Liczba postów: 1693
Liczba wątków: 89
Dołączył: 28-11-2010
23-02-2011, 17:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-08-2013, 20:11 przez Kraszu.)
Tak jak w temacie co sądzicie o tej produkcji??? Moim zdaniem to naprawdę kawał świetnego giercowania i dlatego ten tytuł zasługuje na osobny temat.
Osobiście NIE grałem w kolejne części z tej serii, które podobno są lepsze. Postanowiłem zacząć od pierwszej części dostępnej na ps2 i z początku byłem trochę zawiedziony, ale głównie dlatego, że spodziewałem się czegoś w stylu GOW -oba tytuły różnią się jednak od siebie znacząco pod względem filozofii rozgrywki więc ich porównywanie nie ma sensu a mianowicie:
"God of War" jest nastawiony na walkę i właśnie rozbudowany system combosów jest kwintesencją tej gry. Elementy logiczne i zręcznościowe są tutaj jedynie dodatkiem.
"POP:The Sands of Time"-tutaj jest dokładnie odwrotnie-gra kładzie nacisk na pokonywanie kolejnych lokacji a do tego niezbędne jest logiczne myślenie i zręczność. Tutaj walka jest dodatkiem.
Giera daje mnóstwo frajdy-samodzielne rozwiązywanie zagadek i brnięcie dalej aż do końca... Warto zaznaczyć, że gra nie jest trudna-aczkolwiek za pierwszym razem może w pewnych momentach sprawić problemy. Osobiście za drugim razem grę przeszedłem 7 godzin szybciej! Wcale nie znaczy to, że to tytuł na jeden raz-chętnie do niego wrócę bo po prostu gra się przyjemnie i człowiek się nie męczy. Grafika jest ładna i bardzo charakterystyczna, można rzec baśniowa. Ja osobiście zakochałem się w tym świecie i z przyjemnością zagram w kolejne części.
A co wy sądzicie o pierwszej przygodzie księcia Persji na czarnulce???
Co wam się podobało, a co uważacie za słabą stronę tej gry?
Liczba postów: 141
Liczba wątków: 18
Dołączył: 22-01-2011
Przeszedłem na PC, dawno temu i przyznam, że gra jest super.
Ciekawa fabuła, bardzo dobry gameplay i muzyka.
Zdecydowanie polecam.
Liczba postów: 360
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06-07-2010
Mnie się podoba calutka trylogia przeszłem ze 3x ;}
Gra jest wspaniała,fabuła sam gemplej .. Miodzio ;p
Liczba postów: 124
Liczba wątków: 20
Dołączył: 27-08-2010
Przeszedłem dawno temu na ps2 i przyznam, że gra jest ciekawa. W całej serii Prince Of Persia najbardziej podobało mi się jak wchodziliśmy do nowego pomieszczenia i ta kamera z góry, która pokazywała jakie przeszkody musimy pokonać, aby np. wspiąć się na górę, a w rzeczywistości nie było to takie trudne

No i ta rozkmina... Jak to przeskoczyć... Jak tam wejść.... Nie udało się? Cofamy czas!
Liczba postów: 440
Liczba wątków: 79
Dołączył: 23-08-2009
Ja kupiłem sobie tą gierkę rok temu na wakacjach w Niemczech na takim rynku elektronicznym za 3 euro

Gierka jest nowa

Polecam ją każdemu

bardzo mnie wciągnęła
Liczba postów: 682
Liczba wątków: 88
Dołączył: 26-07-2010
Nom, ogólnie lata starego PoPa, to czasy największej świetności UbiSoftu (no i jeszcze SC). Grę bardzo cenię, mam ją na XBoxa. Pamiętam jak jeszcze nie kumałem angielskiego 6 lat temu, i nie wiedziałem, że można biegać po ścianach, ale w końcu to ogarnąłem xD. W sumie najmniej podobają mi się walki, jakoś tak... tępo. Zagadki nieźle dają w kość (komórki?), ale sam nie wiem, czy powróciłbym tak chętnie do tego tytułu. Prędzej bym wrócił do Dwóch Tronów.
Liczba postów: 113
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12-11-2010
26-04-2011, 20:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-04-2011, 20:05 przez Ged.)
Także polecam całą serię PoP w zasadzie kazda kolejna czesc jest lepsza od poprzedniej (sands of time bardzo cukierkowa kolejne części sa mroczniejsze )
Liczba postów: 134
Liczba wątków: 19
Dołączył: 27-10-2010
Dla mnie najlepsza z odsłon księcia nie licząc wersji na 468 to były czasy

.Kiedyś myślałem że 3 część jest tą najlepsza dopóki nie wyposażyłem się we własny sprzęt i po zakupieniu trylogi zaczołem przygodę od " Sands of time " .Wiele osób może rzec że walka w tej części kulej i z tym się niestety muszę zgodzić ale eksploracja pomieszczeń i fabuła z wątkiem miłosnym rekompensuje to dostatnie.Tak jak rzekł Ged grafika cukierkowata i baśniowa i jak dla mnie najbardziej pasująca do tej opowiastki.mój ranking wygląda następująco:
miejsce 1. "Sands of Time" za klimat klimat , pomagającą nam Farah i kilka humorystycznych wstawek
miejsce 2. "The Two Thrones" za miodne QTE ,ciemną wersje księcia zaś mała kooperacja z Farah
miejsce 3. "Warrior Within" - kolejna opowieść o księciu ...
Liczba postów: 4402
Liczba wątków: 1670
Dołączył: 11-04-2008
Kraszu napisał(a):Warto zaznaczyć, że gra nie jest trudna-aczkolwiek za pierwszym razem może w pewnych momentach sprawić problemy.
Sporo czasu przesiedziałem nad zagadką z lustrami (kiedy Książę musi odzyskać szablę) i nie wpadłem na nią do czasu aż nie otworzyłem piwa ;D Rozwiązanie znalazło się w mgnieniu oka, ale potem po belkach ciężko się stąpało ;D
Co do God of War to nie jest żadną tajemnicą, że seria czerpała garściami z innych i w momencie jak chodzimy po belkach i zlatują się małe czarne ptaszyska to od razu pomyślałem sobie o serii z Kratosem w roli głównej. Skrzynie też chyba mają takie podobne.
Może i gra nie jest nazbyt poważna, sam Książę jest przecież postacią, która w sporej mierze opiera się na humorze, ale jest jedna lokacja, która nieco odstępuje od całości. Mowa oczywiście o więzieniu pokrytym krwią. Pisałem już większość tego, co miałem do przekazania w recenzji i dalej to wszystko podtrzymuję. Dodam może jeszcze, że fajnie było chociaż na chwilę dzierżyć w dłoniach tę super śmiercionośną szablę, która już po jednym chlaśnięciu zmiatała przeciwnika z powierzchni ziemi. Miecz miał moc i mimo, że oczywistym jest, że nie mogliśmy nosi tego typu broni przez całą grę to fajnie, że coś takiego na chwilę nam udostępniono. Fajno poczuć różnicę. Chociaż myślę, że mogliby w bonusach dorzucić tę szablę.
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!
Liczba postów: 682
Liczba wątków: 88
Dołączył: 26-07-2010
No. Idzie nieźle zaobserwować zmiany Księcia. W Duszy Wojownika jest już bezwzględnym zabójcą, który czuje na swoich plecach oddech Dahaki. Sam Książe wtedy jest o wiele mroczniejszy, a w zwieńczeniu trylogii, Dwóch Tronach próbuje naprawiać, co zepsute.
W Piaskach Czasu był jeszcze młokosem, nie znał tamtejszego życia. Jednak wyrzucenie piasków czasu zaczęło jego drogę przez mękę.