Gran Turismo 5

[piotros]

A jest nadal możliwość zrobienia tych dwóch trofeów? Jak wyłączyli serwery, to jak dla mnie nie ma możliwości ich zrobienia, więc jak ktoś wcześniej ich nie zdobył, to platyny nie zdobędzie...

[Makaveli]

Nie jestem w stanie sprawdzić bo jestem w środku wyścigu. Trzeba udostępnić wykonane zdjęcie oraz tor. Możliwe, że ze zdjęciem nie będzie problemu, ale czy kreator tras nadal działa? Nie mam pojęcia.

[VortaL]

Kreator Tras bodajże działa, ale wątpię, czy jak ktoś wcześniej tych dwóch trofeów nie zrobił zdobędzie platynę.

[RafalKa]

A jest nadal możliwość zrobienia tych dwóch trofeów? Jak wyłączyli serwery, to jak dla mnie nie ma możliwości ich zrobienia, więc jak ktoś wcześniej ich nie zdobył, to platyny nie zdobędzie...

Nie wiem jak w GT5 jest z tą platyną, jednak bez sensu byłby pucharek, który jest niemożliwy do zdobycia,
np w MGS4 jednym z pucharków był udział w grze MGO, gdzie również po jakimś czasie wyłączyli serwer, a co za tym idzie i pucharek nie do zdobycia ale platynkę zaliczało bez tej trofki

[Makaveli]

Niespełna siedem godzin jazdy za mną.

Nadal pada. O szóstej godzinie zrobiło się zupełnie ciemno. Jeżeli podczas Le Mans mówiłem, że jest ciemno i widoczność jest zerowa, to cofam to. W lesie otaczającym Nurburg nie widać nic. Widoczność jest może na jakieś pięć metrów. Jeżeli nie znasz trasy na pamięć, to nie dasz rady. Kilka razy przyłapałem się na sytuacji, że dekoncentrowałem się i nie wiedziałem, gdzie jestem na torze przez co nie wiedziałem nawet, gdzie jest asfalt. Zakręt? 99% czasu rozglądam się za tarką. Nie da się rozróżnić trawy od asfaltu. Wszędzie ciemność, a pośrodku niej moja Mazda pędząca grubo ponad 250km/h po wzgórzach Nordschleife. Zdecydowanie najbardziej wymagająca impreza w kalendarzu Gran Turismo.

Z powodu ogromnej ulewy i nocy zjeżdżam rzadziej, ze względu na mniejsze zużycie paliwa i opon, których nie da się dogrzać do optymalnej temperatury. Przejechałem już 45 okrążeń, tj. 1141 kilometrów. Krótko przed zapadnięciem nocy straciłem ponad dwie minuty swojej przewagi. W nocy zacząłem jechać tak szybko, że z czterech minut zrobiło się siedem. W zastraszającym tempie oddalam się od stawki, zbliżając się do zdublowania kierowcy na drugim miejscu.

Chcesz sprawdzić, czy znasz tor? Przejedź go w nocy. W obecnych warunkach, mój czas nocny różni się od czasu w dzień o jakieś 2-5 sekund. W nocy jeździ mi się bardzo dobrze, jestem w stanie bardziej skupić się na torze, ponieważ poza dwoma metrami asfaltu przed maską nie widać nic więcej.

Rekord okrążenia na suchej nawierzchni to 7:52. Rekord na mokrej w dzień to 9:33. Rekord nocny - 9.33. Przemy dalej przed siebie.

Chcesz ruszyć na 24h? Zapamiętaj 89 zakrętów konfiguracji VLN i ciśnij po wzgórzach o elewacji równej 300 metrów.

[adri02]

Warto dopłacić pare złoty do wersji academy edition? Różnica to ok. 10 zł więc nie wiele ale chciałbym wiedzieć czy jest sens.

[VortaL]

Jasne, że tak.

[Makaveli]

Od sierpnia zeszłego roku nie ruszałem wyścigu. Ostatnio złapała mnie ostra wena, aby go ukończyć.

Krótka relacja z tego, co się działo w ciągu ostatnich 17 godzin na torze:

Około 14 godziny zaczęło świtać. Do tej pory zdążyłem dośrubować rekord czasu okrążenia w nocy i ulewie: 8.55:xxx.
W połowie osiemnastej godziny wyścigu wilgotność nawierzchni zaczęła spadać, aby do godziny dwudziestej zmaleć do zera procent, co owocowało przejściem z deszczówek na twardą mieszankę. W ciągu kolejnych czterech godzin miałem sporo czasu, aby doskonalić rekord okrążenia na suchym w warunkach dziennych, co zaowocowało czasem 7.38.xxx. Doba spędzona z Mazdą 787B sprawiła, że poznałem to auto na wylot i w związku z tym mogłem większość zakrętów pokonywać z prędkościami powyżej 200km/h, średnio o 50-60km/h szybciej niż dotychczas. Stawka nie sprawiała mi problemów i po przecięciu linii mety kierowca z drugiego miejsca miał do mnie przeszło trzy okrążenia straty. Audi R10, które najbardziej odpowiadało osiągami mojej Maździe, spadło gdzieś w stawce około 20 godziny wyścigu na rzecz BMW McLarena Sauber. Ostatnie auto w stawce musiało mi ustąpić na torze dziewiętnaście razy.

A zatem, podsumowując:

W ciągu dwudziestu czterech godzin jazdy po Nordschleife w konfiguracji ADAC 24 (25,987km) przejechałem 155 okrążeń, co daje 4021,785 przejechanych kilometrów. Lampka oleju nie zaświeciła się ani razu, ale po wyścigu zafundowałem strudzonemu bolidowi kapitalny remont silnika i przywrócenie sztywności konstrukcji nadwozia. Mazda po sesji 48-godzinnej ma na liczniku 9 900 km przebiegu.

Po wyścigu wpadły mi dwa magiczne trofiki - jeden za ukończenie klasy wytrzymałościowej, drugi zaś to Złoty Standard. Do platynki zostało mi jedynie skompletować 1000 aut (obecnie nieco ponad 900) i doprowadzić tego komputerowego kaszalota do szczytu kariery, co zajmie jeszcze pewnie z pół roku.

[VortaL]

No to powodzenia.

[piotros]

Gratuluję wytrwałości! Platynka w GT5 to w sumie nie lada wyczyn, więc masz szansę ją zdobyć, czego Ci życzę... Mi niestety zostało trochę więcej pucharków do platyny i na razie nie planuję jej robić, ale może za jakiś czas się to zmieni, kto wie...
Powodzenia dalej i daj znać jak już będziesz miał platynę...