MEDAL OF HONOR RISING SUN - Opinie o grze
#11
powiem tak, mam tą grę i nieciekawie się celuje... ;/
Odpowiedz
#12
Hm Szukałem tematu szukałem i wreszcie znalazłem ;]
Ostatnimi wieczorami miałem dużo czasu aby rozgrzać laser mojej czarnulki do czerwoności. Może z powodu pogody i trochę nastroju mój wybór padł na drugą część serii MOH czyli Rising Sun. Po obejrzeniu napisów itd. pierwszym moim spostrzeżeniem było to, że szpil jest bardzo podobny do pierwszej części czyli ,,Frontline". Identyczna ramówka, ze zmienionym tematem oraz grafiką. Z takim znudzeniem (po przejściu frontline) podszedłem do pierwszej misji. Moje nastawienie zmieniło się gdy gra wciągnęła mnie w wir walki podczas chyba najbardziej znanej potycznki na dalekim wschodzie czyli Peral Harbor. Mimo iż grafika względem poprzedniej części się nie zmieniła to gra potrafi zaciekawić różnorodnością misji, bo co jak co, ale strzelanie do skośnookich jest już jakąś odmiennością.

Zwracam tu uwagę na grafikę gdyż niektórzy znajomi odmawiali mi zakupu tego tytułu argumentując to bardzo słabą grafiką oraz dosyć topornym sterowaniem. Gra sama w sobie tak jak już stwierdziłem wciąga fabułą, przy czym grafika staję sie rzeczą niższej wagi. Wkurzyć może fakt, że gra czasami spłata nam psikusy typu strzelamy do japońca raz drugi trzeci, a on jak kot który ma 7 żyć dalej stoi na nogach i ponadto ośmiela się odpowiadać ogniem. Sztuczna inteligencja wrogów to raczej słaby punkt serii, gdyż są takie momenty, że w wyznaczonym miejscu celując przez lunetę możemy ustrzelić kilku wrogów nie robiąc przy tym ani kroku, a miejsce ginącego zastępuję następny.

Wielkim atutem dla kontrastu może być soundtrack, który jest wizytówką całej serii MOH. Stwarza taką prawdziwą atmosferę, w którą gracz wsiąka, mówię tu o typowo japońskich odgłosach, muzyce, czy pięknych brzmieniach dochodzących żywcem z dżunglii. Jakoż, że jestem zafascynowany konfliktami zbrojnymi II WŚ ucieszyłem się, że gra obejmuje prawie wszystkie najważniejsze etapy wojny na Pacyfiku.(Pearl Harbor , Guadacanal, Filipiny), a wydarzenia są poukładane chronologiczne.

Podsumowując mogę powiedzieć, że w ciągu tych 8 godzin, które spędziłem przy tym tytule wcale się nie nudziłem. 8 godzin ktoś prychnie pewnie śmiechem, ale eksplorując teren maxymalnie tyle mi to zajęło. Sterowanie mi nie przeszkadzało, a elementy gry i te dobre i te złe się wypełniały. Gra mimo niskich ocen na śmiesznych portalach growych zasługuje na uwagę i jest swoistą odskocznią od konfliktów zbrojnych w europie. Każdy kto lubi gry taktujące o II WŚ, lub pojeżdzić sobie np. na słoniu powinien ją mieć na swojej pułeczce. Big Grin
Do zamknięcia serii pozostała mi jeszcze Wojna w Europie, którą pewnie za niedługo nabędęi ukończę..
[Obrazek: boven14-_.png]
Odpowiedz
#13
Boven napisał(a):[...]Gra mimo niskich ocen na śmiesznych portalach growych zasługuje na uwagę[...]

Sam kilka dni temu wypowiadałem się w ten sposób odnośnie ostatnio ogrywanego tytułu, który dla mnie był jednym z lepszych, ale niestety dla krytyków już nie. Moim zdaniem oceny od profesjonalnych krytyków nie powinny być traktowane jako prawda objawiona i nie należy ich brać zbytnio do siebie. Często się bowiem zdarza, że gra słabo oceniona przez krytyków okazuje się być pozycją godną uwagi i lubianą przez graczy, a to chyba się tyczy opisanego przez Ciebie tytułu (średnia 7,5 z 77 głosów zwykłych graczy na Metacritic).

Boven napisał(a):[...]Wkurzyć może fakt, że gra czasami spłata nam psikusy typu strzelamy do japońca raz drugi trzeci, a on jak kot który ma 7 żyć dalej stoi na nogach i ponadto ośmiela się odpowiadać ogniem.[...]

Duża odporność przeciwników to jedna z najbardziej irytujących rzeczy, jakie spotkałem w shooterach, a dość często się z tym problemem spotykałem. Najtwardszymi zawodnikami nie byli jednak Niemcy, lecz Helghaści, w których to często trzeba wpakować cały magazynek, przeładować i strzelać jeszcze trochę.

Bardzo chętnie zapoznam się z "Medal of Honor: Rising Sun", gdyż ostatni raz strzelałem do Japońców, gdy ogrywałem na PC "Medal of Honor: Pacific Assault". Poza tym jest to ostatni przedstawiciel tej serii dostępny na PS2, a którego jeszcze nie ograłem. Ogółem rzecz biorąc ten rejon walk nie jest dość często podejmowany (wiem, że znajduje się on jeszcze w "Call of Duty: World at War").
[Obrazek: PaultheGreatPL.png]
Odpowiedz
#14
Gra nie jest najgorsza ani i najlepsza.Ale napewno ma wysoki poziom trudności i jest bardzo grywalna.Dla połowy osób które się wypowiedziały najważniejsza jest grafika i nie rozumiem czemu.Nie zawsze liczy się grafika bardziej liczy się grywalność.
A grafika jak na 2003 najgorsza nie jest.Gra posiada wiele leveli jak i ciekawych miejsc dzięki czemu mi się nie znudziła.Gra była jedną z pierwszych posiadającą opcję online.Jak.na swoje czasy gra była naprawdę bardzo dobra pod względem grywalnym jak i graficznym.I chyba wystarczy nic więcej nie mam zamiaru powiedzieć o tej grze Smile


Wysyłane z mojego HTC Wildfire S A510e za pomocą Tapatalk 2
Odpowiedz
#15
Cieszą mnie wasze wypowiedzi panowie. Przyjęło się, że "Rising Sun" jest słaby, brzydki i w ogóle fuj. Odnoszę wrażenie, że mnóstwo wypowiedzi tego typu pochodzi od ludzi, którzy z grą nie mieli zbyt wiele wspólnego, albo którzy jedynie coś tam na jej temat słyszeli.

Ja z tą częścią bawiłem się dobrze. Tropikalny Medal wprowadził trochę inny model rozgrywki. Pojawiły się chociażby checkpointy. To, że gracz ma okazję powalczyć w innej scenerii należy zaliczyć na plus. Podejmując tematykę drugiej wojny światowej twórcy z reguły skupiali się na odwzorowaniu działań na frontach europejskich. Rising Sun oferuje ciekawą odskocznię.

Osobiście grę określiłbym jako "solidny średniak". Warto zagrać, przejść i wspomnieć czasem. To nie jest killer, ale i nie crap. Strzela się za to przyjemnie. Więcej info ode mnie na temat tej produkcji TUTAJ.
[Obrazek: Kraszuuu.png]
Odpowiedz
#16
Tak Kraszu miałem wspomnieć o checkpoint-ach ale jakoś wypadło mi to z głowy, a faktycznie są one porozmieszczane całkiem mądrze co wpływa znacznie na czas przechodzenia gry oraz swobodę grania.

Co do słów Falko14 to moim zdaniem gra nie jest strasznie wymagająca, a poziom nie jest strasznie trudny...
W swoim opisie wspomniałem zresztą, że poziom inteligencji skośnookich do największych nie należy..
P.S radzę sobie poczytać jakie typy gier mamy na rynku i jakie się do nich zaliczają bo MOH: Rising Sun z pewnością nie jest rpg-iem.

Odniosę się jeszcze do słów Paula , być może masz racje, że Killzone to najbardziej frustrująca gra, ale dowiem się o tym dopiero wtedy jak w nią zagram ;]
[Obrazek: boven14-_.png]
Odpowiedz
#17
Jak grałem w nią ok. 2 lata temu to wydawała mi się dosyć trudna.Ile ja tam wtedy miałem lat chyba 12 i nie byłem jakoś tam zawansowany w kwesti rpg.Gdybym teraz ją przechodził może wydawała by mi się łatwa.Nie wiem musiał bym sprawdzić Wink
Odpowiedz
#18
Ja wam powiem, że miałem ją pożyczoną, trochę grałem w coop, nie wiem ile, kilka misji, jednak gra wydała mi się strasznie nudna i tandetna. A np. taki Frontline którego akurat posiadam, dla mnie bomba. Może to tylko mylne wrażenie, jednak wiem, że tej produkcji to raczej nie kupie. Chociaż z drugiej strony jednak był ten tryb coop, trochę się różnił od singla, trzeba było współpracować. Tutaj wielki plus. Może kiedyś się przekonam.
Odpowiedz
#19
Nie wiem ja się przekonałem w 100% do tego szpila i oddaje mu honory ;] Cieplutki fotelik, zaciemniony pokój i ta cisza,(cisza dżungli ;p) którą wypełnia miodny soundtrack MOH-a sprezentowały mi taki klimat jakiego nie czułem od dawna, a już kilka fpsó-w ograłem.(dosyć dużo na PC). Możliwe, że wynika to z tego, że wychowałem się na takich tytułach i zawsze zostaje ten sentyment i to coś czego nie wsposób opisać zostając sam na sam z skośnookim wrogiem...
[Obrazek: boven14-_.png]
Odpowiedz
#20
Przechodzę ją teraz i po prostu ciekawa aż mnie ciągnie ale wykonałem już 1misje (tutorial) wiele razy [żeby sterowanie potem było łatwe Wink] Jedynie to mnie odpycha to grafika, wiem że to stara gra ale bez przesady że taką wtedy była :/.

Jaka według was jest najlepsza broń i czemu?
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Silent Hill 3 - Opinie Mr.Q 27 14076 21-11-2022, 13:40
Ostatni post: carenzop
  Darkwatch - opinie Kratos 9 6901 11-02-2020, 09:59
Ostatni post: Kraszu
  Opinie o ''XIII'' - czyli objawienie w sobotnią noc... Mr.Q 15 9658 14-03-2019, 10:27
Ostatni post: Kraszu
  Gran Turismo 3 - wasze opinie Antek2008 30 21749 24-01-2018, 20:51
Ostatni post: Draco
  Seria WRC - opinie Draco 8 8559 20-01-2018, 16:04
Ostatni post: Yohokaru
  Grand Theft Auto: Vice City, Vice City Stories... - Opinie Mr.Q 53 30053 24-09-2015, 09:21
Ostatni post: tomas1395
  POP:The Sands of Time-wasze opinie Kraszu 19 12025 17-06-2015, 18:18
Ostatni post: Spaidi
  Need for Speed: Most Wanted - opinie Mr.Q 5 3678 05-06-2015, 18:38
Ostatni post: miauryc

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości