Shadow of the Colossus

[Marzyciel]

No ale SotC to połączenie niesamowitego klimatu z oryginalnością, a nie samego oryginału, czy samego klimatu i SotC chyba była jedna z pierwszych gier, które to wszystko łączyło.


Muzyka w SotC nie ma być jak w grach, że ma być piękna, cudowna itp. Tylko po prostu ma jak najlepiej oddawać klimat tego wszystkiego. Dodatkowo ta gra chyba była pierwsza, w której wdrapywało się na wielkie potwory Osobą którą sterujemy wygląda, jakby nie miała zielonego pojęcia o walce. No i jeszcze trzeba dodać świetną animację, styl w jakim gra została zrobiona (bo trzeba było trochę wyobraźni, aby zrobić takich fajnych przeciwników, którzy nie wyglądają jak nie wiadomo co).


Gra głównie kładzie nacisk na klimat i otoczenie wszystkiego, a cisza, kiedy przechodzimy z colosa do colosa naprawdę oddaje mnóstwo klimatu, a końcówka gry, aby nie spojlować powiem, że daje mnóstwo do myślenia.


P.S.
SotC wiąże się fabularnie z ico i na początku miała być kontynuacją, ale prze to, że tak bardzo się róznią zmieniono nazwę ;p

[Zielony34]

Znam historię Ico i SoC, jak już wspominałem, sporo wcześniej czytałem na jej temat. Rozumiem wszystkie argumenty ale po protu nie przemawiają do mnie, jak cała gra. SoC wydaje mi się po prostu nudne i niczym nieprzyciągające. Odpaliłem Ico, przeszedłem kawałek i podoba mi się o wiele bardziej niż SoC, przy Ico zabawię dłużej, wydaje się na prawdę bardzo interesująca, niby powinno mi się SoC również podobać ale jednak Ico bardziej do mnie przemawia, tam wyraźnie czuję atmosferę i klimat.

[Marzyciel]

No cóż, każdy ma inne upodobania
Ale jakbyś szukał innej oryginalnej gry (która bardzo się wyróżnia swą oryginalnością) to masz okami oraz interaktywny film (są tylko takie 2 tego typu gry ogólnie na wszystkich konsolach) to Farenhait (czy jak się to pisze), to tez jest oryginalne i klimatyczne.

[Zielony34]

Słyszałem o obu z czego Okami mam, grała moja dziewczyna i zrobiła sobie przerwę po 42h w dosyć dziwnej misji [; Gra jak najbardziej urzeka klimatem, oryginalną grafiką, nietuzinkową historią oraz fabułą przesiąkniętą wpływami kulturowymi Japonii. Uważam jednak że gra powinna mieć około 20, max 25h aby był to jeszcze większy oryginał gdyż odnoszę wrażenie że staje się później monotonna.

Fahrenheit'a mam w planach skosztować bo wiele dobrego o tej grze słyszałem. Ogólnie, będę później szukał gier, że tak powiem "ambitnych" gier [;Skontaktuję się wtedy z koleżanką z naszego forum [;

[reg-reconnect]

Moze mi ktos wytlumacz fabule bo sie zaczyna ze gosciu jedzie na koniu kladzie jakas gosciuke na "stol" czy cos takiego i idze sie bic z kolosami i nie czaje fabuly w tym (pokonalem 2 kolosa)

[Marzyciel]

Przywiozłeś swoją dziewczynę na ołtarz, w celu uratowania jej (nie wiadomo, czy nie żyje, czy jest chora czy co). Następnie dziwny głos z nieba mówi ci, że jeśli chcesz ja uratować musisz zabić wszystkich colossów.

[reg-reconnect]

aaa.... wiec to tak.. hmm niezly bajer
a tak serio co do gry jest calkiem fajne jakbym mial ps2 bym juz w tej chwili gral zabilem 2 kolosow i bylo fajnie wiec +
a powiedzcie mi jeszcze czy dalej jest jakas ciakawa akcja czy tak caly czas ja cie zabije ci leci takie czerne cos zelba, jest cos ciekawego dalej?

[Zielony34]

Ogólnie masz do pokonania 16 kolosów i tyle... [;

[anemek]

po pokonaniu wszystkich 16 kolosów masz jedynie outro, które swoją drogą jest całkiem niezłe. gra w zasadzie polega tylko na zabiciu kolosów, ale są one tak różnorodne, że przy niektórych może Ci zająć dobre kilkadziesiąt minut, zanim dowiesz się jak na niego wskoczyć..

[Marzyciel]

Zapomnieliście, o dodatkowych zadaniach, czyli jedzenie owoców, jedzenie ogonów? jaszczurek, oraz wyzwania po przejściu gry