Najgłupsza rzecz jaką zrobiłeś po porażce w grze ?

[Kratos]

Czyli o tym jak to gry potrafią zirytować . Która z gier tak was poirytowała ? I co zrobiliście po takiej akcji najgłupszego ?

[Cukier]

Na PS2 to raczej nic (bo dbam )ale Pad od PSOne mi latał po pokoju jak czegoś nie mogłem przejść albo mi sie nie udawało ;P

[bujemuje]

Na PS2 to raczej nic (bo dbam )ale Pad od PSOne mi latał po pokoju jak czegoś nie mogłem przejść albo mi sie nie udawało ;P

bo to jakos spokojnie tak jak u mnie ja to robie tak no kur** wylaczam nawet jak nie zapisalem a potem gram jeszcze raz pamietam jedna akcje jakpradu zabraklo a gralem od rana do wieczora jedna gra i konczylem doslownie ostatnia misja i bum wylaczylo sie poprostu ps2 mozna bylo znalesc w smietniku pozdrawiam

[ReV]

Heh no mi się ostatnio zdarzyło ;P rzucać padami i wyrzucić płytę, otóż po długiej przerwie grania na ps2 zaprosiłem kolegę i graliśmy duela w DBZ BT3 i po 5krotnej przegranej tak się wkurzyłem że rzuciłem padem o ścianę i biedaczek pękł tak że coś lata w środku, lewy analog szfankuje oraz L1 nie działa w 2gim padzie również coś lata w środku. A jak grałem z bratem w PES08 i przegrałem mecz to wyrzuciłem płytę przez okno, jakoś ostatnio nie mam nerwów do ps2 ;P no ale cóż kupie nowe pady i będę się starał grać spokojniej
Pozdrawiam

[tropicalo]

hehehehe to ja nie nabieram aż tak agresywnej postawy w stosunku do mojego ps2 xD

[adi2229]

Rzuciłem moim starym PSone o glebe Tylko obudowa popękała

[rajah]

hehe
PS2 mam od niedawna i jeszcze nie dosięgła jej gniewna ręka irytacji, ale kiedyś podczas gry w sieciowego golfa tak się "rozdrażniłem" swoją nieudolnością, że wyrwałem podłokietnik z krzesła. Niesamowitej siły człowiek potrafi dostać gdy mu nie idzie

P.S.
Świetny temat

[Woocash88]

Ja jak jeszcze miałem PSX'a to rzuciłem padem i wibracje przestały działać od tego czasu szkoda mi sprzętu i się już na nim nie wyżywam

[Krochy]

Aż dziwne że jeszcze tutaj nic nie napisałem xD ojj, trochę tego było - ale na ps2 żadnych takich akcji nie miałem i nie mam bo staram się szanowac ;p. raz na PC jak nie mogłem zdac ostatniego wyścigu w NFS:Carbon(jechałem prawie ciągle na mazda rx-7) to rozwaliłem myszkę i 2 guziki numeryczne . Innym razem rzuciłem blooetooh tam mocno o ścianę że się rozwalił. A raz to darłem się przez 10 sekund bez sensu że nie zdałem... dobrze że to było kilka lat temu

[Rysk]

ha ha ha dobry temat ps2 staram sie szanowac ale jak ostatnio probowalem przejsc devil may cry 3 na very hard po kilkukrotnej porazce udezylem pada piescia chociaz powinienem siebie bo to przeciez nie jego wina pamitam tez raz jak mialem jeszcze ps one nie pamietam jaka gre gralem tak sie wkur.... ze jak rzucilem padem o podloge to na meble wlecial ale nic mu sie nie stalo chyba juz nie pamietam