FIFA STREET 3

[1903]

FIFA STREET 3 jest trzecią odsłoną z serii "undergroundowej piłki". Poprzednie wersje, czyli część pierwsza oraz druga zostały wydane na Playstation 2. Wspominając o poprzedniczkach, moim zdaniem pierwsza część była fajnym wstępem do drugiej, w której zmieniono wiele względem poprzedniczki. Nie bez przyczyny gra została okrzyknięta jedną z najlepszych "kopanek" na Playstation 2. Wyróżniała ją genialna oprawa dźwiękowa, wizualna oraz świetne tryby gry i sztuczki. Z gry aż kipiało klimatem piłki w freestyle'owym wydaniu. Ogółem mówiąc, druga część była tak dobrą produkcją, że panowie z EA Big musieliby się nieźle napracować, by przebić swoje wcześniejsze dokonania na kolejnej generacji. Czy im się udało? Postaram się wam odpowiedzieć na to pytanie w poniższym tekście. Na starcie, "poszperałem" trochę w menu głównym. Pierwsze, co przykuło moją uwagę, to brak tworzenia postaci oraz trybu kariery. Pierwszy zawód, sic. Liczyłem na to, że "trójka" będzie w pewnym sensie kontynuacją drugiej odsłony, lecz z każda minutą uświadamiałem sobie, że jest to całkiem nowy projekt, nic nie przypominało poprzednich wersji. Twórcy postanowili pójść inną drogą. Tylko pytanie, czy słusznie?

Przejdźmy do rozgrywki. W FIFA STREET 3 mamy do wyboru 18 reprezentacji narodowych, plus drużyny składające się z gwiazd futbolu, które możemy odblokować w trybie, który został zastąpiony karierą. Nosi on nazwę FIFA Street Challenge, ale o tym za chwilkę. Warto wspomnieć o podstawowych trybach. Dla jednego gracza, mamy trzy tryby zabawy. Trening, Szybki mecz i wspomniany wcześniej przeze mnie FIFA Street Challenge.

Fifa Street Challenge:
Jest to kampania dla jednego gracza. Bierzemy udział w dziewięciu różnego typu "turniejach", w każdym z nich mamy do wygrania kilka meczy. Jeżeli wygramy wszystkie pojedynki z naszymi rywalami, w ten sposób odblokuje się nam dana drużyna i będziemy mogli korzystać z niej w meczach towarzyskich lub w dalszej części turniejów. Razem z kolejnością zawodów rośnie poziom trudności. Drużyny są ułożone według pewnych kryteriów. Niscy zawodnicy, Obrońcy, Pomocnicy, Napastnicy, a także w drużynie składającej się z gwiazd promujących markę Adidas. W finałowych wyzwaniach mierzymy się z drużyną składającą się z legendarnych gwiazd piłki nożnej. M.in: Bońka, Zico, Papina itd. Ogółem, jeśli miałbym oceniać ten tryb względem poprzednich, prezentuje się on gorzej. Krótka rozgrywka, w pewnym momencie staje się monotonna i łatwa, bo FIFA STREET 3 należy do produkcji, w których sterowania można się bardzo szybko nauczyć.

Arena Treningowa:
W poprzednich odsłonach nie było możliwości potrenowania zagrań, sztuczek, czy strzałów na wolnej przestrzeni. Jak to działa? Wybieramy drużynę, nację, którą chcemy sobie poćwiczyć, następnie włącza nam się boisko, na którym pojawiają się czterej gracze, którymi możemy sterować plus bramkarz drużyny przeciwnej, dzięki któremu możemy przeprowadzać akcje.

5vs5, oraz większe boiska:
W najnowszej odsłonie mierzymy się pięciu na pięciu, a nie tak, jak miało to miejsce w poprzednich częściach (4vs4). Co za tym idzie? Oczywiście większe boiska. Myślę, że jest to bardzo dobra zmiana. Dzięki temu możemy bardziej kombinacyjnie rozgrywać akcje, rozgrywka jest spowolniona, znacznie spowolniona.

Oprawa wizualna: Tutaj zmieniło się najwięcej. Zawodnicy są odwzorowani w komiksowy, karykaturalny sposób, przez co gra wygląda bardzo zabawnie. Prezentuje się to przyzwoicie. Każdego gracza z łatwością rozpoznamy, grafika wygląda bardzo ładnie, jest kolorowo. Jest to jeden z największych plusów tej gry, ale co z tego, że wygląda ładnie, jak chwilami rozgrywka załamuje.

Rozgrywka sieciowa!
Poprzednie odsłony, aż prosiły się o rozgrywkę sieciową, tą dostaliśmy dopiero w trzeciej edycji. Jest to bardzo duża zaleta, mamy tam dostępne kolejne tryby, takie jak:

Playground picks: Z każdej drużyny dwóch graczy wybiera kolejno po jednym zawodniku. Head to Head: Gracz kontra Gracz.
World Challenge: Rozgrywki online, w których biorą udział drużyny narodowe.

Czego zabrakło?
Względem drugiej części, delikatnie mówiąc, gra została okrojona. Nie ma już sklepiku z różnymi dodatkami, jak np. ubrania czy boiska. Brakuje także trybu freestyle'owania, w którym mogliśmy wykonywać różnego rodzaju sztuczki. Do dyspozycji mamy także mniej aren niż miało to miejsce w poprzednich odsłonach. Jest ich niestety tylko siedem. Chlip.

Gameplay: Jeżeli chodzi o samą rozgrywkę, prezentuje się ona wolniej, tak jak wspominałem. Mamy więcej czasu na rozegranie akcji, dodano kilka nowych, bardziej efektownych sztuczek, m.in. odbicie się od ściany, następnie wykonania obrotu w tył, przeskoczenie rywala kozłem czy przechodzenie boiska, żonglując nieustannie piłkę. Jest naprawdę ciekawie, lecz wielu trików z poprzedniej części zabrakło na rzecz tych bardziej efektownych zagrań.

Soundtrack: W FIFIE STREET 2 był perfekcyjny. Ciężko sobie wyobrazić lepszą składankę utworów. No i niestety, tutaj gra zawiodła bardzo. Utwory są smętne, po prostu słabe. Krótko, ale więcej pisać nie warto.

Podsumowując. FIFA STREET 3 jest grą znacznie słabszą niż poprzednie części, bardziej wygląda to wszystko jak dodatek do pełnej gry, ze względu na małą ilość trybów. Jedno jest pewne - Panowie z EA BIG starali się zaprezentować coś nowego, świeżego. Mimo wszystko, zmarnowali potencjał jaki mógł drzemać w Fifie Street. Także, to tyle z mojej strony.

[PaultheGreat]

Masz fajny styl wypowiedzi. Recenzję czyta się szybko i nie ma problemów z przyswajaniem wiadomości. Doczepić można się tylko tego, że robisz zbyt częste akapity, które można byłoby połączyć w jeden. Ciężko jest mi zabrać głos w sprawie gry, bo nie jestem nią zainteresowany i nigdy nie byłem. Doprowadziły do tego głosy, że jest ona słabsza od drugiej części, a Twój tekst tylko mnie w tym utwierdził.