Ograniczenia wiekowe - bezsens czy słuszny wymóg?

[Ancient Lord]

Źle się wyraziłem - chodzi mi o sytuacje, gdy gra od 18 lat nie jest sprzedana 15-16latkowi - znajomi mieli takie sytuacje, więc wspominam.

Sam nie sprzedałbym 10latkowi GTA, czy Manhunta za żadne skarby - niesmak moralny pozostaje.

[tmusial96]

Dla mnie to bezsens. Mimo że gra jest od 18 lat to i tak grają w to dzieci w wieku 10, 12 itp. Ja sam grałem w GTA gdy miałem 7 lat i to nie w to co jest kamera od góry i plamka krwi tylko w to gdzie było już przejście w 3D.

[Ancient Lord]

Fajki i piwo też są od 18 lat a coraz więcej widzi się małolatów kopcących za śmietnikiem i popijających to "browcem". Czy to powód by znieść ograniczenia fajek i piwa?

Poza tym źle interpretujesz oznaczenia PEGI, ESRB i innych -to informacje o treściach gry, a nie bezpośredni zakaz.

[Kaziu]

A i tak wszystko zależy tylko i wyłącznie od psychiki gracza. Takie jest moje zdanie na ten temat

[Dexter]

Fajki i piwo też są od 18 lat a coraz więcej widzi się małolatów kopcących za śmietnikiem i popijających to "browcem". Czy to powód by znieść ograniczenia fajek i piwa?

Poza tym źle interpretujesz oznaczenia PEGI, ESRB i innych -to informacje o treściach gry, a nie bezpośredni zakaz.

Ładnie napisane. Po coś jest PRAWO. Często słyszy się "takie mamy w Polsce prawo". Prawo w Polsce nie jest złe, jest dobre, tylko jest albo źle, albo w ogóle nie jest egzekwowane. Jeśli w Polsce ludzie by go przestrzegali, to by był kraj cud, tylko u nas ludzie są nad wyraz przekorni i źle rozumują pewne pojęcia, np. "demokracji", które tak często jest słyszane w formie "przecież jest demokracja". Np. oglądam sobie w kinie film, a za mną gnojki (btw. za młodzi żeby oglądać film 16+) robią ogromny hałas, gadają, głupio się śmieją itp. gdy zwracam im uwagę słyszę głupie "a co cie to obchodzi, mamy demokrację!".
Tak samo demokracja to nie jest okupowanie pałacu prezydenckiego.. Ludzie w Polsce po prostu są ciemni..
I tu można by zrobić mega monolog, tylko po co? Kto chce to zrozumie, a kto nie, to nigdy tego nie zrozumie..

[piotr_spidor]

Hej, czy słyszeliście o PEGI? Nawet jeśli nie, to na pewno się z nim zetknęliście. To system stworzony przez samych producentów i dystrybutorów gier, którym zależało na bezpieczeństwie ich najmłodszych użytkowników. Objaśnia on w prosty i przystępny sposób za pomocą piktogramów na pudełkach, które gry bez obaw można wręczać dzieciom. Dzięki PEGI nie musimy już bać się o nieodpowiedni wpływ zawartych w programach przekazów na psychikę i zachowania najmłodszych.
Czy uważacie, że PEGI jest pożyteczne? Czy kierujecie się, bądź gdy zostaniecie rodzicami, będziecie się nim kierować?

[Kratos]

Temat został już liźnięty w tym miejscu. Ja się interesuje myślę na tyle grami, że żadne PEGI nie jest mi potrzebne do szczęścia. W większości przypadków mają rację i o ile przydaje się to komuś i ktoś się tym kieruje przy wyborze gry to proszę bardzo.

P.S. Można wiedzieć czemu akurat pytasz o PEGI? Bo nie wygląda mi to na czystą ciekawość Piszesz pracę na ten temat?

[JaDCorbeN]

PEGI to nic nie znaczy! A dlaczego? Otóż:
-na jakiej podstawie jest kwalifikacja do danego przedziału?
-kto tego dokonuje?
-czy jest nieomylne?

Ja jako rodzic wolę sam wyznaczać które gry może dziecko mieć a które nie. Nie kieruję się tymi oznaczeniami tylko własnym osądem.

[Sandinista]

Tak, tylko, że Ty jako rodzic jesteś jednocześnie graczem, więc wiesz co w trawie piszczy, jeśli chodzi o konkretne gry i jej docelową grupę odbiorczą. Uważam, że dla rodziców, którzy są laikami w kwestii elektronicznej rozgrywki takie oznaczenia mogą pomóc w wyborze odpowiedniego tytułu dla swojej pociechy. W każdym razie lepiej, że takie coś istnieje, niż miałoby tego nie być

BTW. małe FAQ na temat przyznawania ratingu znajduje się na stronie PEGI.

[Draco]

PEGI to oczywiście jedynie sugestia dla rodziców dla jakiego przedziału wiekowego dana gra jest odpowiednia. Oczywiście każde dziecko rozwija się inaczej i jednemu można szybciej kupować poważniejsze gry, a innemu później. Nie należy też mylić PEGI z wiekiem dla którego dana gra jest przeznaczona. PEGI określa jedynie drastyczność scen i języka prezentowanego w grze. Chodzi tu o to że niektóre gry są zwyczajnie za trudne dla dzieci w wieku oznaczonym na pudełku jeśliby brać to oznaczenia jako kryterium doboru gry (np. NFS Pro Street ma oznaczenie 3+ co jest zdecydowanie nie odpowiednim wiekiem do gry, jednak takie dziecko może spokojnie oglądać jak ktoś inny gra w tą grę)