![[Obrazek: 786.2.jpg]](http://www.gaminator.pl/data/gameedition/2/786.2.jpg)
Ehh jak wy się nic nie staracie

Gra została wydana w listopadzie 2005 roku na PS2 przez Capcom, zarazem jej producenta ku uciesze i zdziwieniu. Była to konwersja z GameCube`a mimo, ze wszyscy zarzekali się, że będzie exclusivem na tą maszynkę. Po PS2 przyszła pora na PC i Wii, gdzie wykorzystano niezwykłe sterowanie. Czyli w sumie gra doczekała się 4 wersji na 4 różne platformy.
W tej części twórcy odeszli trochę od takiego typowego survival horroru i zaserwowali nam strzelankę pełną gębą. Ale nie myślcie, że będzie łatwo. Fabuła ogólnie nie zachwyca, ale nie ona się tu liczy. Musicie wiedzieć tylko tyle, że jesteście super-duper agentem Leonem Kennedym, który ma za misję odnaleźć i bezpiecznie przetransportować do domu córkę prezydenta USA (?) -Ashley. Często przyjdzie nam użerać się z nią, a nawet w pewnym momencie kierować jej losami.
To co liczy się w tej grze to świetna grafika oraz intensywność rozgrywki, czyli akcja akcja i jeszcze raz ... Tu nie ma czasu na odpoczynek, cały czas jest jakiś zombiak (aka zamroczony wieśniak) do wystrzelenia, cały czas coś się dzieje. Poza tym te 20 godzin potrzebnych do ukończenia gry piechotą nie chodzi W dobie gier łatwych krótkich i przyjemnych ta gra to perełka. Że nie wspomnę o bonusach, których też jest co nie miara.
W sumie to taka mini-recenzja, więc daję notę 9+/10