26-06-2013, 06:52
Recenzja gry Tomba!
Tomba!
Zawsze kolor różowy jakoś nie bardzo nam się kojarzy z mężczyzną, wręcz przeciwnie. Powiedzcie to jednak Tombie, wesołemu różowowłosemu jaskiniowcowi, którego kraina została najechana przez złe i okrutne świnie, a na dodatek chłopak nie najadł się, ponieważ jego kawał mięcha porwał pterodaktyl. Nie pozostaje nam nic, jak wziąć w ręce nasz cep bojowy i skopać tyłki w słusznej sprawie. Brzmi dość dziwnie prawda? Tak to początek fabuły jednej z ciekawszych logiczno-platformowych gier na Playstation, przynajmniej moim skromnym zdaniem. Z grą pierwszy raz styczność miałem kiedy kupiłem mojego szaraka, na dodanym do konsoli krążku z demami znalazł się i krótki grywalny urywek tejże produkcji. Na początku podchodziłem do niej sceptycznie, bo jako młody chłopak byłem spragniony krwi w grach komputerowych, a ta cukierkowa i dość dziwna gra wydawała się być dziecinna zabawą. Nic jednak mylnego, bo dziwną stylizacją kryje się prawdziwa perełka!
![[Obrazek: nishiki-birds.jpg]](http://oyster.ignimgs.com/wordpress/write.ign.com/21111/2011/11/nishiki-birds.jpg)
Jak wspominałem grafika jest kolorowa i wręcz cukierkowa. Postacie są stworzone z dużą dozą humoru, a lokacje bardzo pomysłowe. Twórcy naprawdę postarali się, by stworzyć psychodeliczny świat. Akcję obserwujemy od boku, jak w klasycznych platformówkach, jednak modele postaci nie są płaskie. Wszystko prezentuje się schludnie i nie razi w oczy. Oczywiście Ci którzy reagują, na tak kolorowe światy atakiem epilepsji od razu mogą odłożyć tę produkcję. Jednak taka grafika ma swój urok. Same przerywniki filmowe to animacje utrzymane w stylistyce anime, które zostały wykonane naprawdę ładnie i cieszą oko. Animacje są płynne i wszystko działa tak jak powinno, a nasz bohater z czasem będzie zdobywać nowe możliwości, ale o tym za chwilę.
Muzyka dopełnia wizję autorów, podczas gry przygrywa nam przyjemny dźwięk w tle. Nie jest on czymś, co po odejściu od konsoli będziemy nucić długie tygodnie, ale gra straciłaby bez niego sporo uroku. To jedna z tych ścieżek dźwiękowych, która nie jest wybitna, ale bez której nie wyobrażam sobie gry. Dodatkowo nasi przeciwnicy, jak i my będziemy wydawać z siebie różnego rodzaju charakterystyczne odgłosy godowe, które wykonano bardzo poprawnie. Niestety w grze nie uświadczymy aktorstwa głosowego, a szkoda. Ja sam osobiście lubię posłuchać dialogów, jeżeli dobrze dobrano aktorów.
![[Obrazek: nishiki-birds.jpg]](http://oyster.ignimgs.com/wordpress/write.ign.com/21111/2011/11/nishiki-birds.jpg)
Sam trzon rozgrywki jest bardzo prosty. Poruszamy się z lewej do prawej strony, uderzając naszym cepem bojowym przeciwników. Ten zaś ogłusza ich i rodem z mario musimy na delikwenta naskoczyć. To zaowocuje żelaznym chwytem i możliwością ciśnięcia wrogiem w pozostałą zgraję lub ścianę. Jednak gra byłaby zbyt prosta gdyby chodziło o to. Prawdziwą gratką są zadania. A to nie raz będziemy musieli zwabić prosiaka i posypać go zmniejszającym pyłkiem. Innym razem spotkamy głodną małpę, dla której banany znajdziemy w innej lokacji. Ta z dobroci serca nauczy nas szybkiego biegania. Takich przykładów możemy mnożyć, a większość świata jest interaktywna. Nasz jabłko żerca znajdzie ich sporo w specyficznych drzewkach. Same zadania, które musimy wykonać również są bardzo ciekawe. Przyjdzie nam na przykład poszukać tornada by rozgonić mgłę.
![[Obrazek: 37712-Tomba!_%5BU%5D-8.jpg]](http://199.101.98.242/media/shots/37712-Tomba!_%5BU%5D-8.jpg)
Gra posiada prosty system ekwipunku, co pozwoli nam przeglądać zdobyte przedmioty, ale to nie wszystko. Z czasem będziemy mieli możliwość zdobycia kilku dodatkowych rzeczy do naszego ekwipunku, jak inne spodenki, które np. zwiększą nasz skok, czy nową broń. To wszystko dodaje smaczku grze i zachęca do eksploracji świata. Okazji do niej będzie nie mało, zważając na fakt, że świat ma ukrytych czterech mędrców. Ich musimy odnaleźć ze względu na fabułę, ale każdy z nich ofiaruje nam klucz do ukrytych w świecie swoich skrzyń. Te mogą skrywać różne skarby.
![[Obrazek: tomba.jpg]](http://videogamerrob.files.wordpress.com/2012/06/tomba.jpg)
Wszystko wydaje się być proste, ale daje nam mnóstwo satysfakcji. Elementy platformowe, nie są wcale takie proste. Gra próbuje nam urozmaicić spędzony z nią czas, a lokacje są charakterystyczne i zapadają w pamięci. Mnogość dodatkowych zadań i ich pomysłowość również zadowala. Tomba! otrzymał przepiękny świat, odpowiednio wyważoną rozgrywkę i przyjemną zabawną fabułę. To wszystko składa się na naprawdę niezapomniany tytuł z którym każdy posiadacz, lub były fan szaraka powinien się zapoznać.
Tomba!
Zawsze kolor różowy jakoś nie bardzo nam się kojarzy z mężczyzną, wręcz przeciwnie. Powiedzcie to jednak Tombie, wesołemu różowowłosemu jaskiniowcowi, którego kraina została najechana przez złe i okrutne świnie, a na dodatek chłopak nie najadł się, ponieważ jego kawał mięcha porwał pterodaktyl. Nie pozostaje nam nic, jak wziąć w ręce nasz cep bojowy i skopać tyłki w słusznej sprawie. Brzmi dość dziwnie prawda? Tak to początek fabuły jednej z ciekawszych logiczno-platformowych gier na Playstation, przynajmniej moim skromnym zdaniem. Z grą pierwszy raz styczność miałem kiedy kupiłem mojego szaraka, na dodanym do konsoli krążku z demami znalazł się i krótki grywalny urywek tejże produkcji. Na początku podchodziłem do niej sceptycznie, bo jako młody chłopak byłem spragniony krwi w grach komputerowych, a ta cukierkowa i dość dziwna gra wydawała się być dziecinna zabawą. Nic jednak mylnego, bo dziwną stylizacją kryje się prawdziwa perełka!
![[Obrazek: nishiki-birds.jpg]](http://oyster.ignimgs.com/wordpress/write.ign.com/21111/2011/11/nishiki-birds.jpg)
Jak wspominałem grafika jest kolorowa i wręcz cukierkowa. Postacie są stworzone z dużą dozą humoru, a lokacje bardzo pomysłowe. Twórcy naprawdę postarali się, by stworzyć psychodeliczny świat. Akcję obserwujemy od boku, jak w klasycznych platformówkach, jednak modele postaci nie są płaskie. Wszystko prezentuje się schludnie i nie razi w oczy. Oczywiście Ci którzy reagują, na tak kolorowe światy atakiem epilepsji od razu mogą odłożyć tę produkcję. Jednak taka grafika ma swój urok. Same przerywniki filmowe to animacje utrzymane w stylistyce anime, które zostały wykonane naprawdę ładnie i cieszą oko. Animacje są płynne i wszystko działa tak jak powinno, a nasz bohater z czasem będzie zdobywać nowe możliwości, ale o tym za chwilę.
Muzyka dopełnia wizję autorów, podczas gry przygrywa nam przyjemny dźwięk w tle. Nie jest on czymś, co po odejściu od konsoli będziemy nucić długie tygodnie, ale gra straciłaby bez niego sporo uroku. To jedna z tych ścieżek dźwiękowych, która nie jest wybitna, ale bez której nie wyobrażam sobie gry. Dodatkowo nasi przeciwnicy, jak i my będziemy wydawać z siebie różnego rodzaju charakterystyczne odgłosy godowe, które wykonano bardzo poprawnie. Niestety w grze nie uświadczymy aktorstwa głosowego, a szkoda. Ja sam osobiście lubię posłuchać dialogów, jeżeli dobrze dobrano aktorów.
![[Obrazek: nishiki-birds.jpg]](http://oyster.ignimgs.com/wordpress/write.ign.com/21111/2011/11/nishiki-birds.jpg)
Sam trzon rozgrywki jest bardzo prosty. Poruszamy się z lewej do prawej strony, uderzając naszym cepem bojowym przeciwników. Ten zaś ogłusza ich i rodem z mario musimy na delikwenta naskoczyć. To zaowocuje żelaznym chwytem i możliwością ciśnięcia wrogiem w pozostałą zgraję lub ścianę. Jednak gra byłaby zbyt prosta gdyby chodziło o to. Prawdziwą gratką są zadania. A to nie raz będziemy musieli zwabić prosiaka i posypać go zmniejszającym pyłkiem. Innym razem spotkamy głodną małpę, dla której banany znajdziemy w innej lokacji. Ta z dobroci serca nauczy nas szybkiego biegania. Takich przykładów możemy mnożyć, a większość świata jest interaktywna. Nasz jabłko żerca znajdzie ich sporo w specyficznych drzewkach. Same zadania, które musimy wykonać również są bardzo ciekawe. Przyjdzie nam na przykład poszukać tornada by rozgonić mgłę.
![[Obrazek: 37712-Tomba!_%5BU%5D-8.jpg]](http://199.101.98.242/media/shots/37712-Tomba!_%5BU%5D-8.jpg)
Gra posiada prosty system ekwipunku, co pozwoli nam przeglądać zdobyte przedmioty, ale to nie wszystko. Z czasem będziemy mieli możliwość zdobycia kilku dodatkowych rzeczy do naszego ekwipunku, jak inne spodenki, które np. zwiększą nasz skok, czy nową broń. To wszystko dodaje smaczku grze i zachęca do eksploracji świata. Okazji do niej będzie nie mało, zważając na fakt, że świat ma ukrytych czterech mędrców. Ich musimy odnaleźć ze względu na fabułę, ale każdy z nich ofiaruje nam klucz do ukrytych w świecie swoich skrzyń. Te mogą skrywać różne skarby.
![[Obrazek: tomba.jpg]](http://videogamerrob.files.wordpress.com/2012/06/tomba.jpg)
Wszystko wydaje się być proste, ale daje nam mnóstwo satysfakcji. Elementy platformowe, nie są wcale takie proste. Gra próbuje nam urozmaicić spędzony z nią czas, a lokacje są charakterystyczne i zapadają w pamięci. Mnogość dodatkowych zadań i ich pomysłowość również zadowala. Tomba! otrzymał przepiękny świat, odpowiednio wyważoną rozgrywkę i przyjemną zabawną fabułę. To wszystko składa się na naprawdę niezapomniany tytuł z którym każdy posiadacz, lub były fan szaraka powinien się zapoznać.