31-07-2013, 11:06
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-07-2013, 11:07 przez PaultheGreat.)
Jak już wszyscy wiemy, na odbiór gier wideo wpływa wiele czynników, które w zależności od jakości wykonania mogą polepszyć/pogorszyć nasze doznania z rozgrywki. Fabuła, klimat, grafika, mechanika rozgrywki - to i jeszcze więcej zostało wymienione w innym temacie, dlatego też nie zamierzam kontynuować tamtejszej dysusji, tylko skupić się na odmiennym aspekcie. Niejednokrotnie na odbiór gry, prócz wspomnianych głównych aspektów, wpływają także inne drobne czynniki, które są swoistym mnożnikiem funu, esencją rozgrywki, czymś, co wyróżnia daną grę od podobnych jej pozycji. O jakich drobnostkach mówię? Dowiecie się czytając moje poniższe zestawienie.
![[Obrazek: 230108-prince-of-persia-the-two-thrones-...unning.png]](http://www.mobygames.com/images/shots/l/230108-prince-of-persia-the-two-thrones-psp-screenshot-wall-running.png)
Bieganie po ścianach (ang. wallruning)
Seria "Prince of Persia" zachwyciła graczy na całym świecie swoimi płynnymi animacjami, które mogliśmy podziwiać w czasie pokonywania elementów otoczenia przy wykorzystaniu wszelkiej maści akrobacji. W czasie ogrywania "Duszy Wojownika" i "Dwóch Tronów" wszelkie elementy platformowo-zręcznościowe sprawiały mi samą frajdę, lecz największą radość sprawiało mi słynne bieganie po ścianach, a zwłaszcza w trakcie licznych Dahaka Chase w trakcie ogrywania pierwszej z wymienionych.
![[Obrazek: splinter-cell.jpg]](http://www.tailgate365.com/wp-content/uploads/2011/05/splinter-cell.jpg)
Ciche egzekucje (ang. speed kill lub silent kill)
Elementem charakterystycznym wszelkich skradanek jest fakt, iż niejednokrotnie naszym obowiązkiem będzie konieczność pozostania w ukryciu i unikania robienia hałasu w postaci strzelanin. Ciągłe ukrywanie się i chowanie w cieniu może być jednak zbyt wymagające, ale na całe szczęście nikt nie zabroni nam "sprzątnąć" strażnika po cichu. Nic nie daje takiej dawki adrenaliny, jak chodzenie krok w krok za wrogiem, złapanie go od tyłu (bez skojarzeń), zdzielenia z partyzanta i późniejsze schowanie w postronnym miejscu żeby nie znaleźli go koledzy.
![[Obrazek: 653176234.jpg]](http://images7.gry-online.pl/galeria/galeria_duze3/653176234.jpg)
Budowanie umocnień w RTS'ach
Wspominałem w temacie o stylach gry, że moją preferowaną taktyką we wszelkiej maści strategiach czasu rzeczywistego jest początkowe zaniechanie działań ofensywnych na rzecz rozbudowy bazy i systemów obronnych. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta - nie ma lepszego widoku od ciągłych i nieudolnych prób sforsowania systemów obronnych przez wrogie AI. Nie wiem dlaczego, ale w strategiach w skali mikro bardziej pociągają mnie działania defensywne, aniżeli atakowanie baz przeciwników. Przeciwieństwem tego działania są gry w skali makro (lubię podziwiać jak z każdą podbitą prowincją rozrasta się moje imperium na mapie).
![[Obrazek: god-of-war2_52.jpg]](https://3.bp.blogspot.com/-NSJb2Av2Zco/UX118qhWpdI/AAAAAAAAAp8/IbLAq2O6mUI/s400/god-of-war2_52.jpg)
Finiszery
Coś, co tygryski lubią najbardziej. Finiszery! Nic nie jest w stanie wynagrodzić nam trudów stoczonej przed chwilą batalii, jak widok efektownego dobicia przeciwnika, często brutalnego i zwieńczonego efektami w postaci spowolnienia czasu. Czasami łączą się one z sekwencjami QTE.
Przykładów tego typu drobnostek jest całkiem sporo i prawdę mówiąc mógłbym wymieniać je w nieskończoność.
Rozbita szyba w NHL, wybuchające beczki w FPS'ach, eksploracja świata i podziwianie krajobrazów, podziwianie swoistego deszczu strzał spowodowanego przez łuczników, ataki obszarowe, destrukcje, wybuchy, takedown'y itd. itp. Oczywiście jedna taka pierdółka nie spowoduje, że zaraz polecimy do sklepu i zakupimy grę, ale nagromadzenie tego typu smaczków może być plusem, który zapiszemy w rubryce z plusami pod recenzją.
Oczywiście zachęcam wszystkich do wymienienia smaczków i pierdółek, które sprawiły, że lepiej grało się Wam w daną grę.
![[Obrazek: 230108-prince-of-persia-the-two-thrones-...unning.png]](http://www.mobygames.com/images/shots/l/230108-prince-of-persia-the-two-thrones-psp-screenshot-wall-running.png)
Bieganie po ścianach (ang. wallruning)
Seria "Prince of Persia" zachwyciła graczy na całym świecie swoimi płynnymi animacjami, które mogliśmy podziwiać w czasie pokonywania elementów otoczenia przy wykorzystaniu wszelkiej maści akrobacji. W czasie ogrywania "Duszy Wojownika" i "Dwóch Tronów" wszelkie elementy platformowo-zręcznościowe sprawiały mi samą frajdę, lecz największą radość sprawiało mi słynne bieganie po ścianach, a zwłaszcza w trakcie licznych Dahaka Chase w trakcie ogrywania pierwszej z wymienionych.
![[Obrazek: splinter-cell.jpg]](http://www.tailgate365.com/wp-content/uploads/2011/05/splinter-cell.jpg)
Ciche egzekucje (ang. speed kill lub silent kill)
Elementem charakterystycznym wszelkich skradanek jest fakt, iż niejednokrotnie naszym obowiązkiem będzie konieczność pozostania w ukryciu i unikania robienia hałasu w postaci strzelanin. Ciągłe ukrywanie się i chowanie w cieniu może być jednak zbyt wymagające, ale na całe szczęście nikt nie zabroni nam "sprzątnąć" strażnika po cichu. Nic nie daje takiej dawki adrenaliny, jak chodzenie krok w krok za wrogiem, złapanie go od tyłu (bez skojarzeń), zdzielenia z partyzanta i późniejsze schowanie w postronnym miejscu żeby nie znaleźli go koledzy.
![[Obrazek: 653176234.jpg]](http://images7.gry-online.pl/galeria/galeria_duze3/653176234.jpg)
Budowanie umocnień w RTS'ach
Wspominałem w temacie o stylach gry, że moją preferowaną taktyką we wszelkiej maści strategiach czasu rzeczywistego jest początkowe zaniechanie działań ofensywnych na rzecz rozbudowy bazy i systemów obronnych. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta - nie ma lepszego widoku od ciągłych i nieudolnych prób sforsowania systemów obronnych przez wrogie AI. Nie wiem dlaczego, ale w strategiach w skali mikro bardziej pociągają mnie działania defensywne, aniżeli atakowanie baz przeciwników. Przeciwieństwem tego działania są gry w skali makro (lubię podziwiać jak z każdą podbitą prowincją rozrasta się moje imperium na mapie).
![[Obrazek: god-of-war2_52.jpg]](https://3.bp.blogspot.com/-NSJb2Av2Zco/UX118qhWpdI/AAAAAAAAAp8/IbLAq2O6mUI/s400/god-of-war2_52.jpg)
Finiszery
Coś, co tygryski lubią najbardziej. Finiszery! Nic nie jest w stanie wynagrodzić nam trudów stoczonej przed chwilą batalii, jak widok efektownego dobicia przeciwnika, często brutalnego i zwieńczonego efektami w postaci spowolnienia czasu. Czasami łączą się one z sekwencjami QTE.
Przykładów tego typu drobnostek jest całkiem sporo i prawdę mówiąc mógłbym wymieniać je w nieskończoność.

Oczywiście zachęcam wszystkich do wymienienia smaczków i pierdółek, które sprawiły, że lepiej grało się Wam w daną grę.