Kto tu nie jest piratem ?

[Rafix3332]

Ja na kompa mam same piraty, bo nie trzeba przerabiac

[tamel]

Ja kupuje oryginalne gry bo :
- mam wolnego neta i gry sciągały by mi się wieki o 0
- rzeczywiscie fajnie gry prezentuja sie na szafce
- wole wydac te 20 -30 zlotych za uzywke i grac a nie sciagac , patchowac zapomniec ze sciagnalem ta gre
- nie przyszła mi jeszcze karta pamieci z allegro

[Piterixos]

Ja mam jak narazie same orginały...co mam żaowac 4 dych na takie hity jak GoW 2 albo Tekken 5? Nie ja uważam sie za gracza, oraz fana tych gier i zwyczajnie nie wypada ich piracić. To po pierwsze, po drugie fajnie wygląda kolekcja samych orginalnych gierek. Dodatkowo konsolka będzie dłużej żyła. Nie piracę też bo nie chce mi się bawić w przerabianie ani patchowanie ani nic w tym stylu. Poodobnie mam na Peceta. Piraty miałem na PS One ale to dlatego że miałem wtedy kilka latek i nie wiedziałem że jest coś takiego jak nieorginalne wersje gry. A tak szczerze powiem, że wszystkim tym co tu piszą źe mają JAKIEKOLWIEK problemy z pirackimi wersjami gry to bym po prostu napisał żeby kupili orginały a nie płakali i spamowali forum że coś im nie działa...no to na tyle

[Execu]

W Bydgoszczy jest taki sklep, z używanymi grami (oryginalnymi) więc nie jest to duży wydatek. A przerabiać konsoli nie chcę, bo słyszałem, że sie laser psuje od tego.

[Realinho]

Laser nie psuje się od przeróbki,raczej od beznadziejnych,tanich płyt które szkodzą laserowi.

---

A przerabiać konsoli nie chcę, bo słyszałem, że sie laser psuje od tego.

To źle słyszałeś.

[Sandinista]

Z piractwem skończyłem parę lat temu, wraz z zakupem przenośnej konsolki Sony. Ponieważ ówczesna PS2 zaczęła szwankować i wkrótce potem zdechła, wszystkie nieoryginalne płytki oddałem kumplowi, co by nie zaśmiecały szafki. Obecnie nie mam ochoty przerabiać żadnej konsoli, bynajmniej nie z pobudek etycznych, lecz po prostu z braku czasu na ogranie danych tytułów. To nie te czasy, gdy miało się pełno wolnego czasu. Z drugiej zaś strony gry na PS2 są tanie jak barszcz (nie tylko używki), więc nie widzę sensu przerabiać konsoli.

[olb]

Ja nie jestem piratem bo lubię mieć oryginały i tyle. Tak samo mam z filmami. Nie sciągam tylko kupuje. Większość znajomych twierdzi, że to strata kasy. Przecież w internecie jest wszystko "za darmo". Ja wolę iść do kina, a jak sie film spodoba to czekam na edycję DVD i kupuję. Tak już mam

[maciejo195]

Ja nie jestem piratem bo lubię mieć oryginały i tyle.

To tak jak u mnie Lubie gdy na półce stoją pudełka z grami do czarnulki z piratami juz takiej radochy by nie było.

[bEDwey]

Tez kupowalem oryginaly dopoki nie wydoroslalem i kasa szla na cos innego niekoniecznie na gry :]

[Jujo480]

Ja skończyłem z piractwem po tym jak Swap Magic przestał mi chodzić, a to nastąpiło z rok temu Zacząłem kupować gry oryginalne i jestem z tego zadowolony