Medal of Honor: Underground - Opinie
#11
Nie porównałem grafiki, dźwięku, mechanizmów rozgrywki, ilości klatek na sekundę, liczby polygonów przypadających na hełm, tylko czystą rozrywkę płynącą z gry.

Cytat:30-40latek po ciężkim dniu pracy będzie chciał zrelaksować się po ciężkim dniu pracy i nie w głowie będzie mu stresowanie się zginięciem po raz n-ty w danym etapie.
Gdyby tak było, kupiłby Księgę Czarów a nie FPSa. Pozatym - odpal kiedyś Modern Warfare na veteranie. W niektórych misjach giniesz na level 10x tyle co w MoH:Underground.
Odpowiedz
#12
PaultheGreat napisał(a):Osobiście nie porównywałbym gier, których premiery dzieli spory okres czasu, bowiem każda posiada standardy obecne w ówczesnych sobie czasach.

A co w tym złego? Chyba jest raczej wskazane porównanie konkretnych gier, tym bardziej jeśli zestawia się ze sobą tytuły z tej samej serii. Można wytknąć pewne archazimy (czy nadal istnieją czy zostały wyeliminowane), pochwalić nowe ciekawe rozwiązania czy prześledzić jak zmieniała się i ewoluowała dana marka. Normalnym jest chyba, że gracze porównują ze sobą starszego Spyro, Crasha itp.
[Obrazek: Mlyneq.png]

[Obrazek: retronagazieuserbar.jpg]
Odpowiedz
#13
(17-02-2013, 02:33)Mr.Q napisał(a): Jak się nagle okazało, zaplanowany wybuch miał mieć większą siłę niż dotychczasowe, a Ja miałem wziąć szybko nogi za pas. No więc umarłem... Przy kolejnej próbie zacząłem uciekać, ale zrobiłem to za wolno - znów gryzłem piach ;]

Skąd ja to znam... Założę się, że za pierwszym razem Twoja mina po śmierci była bezcenna, a w myślach zakołatało soczyste WTF! Ta akcja i mnie doprowadzała do szału. Najgorsze jest to, że sam level jest jednym z dłuższych i śmierć pod sam koniec przyprawia o mdłości. Nie ma chyba gracza, który pokonał tę planszę za pierwszym razem, bo uciekać trzeba naprawdę szybko. Nawet kiedy byłem już świadomy zagrożenia, to ginąłem tutaj kilkukrotnie. Jakoś nie wychodziło mi płynne pokonanie tego zakrętu w lewo.

(17-02-2013, 02:33)Mr.Q napisał(a): Nagle na środku ekranu zobaczyłem lecącą prosto w moje czoło bazookę, za chwilę na ekranie nie było już nic. Załamałem ręce, nie wiedząc nawet co powiedzieć...
Masz chyba jakąś ulepszoną wersję gry, bo nie przypominam sobie żeby oponenci rzucali w Manon bazookami. Tongue

A zupełnie poważnie – jest to kolejny genialny level. Widzę normalnie wszystko co opisujesz. Ta gra strasznie wryła mi się w beret. Kolesie z bazookami przyprawiają o szybsze bicie serca. Jeden błąd, nieopatrzne wychylenie się zza rogu i widzisz jak pocisk błyskawicznie się zbliża. Trzeba mieć dobry refleks aby przed nim uciec. Jeżeli się nie uda, to słyszymy tylko przygnębiający skowyt konającej Manon.
[Obrazek: Kraszuuu.png]
Odpowiedz
#14
Kraszu napisał(a):Ta gra strasznie wryła mi się w beret. Kolesie z bazookami przyprawiają o szybsze bicie serca.

Jak tylko widzę, że ktoś wyciąga bazookę, automatycznie obrywa serią bez kolejki!

Kraszu napisał(a):Najgorsze jest to, że sam level jest jednym z dłuższych i śmierć pod sam koniec przyprawia o mdłości. Nie ma chyba gracza, który pokonał tę planszę za pierwszym razem, bo uciekać trzeba naprawdę szybko.

Tam jest ciekawy trick, że można uaktywnić bombę będąc zwróconym w stonę wyjścia. Dalej to już z górki. Nie zmienia to faktu, że za pierwszym razem też dałem się złapać. (Zdenerwowany Yoho wyłącza konsolę)

Czytając Twoje opisy, czuje się jakbym siedział obok i grał razem z Tobą Big Grin Przed Tobą jeszcze trzy poziomy linii fabularnej oraz misja dodatkowa (bardzo trudna!). Czekam na finał, nie zdradzając Tobie żadnych sczegółów. Smile
[Obrazek: YU6rXCy.png]

Posiadane konsole

PlayStation One SCPH-102 z Modchipem
PlayStation SCPH-9002 z Modchipem
PlayStation 2 SCPH-75004 z ModBo Chip
PlayStation Portable E1000 (CFW 6.60 PRO C)
PlayStation 3 CECH-2003B (REBUG 4.81 CEX COBRA 7.5)

Aktualnie ogrywane:
Loop Hero
Hotshot Racing
Odpowiedz
#15
Cytat:Masz chyba jakąś ulepszoną wersję gry, bo nie przypominam sobie żeby oponenci rzucali w Manon bazookami.
Usprawiedliwie się tym, że było dość późno Tongue

Cytat:Skąd ja to znam... Założę się, że za pierwszym razem Twoja mina po śmierci była bezcenna, a w myślach zakołatało soczyste WTF!
Tak, dokładnie. Byłem pewny, że wystarczy odsunąć się na kilka kroków, wyszedłem więc po prostu z pomieszczenia i... BUM! ;] Tyle mnie widzieli. Za drugim zaś podejściem wybiegłem na korytarz i myślałem że to wystarczy, dalej szedłem już spokojnie - kolejna śmierć. Dopiero za trzecim włączyłem stały sprint Tongue A level rzeczywiście jest dość długi, trochę się trzeba namęczyć żeby go pokonać.

Yoho napisał(a):Tam jest ciekawy trick, że można uaktywnić bombę będąc zwróconym w stonę wyjścia.
Tak, też na to wpadłem Smile

Yoho napisał(a):Przed Tobą jeszcze trzy poziomy linii fabularnej oraz misja dodatkowa (bardzo trudna!).
Już się nie mogę doczekać nocki Big Grin
Odpowiedz
#16
Przeglądając dzisiaj Oficjalny Polski PlayStation Magazyn numer 04/01 w sekcji "Ściśle Tajne" znalazły się mapy 14 poziomów tej gry... Wink to tak jakby ktoś potrzebował... Smile
[Obrazek: 9458.png][Obrazek: piotros_org.png]
3DS FC: 2724-0392-0522
Odpowiedz
#17
Witam po przerwie.

7-2.
To była ostatnia misja, która napsuła mi mnóstwo krwi. Jest długa i trudna, podchodziłem do niej pewnie koło 10 razy. Powstanie na ulicach Paryża okazało się ciężkim orzechem do zgryzienia. Na trasie pełno jest małych uliczek, okien, balkonów, wnęk – wszędzie kryją się wrogowie. Oczy dookoła głowy i wyuczona na pamięć pozycja przeciwników okazały się być kluczami do ukończenia tej misji. Kolejny raz bardzo pomocnym narzędziem była snajperka. Ostrzeliwanie z niej blokad drogowych, stacji karabinów maszynowych czy ukrytych snajperów, znacznie ułatwia życie.

7-3
Tutaj już misja którą udało mi się dziś przejść za pierwszym podejściem. Początek jest bardzo trudny – plac pełen respawnujących się wrogów, goście z bazookami i 3 czołgi na dokładkę. Było bardzo ostro, ale dałem radę. Dalej poszło już z górki, dojście do stacji metro nie sprawiło mi większych problemów.

7-4. Ostateczne starcie.
I tutaj mały zawód, bo misję udało mi się przejść za trzecim czy czwartym podejściem. Jest ona krótka, choć bardzo intensywna. Wrogowie atakują dużymi grupami, do tego w wąskim hallu metra robią to z kilku stron. Sytuacja uspokaja się trochę po wejściu do pociągu. Oczyszczamy kolejne wagony i wychodzimy na innej stacji.
Zakończenia nie będę zdradzał. Powiem tylko, że misja kończy się całkiem efektownie, ale na kolana ten finish mnie nie powalił. Po takiej grze spodziewałbym się czegoś dużo bardziej hardcorowego Wink

Mimo tego małego niedociągnięcia, ocena za kampanię nie może być w tym przypadku inna - wystawiam pełne 10/10 i serduszko. Jestem zachwycony i podkreślam – każdy fan wojennych FPSów musi w ten tytuł zagrać. Nie zrażajcie się niedzisiejszą grafiką (która dodaję tylko klimatu), ta gra to prawdziwa perła - Yohokaru i Kraszu wiedzą co mówią.


Spoiler:
A na sam koniec słów parę o levelach dodatkowych:
Wchodzę na most i co widzę? Psy tańczą i wesoło podskakują. Gdy oddałem strzał padły na 4 łapy i zaatakowały mnie. Zastrzeliłem je. Myślę sobie - albo mi się wydawało albo wystąpił bug. Idę dalej – jeden Owczarek Niemiecki prowadzi wóz pancerny, drugi rzuca we mnie granatem, trzeci celuje we mnie z bazooki. AHA?! Co to ma być? ;D
No nic, tych misji jeszcze nie ukończyłem, stwierdziłem że najpierw napiszę post, a potem zobaczę co się tam dzieję...

Edit: Przeszedłem pierwszą dodatkową misję. Widok psa z bazooką przyprawia dosłownie o dreszcze na plerach. Grzbiety wytrzymałe są...
Odpowiedz
#18
Napiszę krótko - powodzenia w przedostatniej (?) misji. Mam na myśli level, w którym zaraz na początku pojawia się motocykl z bocznym siedziskiem. Za każdym razem, kiedy przechodziłem MOH:U ta plansza solidnie dawała mi się we znaki.
[Obrazek: Kraszuuu.png]
Odpowiedz
#19
Jeśli mówimy o tej samej, to to rzeczywiście jest makabra. Ta na której przeciwnicy po śmierci wybuchają i wszędzie latają rycerze? Smile W poniedziałek podchodziłem do niej przez półtorej godziny i nic nie wskurałem Smile Może dziś do tego ''na chwilę'' przysiądę...
Odpowiedz
#20
Mr.Q napisał(a):Może dziś do tego ''na chwilę'' przysiądę...

Pamiętaj, że wkrótce piątek, a ty nie możesz się denerwować. Jeszcze zginiesz pod koniec misji, w bardzo łatwej sytuacji i tak się zdenerwujesz, że (odpukać) coś Ci się stanie. Misja najwyższego ryzyka (do dziś nie mam pojęcia, jak udało mi się to na konsoli zaliczyć Smile
[Obrazek: YU6rXCy.png]

Posiadane konsole

PlayStation One SCPH-102 z Modchipem
PlayStation SCPH-9002 z Modchipem
PlayStation 2 SCPH-75004 z ModBo Chip
PlayStation Portable E1000 (CFW 6.60 PRO C)
PlayStation 3 CECH-2003B (REBUG 4.81 CEX COBRA 7.5)

Aktualnie ogrywane:
Loop Hero
Hotshot Racing
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Jak wczytać stan gry z Medal of Honor ? Iksar 1 3529 18-11-2015, 13:01
Ostatni post: Kraszu
  Crash Bandicoot 2: Cortex Strikes Back - opinie Yohokaru 1 3164 08-06-2015, 08:03
Ostatni post: Kraszu
  Driver 2: Back on the Streets - opinie Yohokaru 4 3758 29-05-2015, 14:03
Ostatni post: Damiano1234
  Crash Bandicoot - Opinie Yohokaru 20 16383 29-05-2015, 09:49
Ostatni post: Kraszu
  RISK - opinie Mr.Q 4 2994 20-04-2015, 10:47
Ostatni post: Stiopa
  Spyro 3 : Year of the Dragon - opinie Mr.Q 3 3109 03-10-2014, 14:54
Ostatni post: Dawidek
  Medal of Honor king223 18 11150 29-09-2014, 17:10
Ostatni post: Yohokaru
  Rayman - Opinie Yohokaru 6 5637 07-01-2014, 04:58
Ostatni post: 1903

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości