Gran Turismo 5

[JaDCorbeN]

Bo nie grałeś w multi od razu inne wrażenia.
Ja osobiście się zniechęciłem do GT5 przez ten nieszczęsny Prolog dopiero później mnie wciągnęło.

[mareko]

czy ja dobrze widze czy w pss nie ma gran turismo ? ani w wersji demo ani w pelnej ?

[JaDCorbeN]

nie ma, dobrze widzisz

[piotros]

Od 2 dni gram w GT5 i w porównaniu do GT4 i wcześniejszych części, gra jest łatwiejsza. Zdobycie brązu w licencjach nie jest problemem. Mi się udaje w zasadzie za pierwszym razem zdobyć brąz, a czasami srebro lub złoto. Jak pamiętam GT4, to nie było to aż takie proste i trzeba było się więcej namęczyć. W GT4 zdobycie licencji ia zajęło mi sporo czasu, a w GT5 zdobyłem ją po 2 dnia jazdy.
Dla porównania po 2 dniach jazdy mam chyba 7 czy 8 procent ukończonej gry, a na GT4 jak pamiętam, to musiałem dużo dłużej jeździć, żeby uzyskać podobny procentowy wynik.
Licencji mamy co prawda więcej (b,a,ic,ib,ia,s) niż w poprzednich częściach, a do następnych licencji możemy przystąpić jak uzyskamy odpowiednią ilość punktów doświadczenia.
Ogólnie gra się bardzo przyjemnie i co chwila odkrywam nowe możliwości grania. Czego jeszcze nie odkryłem, to na pewno gry sieciowej, ale mam nadzieję, że uda mi się z jadcorben'em jakoś dopasować czas i wspólnie pojeździć...
Fajnym aspektem są wyścigi w zawodach sieciowych, gdzie możemy porównywać swoje osiągi z pozostałymi osobami... zdziwiło mnie jak w jednym wyścigu uzyskałem brązowy puchar, ale zająłem miejsce... trzydzieści coś tysięcy z groszami...
Dla tych co posiadają GT na PSP istnieje możliwość importu samochodów do GT5. Dwie istotne informacje. Samochody nie znikają z PSP. Samochody są dostępne tylko w trybie Arcade. Jest to fajna sprawa, bo na PSP pokupowałem fajne samochody, którymi fajnie się jeździło i ładnie wyglądają w GT5...
No to chyba na początek wystarczy... Gra warta zainteresowania, ale polecam zakup najnowszej wersji, żeby nie mieć problemów z dłuuuuuuugą aktualizacją gry, tak jak miałem ja...
Jakby ktoś był chętny do gry sieciowej, to ja jestem zawsze chętny...

[JaDCorbeN]

Byłem wczoraj i dzisiaj "na sieci" - czekałem a skończyło się że sobie sam pojeździłem.
Dodatkowo: można jak potrzeba pożyczać samochody od innych użytkowników (znajomych) u mnie jest parę wystawionych jak chcesz to bierz albo zapodaj jaki Ci potrzeba. Przydają się do zawodów sezonowych Można dzięki temu szybciej kasy nabić

[piotros]

--- 06-04-2013, 23:00 ---

Byłem wczoraj i dzisiaj "na sieci" - czekałem a skończyło się że sobie sam pojeździłem.

A widzisz... jak byłeś, to w opisie miałeś BF2... Coś się nie możemy spotkać w sieci... Akurat w weekendy i popołudniami mam utrudniony dostęp do telewizora...

Może jutro jakoś uda mi się wygospodarować trochę czasu... ale sądzę, że w poniedziałek do 16tej powinienem znaleźć dłuższą chwilę wolnego, żeby pojeździć na spokojnie...
Problemem u mnie jest też to, że jeżdżę na kierownicy i za każdym razem muszę rozstawić sprzęt do pogrania. Zajmuje mi to co prawda 3 minuty, ale zawsze to coś, a wieczorami już na niej nie pojeżdżę, bo jest niestety za głośna...

Dodatkowo: można jak potrzeba pożyczać samochody od innych użytkowników (znajomych) u mnie jest parę wystawionych jak chcesz to bierz albo zapodaj jaki Ci potrzeba. Przydają się do zawodów sezonowych Można dzięki temu szybciej kasy nabić

Dzięki, ale na razie nie potrzebuję samochodów. Jeszcze żadnego nie kupiłem. Jeżdżę tymi co wygrałem/dostałem w grze...
Również żadnego jeszcze nie z tuningowałem, a w GT4 bez tego wygrywać się nie dało...

--- DODANE 13.04.2013 ---
Hmmm... tak sobie jeżdżę i jeżdżę w GT5 i w sumie po niecałych 10 dniach uzyskałem już wszystkie licencje, zakończyłem 2 z 6 klas zawodów dla A-Spec, pograłem trochę w zawody sezonowe i generalnie widzę po mału koniec właściwej rozgrywki... Nie liczę zbierania trofeów, bo nie na tym mi zależy w grze, ale może źle do tego podchodzę?

Oczywiście pozostają pojawiające się chyba co tydzień nowe zawody sezonowe, no i rozgrywka sieciowa, której jeszcze nie próbowałem...

Jakoś odnoszę wrażenie, że GT4 miało więcej do zaoferowania dla gracza bez dostępu do sieci. No i jakoś menu w GT4 w Gran Turismo mode jest dla mnie lepiej zorganizowane.
Ubolewam w GT5 nad niemożliwością filtrowania/sortowania samochodów do zakupu po kraju pochodzenia, co w GT4 było jak najbardziej możliwe i intuicyjne. Dodatkowo przy większości marek samochodów dochodziły jeszcze wyścigi konkretnych marek samochodów, czego tutaj nie dostrzegłem.
W GT5 problematyczny jest zakup samochodu pochodzącego np. ze Stanów do zawodów. Musiałem wykazać się intuicją jakie marki samochodów są ze stanów i wtedy szukać po markach. W GT4 wystarczyło wybrać odpowiedni stadion z flagą USA i były dostępne wszystkie marki ze Stanów.

Jakoś tak mam mieszane odczucia po ciągłym graniu w GT5. Może za długo grałem w GT4 i spaczyłem sobie ogląd na GT5? Jednakże jakby na GT5 nie patrzeć, to nadal pozostaje to fajna gra wyścigowa...

[Filip_Rataj08]

Wczoraj byłem u kolegi który ma PS3 SuperSlim 12GB i graliśmy w GranTurismo5 ( GT5 ). Najpierw zagraliśmy jeden wyścig Multiplayer i przegrałem, miałem Alfe Romeo i myślałem że jest to dobry wybór, ale gdy zobałyłem jak on się rozpędza to od razu nie miałem szans. Póżniej razem z kolegą kupiliśmy autko ze stajni Lotusa i powiem że to był dobry ruch. Pierwszy wyścig nim wygrałem, w drugim byłem drugi.

[piotros]

Po dłuższym pogrywaniu w zawody sezonowe, postanowiłem jednak skończyć grę na 100%. Tym bardziej, że za chwilę kończą się premie 200% za logowanie do PSN. Pozostały mi do przejścia 2 wyścigi 24 godzinne, do których już się przygotowałem i za chwilę będę startował w pierwszym Le Mans 24h... Po lekturze wypowiedzi tych, co ukończyli te wyścigi, postanowiłem wybrać do walki z przeciwnikami Peugeota 908. Po próbnych okrążeniach w różnych warunkach pogodowych, zapowiada się dobra jazda...
Ciekawy jestem ile praktycznie dni zajmie mi przejechanie 24h...
Aha... oba wyścigi będę jechał w A-Spec'u na kierownicy, gdzie normalnie jestem w stanie na niej jechać ze 2-3 godziny bez dłuższych przerw.

[Makaveli]

Powodzenia!

W B-Spec ustawiłem sobie dla hecy FormulaGT u kierowcy z poziomem oscylującym w granicach 30. Koleżka nie miał już siły ani fizycznej, ani psychicznej po trzech okrążeniach ;D

W A-Spec nie powinno to być żadnym wyzwaniem, ponieważ wygrywasz samą strategią pitstopową, więc nawet na dobrą sprawę nie trzeba mieć żadnych umiejętności, aby ukończyć wyścig na pierwszym miejscu.

[piotros]

--- 04-04-2014, 07:28 ---
Strategia pitstopowa przez większość wyścigu jest identyczna, czyli zużywanie paliwa do końca i tankowanie do pełna. Istotna jest pod koniec wyścigu, ale to wszystko zależy od sytuacji w wyścigu.
Ja przy pierwszym zjeździe do pitstopu, po 10 okrążeniach, miałem prawie 50 sekund przewagi nad drugim kierowcą, co przy około 3m 40s czasie przejazdu okrążenia nie jest dużą przewagą. Liczę na to, że jednak uda mi się wygrać ten wyścig...
Dzisiaj może będę miał więcej czasu, żeby się pościgać...

--- 29-05-2014 ---
No to zdążyłem... Dzisiaj szczęśliwie dojechałem do mety po przejechaniu lekko ponad 24 godzin... W sumie do właściwej roboty wziąłem się jakieś 2 tygodnie temu, a zmotywowały mnie 2 rzeczy:

1. ostatni sezonowy wyścig, za który dostaje się 5 samochodów w GT6,
   
2. uratowanie mojego kierowcy B-Spec, który był udostępniony dla innych graczy. Ktoś na GTPlanet pisał, że nie będzie można od udostępnić kierowcy po wyłączeniu serwerów. Może to i plotka, ale wolałem dmuchać na zimne.
   

Kilka istotnych informacji o wyścigu, które mogą się przydać innym, a które dotyczyły mojego wyścigu:

• wyścig zaczynamy o godzinie 17 i potem czas płynie w czasie rzeczywistym,
  
• na początku miałem idealną pogodę i 0% wilgotności nawierzchni,
  
• po jakichś 6-7 godzinach zaczęło się ściemniać,
  
• po 13 godzinach jazdy zaczęło świtać,
  
• po 14 godzinach jazdy zaczęło padać,
  
• po 21 godzinach zaczęło przestawać padać,
  
• po 22 godzinach zapaliła mi się kontrolka oleju,
  
• pierwszy przeciwnik robił okrążenie po mniej więcej 3:40 przy suchej nawierzchni i około 30 sekund więcej na mokrej,
  
• przedział czasu mojego okrążenia wynosił między 3:16 a 3:30 na suchej nawierzchni i około 30 sekund wolniej na mokrej nawierzchni,
  
• paliwa starczało mi na przejechanie 10 pełnych okrążeń,
  
• opony miałem przód wyścigowe miękkie, tył wyścigowe twarde i spokojnie wystarczały na przejechanie 10 pełnych okrążeń,
  
• zamontowaną miałem sprężarkę na niskie obroty (najtańsza),
  
• na torze można dokonać 3 nielegalnych ścięć zakrętów, dzięki którym możemy zyskać do 10 sekund. Moje pierwsze czasy były w okolicach 3:25-3:30, a dopiero po 9 godzinach jazdy zorientowałem się o tej możliwości,
  
• łącznie przejechałem 396 okrążeń,
  
• wyścig wygrałem przewagą 23 okrążeń nad następnym rywalem
  
• pierwszy rywal przejechał 373 okrążenia, a ostatni 336 (różnica 60 okrążeń).
  

Dzięki wygranej dostałem odpowiednią ilość punktów doświadczenia i osiągnąłem poziom 40, zdobywając za to trofeum...
Chwilę nie zaglądałem do profili innych osób, a tu patrzę i widzę, że zielin wziął się do roboty i osiągnął prawie platynę w GT5! Trzymam kciuki.

Jeszcze jutro przejadę ostatnie zawody sezonowe i będzie można na chwilę odpocząć od GT5...