Kto tu nie jest piratem ?

[xmaslakx]

Ja lubie mieć piraty ale tylko i wyłącznie wtedy kiedy zgrane są z oryginałów.
Z neta nie ściągam bo tam same jakieś ripy lubi inne cuda by tylko mniej zajmowały.

Miałem oryginały FF'ów X, X-2, XII, GT 3, TOKYO-GENEVA, 4 i dwóch Ratchet & Clanków zgrałem na HDD w konsoli i sprzedałem z powodu cięższej sytuacji materialnej. Teraz dość często wracam do tych gier bo wiem, że uświadczę wszystkiego co producent do tej gry "wsadził". Mam na HDD w konsoli też inne gry (piraty piratów, piraty pożyczane od znajomych) ale to tylko do pogrania na chwile z ziomkami jak wpadną na piwko albo coś bo biblioteka gier na ps3 jeszcze słaba i tylko jeden pad.

[Psycho]

BTW. Macie przerobioną konsolkę ?

nie i nie zamierzam przerabiać
Może to wydawać się dziwne (chociażby w naszym kraju ), że kupuje oryginały nie dość na ps2, to jeszcze na ds-a i psp

Nie musisz przerabiać Zainstaluj exploita hehe

[Rey619]

ja kupuje orginały(już mam 6)było tyle tematów- ''piraty prowadzą ps2 do upadku'' więc poco sciągać piraty,ps2 pożyło by jeszcze ze 2 lata(chociaż bym nazbierał pełno gier)

[Chmielu_96]

szczerze to jeśli dzieciak jest ze wsi tak jak ja to że mi się nie chce jechać do sklepu i kupić org.gry tylko <mieszkam pod tomaszowem mazowieckim> niema tu żadnych sklepów z grami a do łodzi mam spory kawałek i jestem sporadycznie ok . raz do roku .. mysle ze to jedna z przyczyn

[Rey619]

szczerze to jeśli dzieciak jest ze wsi tak jak ja to że mi się nie chce jechać do sklepu i kupić org.gry tylko <mieszkam pod tomaszowem mazowieckim> niema tu żadnych sklepów z grami a do łodzi mam spory kawałek i jestem sporadycznie ok . raz do roku .. mysle ze to jedna z przyczyn

Jeżeli ktoś mieszka na wsi lub małym mieście to przecież może kupować na necie i w czym problem

[maciejo195]

Nie mam piratów czemu ? Z jednej strony chcem mieć ładną kolekcję oryginałów (moje małe marzenie) a z drugiej mam nową konsolę od nie dawna w tych czitach czy jak to tam sie zwie do przerabiania jestem zielony mam znajomego który sobie przerobił i moge mu powiedziec to pewnie i przy mojej zdziała coś ale nie chcem bo po co ? mam pare gier i mi to styka. Np tak jak na PC nie lubie mieć pare gier które leża i jeszcze ich nie sprawdzałem dlatego przejdę jedną dopiero mysle nad kolejnymi grami i w tedy kupuje nową w sklepie np taką która 3 miesiace temu kosztowała 100 zł a teraz 60-70

[MR.JACK]

Z przykrością stwierdzam że w sklepach pozostały tytułu z najniższej półki (są wyjątki) jednak wyjściem jest szperanie w sieci i kupowanie online. Gry, które miałbym mieć tylko ze względy na fakt że są dostępne na sklepowych półkach? mówię nie. Jestem fanem gier, które wychodziły jeszcze w czasie szczytu popularności PS2 (2000/06) bezpośrednio z zamierzeniem, a nie rippy z PSP i gry dla 8 latków pokroju karate misiu czy lego po raz wtóry...

Widać że gry starsze były zwyczajnie bardziej dopracowane, dopieszczone i w ogóle ma się wrażenie grając ponadczasowości tych tytułów! teraz? (te na sklepowych półkach) mają grywalność i gdzieniegdzie grafikę na poziomie ostatnich tytułów z PSONE...

[czeski]

jak to jest z muzyka nie okradam artysty tak i tu szanuje prace innych , tak w skrocie , z reszta teraz ceny sa przystepne wiec nie wiem czy jest sens przerabiac w ogole


btw. kolega wyzej , bardzo dobry post! niestety prawdziwy :/

[lukasz2146]

Ja również nie piracę. Mam konsolę 1 miesiąc i mam 4 gry. Właśnie idzie 5-ta i kombinuję jakąś półeczkę. Jak grałem na kompie to miałem ok. 5 gier kupionych w sklepie, a reszta to z czasopism. W swojej karierze miałem ok. 3-4 piratów na PC. Pozdrawiam wszystkich uczciwych graczy PS2.

[sevik]

Ja nie jestem piratem, i nigdy nie będę.
Mam swój honor, nie chce ściągac gier, które twórcy tworzyli wiele miesięcy.
Doceniam czyjąś prace, a poza tym, gry na PS2 nie są drogie, a więc 50 zł na dobrą grę mi nie szkoda.
Wyjątkiem jest może Splinter Cell : Double Agent który kosztuje równe 100 zł, ale i tak dzisiaj zakupiłem go w Saturnie.
pozdrawiam
sevik