takiego w całości.

Kraszu napisał(a):P.S. Tak Yoho, pierwszego Crash’a zaliczyłem na 100%. To jedno z moich konsolowych osiągnięć życia. Genialna gra, którą wspominam z łezką w oku.

Szacunek stary! Jestem tylko w stanie sobie wyobrazić, ile przekleństw poleciało podczas przechodzenia tej gry, kiedy ja rzucam bluzgami przy moim przechodzeniu. Tak jak siedzę, tak wstaję i oddaję pokłon. Big Grin

Samyeu napisał(a):Sam też nie pamiętam, ale wydaje mi się, że nie potrzeba skrzynek z rund Tawny, żeby 'scalakować' mapsona.

Dziwna sprawa, przypomnę sobie tylko poziom Native Fortress. Zebrałem wszystkie widoczne pudełka, bonus także wymaksowałem, a mimo to gra uprzejmie mnie poinformowała, że zostawiłem gdzieś 11 skrzynek. Słodko. Podejrzewam, że są one ukryte pod zapadnią, nad którą świeci się kilka malutkich, różowych gemów.
[Obrazek: YU6rXCy.png]

Posiadane konsole

PlayStation One SCPH-102 z Modchipem
PlayStation SCPH-9002 z Modchipem
PlayStation 2 SCPH-75004 z ModBo Chip
PlayStation Portable E1000 (CFW 6.60 PRO C)
PlayStation 3 CECH-2003B (REBUG 4.81 CEX COBRA 7.5)

Aktualnie ogrywane:
Loop Hero
Hotshot Racing
Odpowiedz
#5
Zapewne, czesto trzeba było zebrać kolorowe gemy, żeby odblokować przejście. W jakimś levelu, chyba jednym z pierwszych już brakowało bardzo mało skrzynek, które kryły się za kolorowym gemem.
[Obrazek: ekrms3.gif]
Odpowiedz
#6
Powiem szczerze, że gdy zajrzałem do solucji i dowiedziałem się, że trzeba przejść level bez straty życia aby zdobyć gem, to zdobycie wszystkich uznałem za zadanie niewykonalne. Grasz w tej chwili i już zapewne zauważyłeś jak wykręcone są levele. Mnóstwo tutaj przepaści, zapadni i innych przeszkadzajek. Późniejsze części nie oferowały już tak niebezpiecznych plansz. W „jedynce” ginie się na potęgę. A co dopiero przejść to na jednym życiu?

To kwestia samozaparcia i perfekcyjnego poznawania kolejnych plansz. Z czasem idzie coraz lepiej, znasz każdego przeciwnika, wiesz w którym momencie otwiera się schodek, w którym chowa się ściana. Dochodzisz coraz dalej i dalej. W końcu czujesz, że jesteś w stanie to zrobić, a na horyzoncie nieśmiało zaczyna majaczyć wizja nagrody – srebrnego gema. W końcu się udaje i cieszysz się jak dzieciak. To jest po prostu gra dla mnie. Platformer w najlepszym możliwym wydaniu.

Napisałeś we wstępie, że gra oferuje proste manewry. Gdy czytałem to zdanie na ustach pojawił się uśmieszek. Skok i atak wirem. Tylko tyle. Ale weź jeden z drugim przejdź grę. Po wszystkim stwierdzisz, że jest to AŻ TYLE.
[Obrazek: Kraszuuu.png]
Odpowiedz
#7
Taaa... a na Slippery Climb ten gem to majster. Jedna z nazw leveli, które zapamiętałem, z powodu swojej frustracji. Tak łatwo zginąć - to ten level, co pada deszcz a my wspinamy się po jakiejś ścianie. Ogólnie poziom miał przytłaczający klimat, specyficzny - świetne!

Ale zobaczcie usunięty level, który bazował własnie na Slippery Climb, czy był prototypem może tego poziomu. Jeszcze trudniejsze! Stormy Ascent przed wami:
http://www.youtube.com/watch?v=m6NWqHp5ehQ
[Obrazek: ekrms3.gif]
Odpowiedz
#8
(07-04-2013, 17:48)Samyeu napisał(a): Zapewne, czesto trzeba było zebrać kolorowe gemy, żeby odblokować przejście. W jakimś levelu, chyba jednym z pierwszych już brakowało bardzo mało skrzynek, które kryły się za kolorowym gemem.

Właśnie te kolorowe gemy najbardziej mnie w tej grze irytują, ponieważ są one porozrzucane po różnych poziomach. Dla przykładu - jeżeli chcemy zebrać wszystkie skrzynki w "Native Forest" to potrzebujemy do tego czerwony gem, który znajduje się na zupełnie innym poziomie.

Według mnie poza poziomem trudności jest to największa wada tej gry.
Odpowiedz
#9
Masakra jakaś z tym poziomem. Chętnie bym zobaczył w grze jako finał przed głównym bossem, ponieważ nie wydaje mi się, żeby było, aż tak trudne dla hardkorów, jak inne poziomy. Gdyby gra została dzisiaj wydana, chwile potem stado amerykańskich dzieci by narzekało, że za trudne Big Grin
[Obrazek: YU6rXCy.png]

Posiadane konsole

PlayStation One SCPH-102 z Modchipem
PlayStation SCPH-9002 z Modchipem
PlayStation 2 SCPH-75004 z ModBo Chip
PlayStation Portable E1000 (CFW 6.60 PRO C)
PlayStation 3 CECH-2003B (REBUG 4.81 CEX COBRA 7.5)

Aktualnie ogrywane:
Loop Hero
Hotshot Racing
Odpowiedz
#10
Ta, a zamiast Stormy Ascent mamy trudne The Great Hall Big Grin

Te poruszające się ptaki potem w SA rządzą.
[Obrazek: ekrms3.gif]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Spolszczenie do Crash Team Racing ikskoks 4 2398 16-02-2020, 01:49
Ostatni post: ikskoks
  Crash Bandicoot w tym roku kończy 20 lat! GRYzonie 4 6473 18-02-2018, 15:12
Ostatni post: GRYzonie
  Crash Bandicoot 2: Cortex Strikes Back - opinie Yohokaru 1 3053 08-06-2015, 08:03
Ostatni post: Kraszu
  Driver 2: Back on the Streets - opinie Yohokaru 4 3608 29-05-2015, 14:03
Ostatni post: Damiano1234
  RISK - opinie Mr.Q 4 2819 20-04-2015, 10:47
Ostatni post: Stiopa
  Crash Team Racing Kratos 15 13915 01-01-2015, 14:37
Ostatni post: Angrama
  Spyro 3 : Year of the Dragon - opinie Mr.Q 3 2951 03-10-2014, 14:54
Ostatni post: Dawidek
  Rayman - Opinie Yohokaru 6 5471 07-01-2014, 04:58
Ostatni post: 1903

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości