Ograniczenia wiekowe - bezsens czy słuszny wymóg?
#81
A nie uważacie, przy całej krytyce systemu PEGI, że rodzice z poprzednich pokoleń, którzy nie interesuja się grami, a czasem nawet i nie wiedza jak obsługiwać komputer, dzięki systemowi PEGI mogą właśnie bezpiecznie kupic dziecku grę? Wiadomo, że ten system jest w pewnym sensie umowny i uogólniony, ale jest to chyba zrobione w taki sposób, żeby zadowolić każdego Smile
Odpowiedz
#82
Oj kolega chyba nie czyta w ogóle tematu tylko pisze bez sensu. W dodatku po małych poszukiwaniach chyba już wiem o co chodzi temu userowi. SPIDOR czyli Stowarzyszenie Producentów i Dystrybutorów Oprogramowania Rozrywkowego jest stowarzyszeniem zrzeszającym większość producentów i dystrybutorów gier w Polsce które bodaj w 2007 roku podpisało porozumienie na bazie którego wszyscy zrzeszeni dystrybutorzy zobowiązują się oznaczać swoje wydawnictwa według systemu PEGI.

Kolego piotr_spidor, wykorzystując społeczność naszego forum do jakiejś akcji warto się przedstawić z jakiej się jest organizacji tak jak poproszono Cię w drugim poście.

Więcej informacji na http://www.spidor.pl/

Edit: Publikacja niniejszego tematu zbiegła się nieco w czasie z rozpoczęcie akcji informacyjnej SPIDOR'u i Empika dotyczącej oznaczeń PEGI (http://www.gram.pl/news_8APkHOu0_Wystart...cznie.html )

Edit2: Nawet jakiegoś Piotra znalazłem w zarządzie tego stowarzyszenia jest nim Piotr Marczuk z Microsoft Polska. Oczywiście informacja mocno poszlakowa Smile
Playstation 2 Slim SCPH-77004, 3xDS2, FMCB
Inne konsole: SMS II, MegaDrive, PSOne, Dreamcast, Xbox, Xbox 360

[Obrazek: XsKg1.gif]
[Obrazek: 1N8cslJ.jpg]
Odpowiedz
#83
Nazwę stowarzyszenia mam w nicku, nie jestem więc anonimowy Smile Piotrem Marczukiem nie jestem, w Microsofcie bynajmniej tez nie pracuję Smile
Fakt, że jest teraz prowadzona akcja informacyjna SPIDOR i Empiku, aczkolwiek chcemy tez poznac opinie internautów, też ze świata graczy, odnośnie systemu i tego, czy jest on pożyteczny. Bo w mojej opinii, jak najbardziej jest.
Btw. system PEGI obejmuje nie tylko gry komputerowe, ale i konsolowe, więc przsunięcie wątku do działu "Kpomputery" jest mocno na wyrost Smile
Odpowiedz
#84
Faktem, jest że gry konsolowe nazywa się też grami komputerowymi. Więc nie ma co się czepiać działu. Nieważne.
Tak czy siak, uważam że powinieneś zawrzeć jakieś informacje w sygnaturze, iż jesteś powiązany z tym systemem. Nie każdy zna firmę SPIDOR, a każdy ma prawo wiedzieć, że Twoje zdanie do końca obiektywne nie jest Smile

Odpowiedz
#85
W dodatku jeśli tak bardzo chcesz poznać naszą opinię na temat systemu PEGI to Kratos wskazał Ci w swoim pierwszym poście w niniejszym temacie, miejsce gdzie od 2009 użytkownicy wypowiadają się na temat ograniczeń wiekowych w grach.

EDIT. W sumie to można by połączyć te dwa tematy skoro traktują właściwie o tym samym.
Playstation 2 Slim SCPH-77004, 3xDS2, FMCB
Inne konsole: SMS II, MegaDrive, PSOne, Dreamcast, Xbox, Xbox 360

[Obrazek: XsKg1.gif]
[Obrazek: 1N8cslJ.jpg]
Odpowiedz
#86
System PEGI jest jak najbardziej słuszny. Podzielam tok rozumowania ashin'a i Draco.

Jeżeli gra jest przepełniona przemocą lub zawiera potencjalnie niebezpieczne treści, to w jakiś sposób taki tytuł musi być oznaczony na półce sklepowej. Psychika dziecka chłonie bodźce z otoczenia jak gąbka. W połączeniu z znakomitą grafiką współczesnych gier produkt staje się niebezpieczny dla małoletnich. Zdecydowana większość rodziców to laicy. Zapewne wielu z nich nawet nie zwraca na to oznaczenie uwagi, bo są nieodpowiedzialni i spełniają jedynie kolejny kaprys swojego rozpieszczonego dzieciaka. Dla normalnych rodziców takie oznaczenie jest jednak bardzo pomocne.

Jeszcze w erze PS1 grafika kulała na tyle, że najstraszniejszy tytuł (załóżmy, że to „Silent Hill”) działał bardziej na podświadomość aniżeli szokował dosłownością widoczną na ekranie. Obecnie mamy do czynienia z realistycznymi scenami i tego nie wolno dzieciom oglądać.
Gry wydawane przed erą PS1 pod względem graficznym to przecież pikseloza i w żaden sposób nie można tego porównywać do gier współczesnych.

P.S To ja stary koń (dawno pełnoletni), który ograł w swoim życiu niejeden tytuł czytając wypowiedzi naszych userów na temat takiego „Manhunta” zastanawiam się czy zagrać w tą grę. Tak samo czasami mam z filmami. Zapewne pamiętacie aktywność naszego kolegi Puma w dziale filmowym. Dla mnie to, czym on się fascynował, było momentami chore i raczej nie skusiłbym się na taki seansik. Moim zdaniem wszystko ma swoje granice, których nie wolno przekraczać.
[Obrazek: Kraszuuu.png]
Odpowiedz
#87
piotr_spidor napisał(a):Btw. system PEGI obejmuje nie tylko gry komputerowe, ale i konsolowe, więc przsunięcie wątku do działu "Kpomputery" jest mocno na wyrost Smile

Wcześniejszy dział "inne" był jeszcze gorszym posunięciem Wink Zastanowię się nad połączeniem wątków i o ile nie będzie to źle wyglądało to tak zrobię.

Tymczasem pod koniec lipca PEGI stanie się prawem w Wielkiej Brytanii. Zabroniona i karana przez państwo będzie sprzedaż np. gier +18 osobom nieletnim.

Kraszu napisał(a):P.S To ja stary koń (dawno pełnoletni), który ograł w swoim życiu niejeden tytuł czytając wypowiedzi naszych userów na temat takiego „Manhunta” zastanawiam się czy zagrać w tą grę. Tak samo czasami mam z filmami. Zapewne pamiętacie aktywność naszego kolegi Puma w dziale filmowym. Dla mnie to, czym on się fascynował, było momentami chore i raczej nie skusiłbym się na taki seansik.

To już kwestia wrażliwości. Na mnie gry mimo wszystko aż tak nie oddziałowują jak filmy. Może to kwestia tego, że gry to jednak gry, nie są złożone z żywej tkanki, a z martwych pikseli. Poza tym nie mam zbyt wiele do czynienia z tą dzisiejszą grafiką. A może też po części dlatego, że gry nie poszły jeszcze tak daleko z dosadnymi scenami jak filmy. Chociaż ostatnio sporo mówi się o ukazaniu potencjalnego gwałtu w grach (nowy Tomb Raider czy gra Quantic Dream).
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!

[Obrazek: montana_pl89.png]
Odpowiedz
#88
W kwestii brutalności gry poszły o wiele dalej niż filmy (zakładając podobny stopień popularności danego tytułu). Wszelkiego rodzaju rozczłonkowywanie, zabijanie, mutacje itp w grach to chleb powszedni, teraz twórcy zaczynają wkraczać w sferę seksualności. Właśnie ze względu na takie przekraczanie barier system PEGI jest potrzebny. W sumie bardzo dobrze że UK uznało ten system jako prawo. Gry 18+ powinny być sprzedawane za okazaniem dowodu osobistego i mówię to w pełni świadomy tego że sam przed 18 grałem w gry 18+, mimo to jestem za wprowadzeniem takiej regulacji.
Playstation 2 Slim SCPH-77004, 3xDS2, FMCB
Inne konsole: SMS II, MegaDrive, PSOne, Dreamcast, Xbox, Xbox 360

[Obrazek: XsKg1.gif]
[Obrazek: 1N8cslJ.jpg]
Odpowiedz
#89
Draco napisał(a):W kwestii brutalności gry poszły o wiele dalej niż filmy (zakładając podobny stopień popularności danego tytułu).

Nie mogę się zgodzić. Co twoim zdaniem w sferze gier może równać się dajmy na to z serią filmów "Piła"? Mógłbym się pokusić o bardziej wymyślny przykład, ale "Piłę" zna bodaj każdy. Omijasz brutalność szerokim łukiem, ale nie znaczy to, że jej w filmach nie ma. I co właśnie przerażające - im bardziej dosadny i brutalny film tym jest bardziej popularny, a młodsza publika chwali się co tam nie widziała na ekranie. Z grami na całe szczęście tak jeszcze nie jest.

PEGI PEGIM, ale nawet gdyby u nas zostało ono wprowadzone jako prawo to zbytnio nie przysłużyłoby się do odcięcia młodych od tej nadmiernej przemocy. Piractwo pomimo małego kryzysu kwitnie w najlepsze i wątpię, że rodzice dzieciaków grubo poniżej 18-stki monitorują co ich pociecha ściąga akurat na dysk.
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!

[Obrazek: montana_pl89.png]
Odpowiedz
#90
Tych brutalnych i zarazem popularnych filmów jest naprawdę nie tak dużo. Może Piła, Hostel i ewentualnie Ludzka stonoga, reszta to filmy akcji, gdzie też jest sporo brutalności jednak nie jest ona gloryfikowana i przedstawiana jako myśl przewodnia danego dzieła.

Nakaz sprzedaży gier 18+ za okazaniem dowodu byłby jeszcze dosadniejszym sygnałem dla mało rozgarniętych rodziców że może to nowe GTA które kupują dla swojego 12 letniego synka, bo on "kce", może nie być dla niego odpowiednie.

Piractwo komputerowe/konsolowe, to zupełnie inna bajka, tu zasady PEGI nie obowiązują i nie należy brać tego za bardzo pod uwagę. Zresztą zauważam że ostatnio dzieciaki w wieku gimnazjalnym nie potrafią poprawnie użyć cracka więc używanie przez młodzież pirackich gier 18+ nam raczej nie grozi (ach gdzie te czasy gdy w podobnym wieku obchodziło się sourceforge'a).

PEGI jest bardzo ważne dla zachowania pewnej wrażliwości społecznej. Człowiek oglądający dostatecznie długo brutalne sceny uodparnia się na nie, przed czym powinno się bronić, szczególnie młodych ludzi. Niepokoi mnie bardzo dopuszczanie do telewizji i gier coraz brutalniejszych obrazów, które przyzwyczajają nas do wyzbycia się w pewnym sensie człowieczeństwa. Może to mocne słowa lecz od lat jesteśmy przyzwyczajani do bycia brutalnymi. Badania mówią, że podczas Pierwszej Wojny Światowej 90% żołnierzy stając twarzą w twarz z wrogiem nie potrafiło oddać do niego strzału. W okresie międzywojennym zadbano o pozbycie się tego zbędnego elementu człowieczeństwa u żołnierzy wprowadzając do szkolenia tarcze strzelnicze z sylwetkami ludzi, przyzwyczajające żołnierzy do strzelania do ludzi. Dzięki takiemu szkoleniu podczas kolejnej wojny odsetek żołnierzy nie umiejący oddać strzału do wroga spadł poniżej 10%. Pomyślmy teraz ile razy grając w dowolną grę widzieliśmy wroga padającego od strzału z karabinu trzymanego w "naszych" rękach, przywykliśmy do tego, jednak jako dorośli emocjonalnie wiemy że w rzeczywistości osoba po drugiej stronie karabinu to też człowiek za którym kryje się jego historia, życie, rodzina itd. Młodzi ludzie natomiast mają tendencję do nie utożsamiania się z drugą osobą, podając im brutalne gry wyzbywamy ich jeszcze bardziej z empatii. Sami na forum obserwujemy takich osobników, może nie w tak brutalnej formie ale są. Bo przecież ile razy nam się zdarzyło gościć usera który żądał odpowiedzi natychmiast, bez względu na wszystko. Taka osoba nie potrafi utożsamić się z innym użytkownikiem forum i pomyśleć że ta druga osoba może mieć życie prywatne i nie mieć w tej chwili czasu na napisanie posta.

Podsumowując, brutalne gry (tak samo jak filmy czy obrazy) znieczulają ludzi i moim zdaniem powinno bronić się młodych ludzi przed takimi obrazami. Możliwość dostępu do takich treści powinna być przeznaczona dla ludzi dojrzałych emocjonalnie, niestety ponieważ nie istnieje prosty test mogący sprawdzić taką dojrzałość musimy zadowolić ustaleniem średniego wieku dojrzałości emocjonalnej i na takim poziomie ustalić i egzekwować dostęp do najbrutalniejszych treści.
Playstation 2 Slim SCPH-77004, 3xDS2, FMCB
Inne konsole: SMS II, MegaDrive, PSOne, Dreamcast, Xbox, Xbox 360

[Obrazek: XsKg1.gif]
[Obrazek: 1N8cslJ.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości