Liczba postów: 1563
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28-06-2008
Darek napisał(a):nie chcę nic mówic ale na forum jest jeden user, który piszę recenzję za kasę na miastogier, a uczy się... ja wiem, 5.0 w 1 klasie gim.
Kto? :O
TV LCD Samsung 32" LE32A330; PlayStation 2 SCPH 79004; 2x DualShock 2; Sony 8MB Memory Card; Blue Light Stand; Redeemer SPEED LINK; 12 oryginalnych gier
TOP USER 2009
Pomogłem?
KLIKNIJ
Liczba postów: 466
Liczba wątków: 85
Dołączył: 28-08-2008
31-05-2009, 09:08
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-05-2009, 19:49 przez The Boss.)
A taki jeden...
Nie spamuj, jeśli znasz go to odpowiedz. ~[R]ay
ostatni login - 10 kwiecień 2010r. 10:50[/i]
Liczba postów: 116
Liczba wątków: 3
Dołączył: 06-08-2009
oczywiście, że granie na piratach to kradzież. ja gram tylko w oryginalne. czy gracie na piratach czy na oryginałach to wasza sprawa. ja po prostu zostałem tak wychowany, ojciec mnie nauczył, że kradzież jest zła i jak chcę coś mieć to muszę na to zarobić. katolikiem nie jestem, więc nie odbieram kradzieży w kategoriach grzechu, sam wiem co jest dobre a co złe, żaden ksiądz, który zapewne grzeszy więcej ode mnie, nie musi mi tego tłumaczyć. ja wiem, że gry są drogie, ale to owoc czyjejś pracy i trzeba to uszanować, trzeba mieć w końcu jakąś moralność.
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 9
Dołączył: 19-09-2009
Ja od dawna interesuje się grami ( już ok. 7 lat ) I nadal zamierzam
Liczba postów: 1563
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28-06-2008
Nie wiem ile wam mam powtarzać, że gry nie są drogie, a w szczególności te na PS2. W dodatku wypowiedź użytkownika o nicku upek10 kompletnie nie ma sensu. Nie rozumiem, co facet chciał wnieść do tematu.
TV LCD Samsung 32" LE32A330; PlayStation 2 SCPH 79004; 2x DualShock 2; Sony 8MB Memory Card; Blue Light Stand; Redeemer SPEED LINK; 12 oryginalnych gier
TOP USER 2009
Pomogłem?
KLIKNIJ
Liczba postów: 466
Liczba wątków: 85
Dołączył: 28-08-2008
A ja wiem o Co Mu chodziło. Nie chciało się leniowi 1 posta przeczytac, toteż nie wie o czym my rozmawiamy(liśmy?).
ostatni login - 10 kwiecień 2010r. 10:50[/i]
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 2
Dołączył: 16-10-2009
17-10-2009, 15:16
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-10-2009, 15:17 przez DR HOUSE.)
Ja interesują się wieloma rzeczami. Pracuję, zarabiam i wole o 100 kroć wydać kasę na dobrą książkę niż na grę. Poza tym mam różne inne wydatki, a nie zarabiam nie wiadomo jakich kokosów, żeby szastać pieniędzmi na lewo i prawo-w miesiącu musiał bym się trochę wykosztować, bo jednym tytułem bym się nie zadowolił(...2,5 dni i od nowa?). Lepiej już, jak ktoś powiedział: "uzbierać pieniądze" -ale kupić sobie dobry, duży telewizor na którym gra będzie wyglądała o wiele ciekawiej niż jej oryginalne pudełko.
---Jeden woli zalać pałę w weekend i rzygać przez resztę tygodnia, inny kupić sobie kilka oryginalnych gier, które w necie są za darmo, a jeszcze ktoś, przepłacić za lepsze spodnie czy byty, albo zbierać cały rok kasę, aby na wakacje wypuścić się gdzieś dalej---
"Z gustami jest tak.. że zawsze nas zadziwia co też wybierają inni"
...
Liczba postów: 1563
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28-06-2008
17-10-2009, 17:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-10-2009, 13:58 przez The Boss.)
Darek napisał(a):A ja wiem o Co Mu chodziło. Nie chciało się leniowi 1 posta przeczytac, toteż nie wie o czym my rozmawiamy(liśmy?).
No tak, dzięki Darku za oświecenie.
(17-10-2009, 15:16)DR HOUSE napisał(a): Ja interesują się wieloma rzeczami. Pracuję, zarabiam i wole o 100 kroć wydać kasę na dobrą książkę niż na grę. Poza tym mam różne inne wydatki, a nie zarabiam nie wiadomo jakich kokosów, żeby szastać pieniędzmi na lewo i prawo-w miesiącu musiał bym się trochę wykosztować, bo jednym tytułem bym się nie zadowolił(...2,5 dni i od nowa?)
Widocznie za mało zarabiasz, skoro musisz rezygnować z kupna gry na rzecz książki. Jeśli się interesujesz i tym, i tym, to kup obie rzeczy. Ty to masz problemy. Jakbyś tylko chciał, to by ci na wszystko starczyło.
DR HOUSE napisał(a):kupić sobie kilka oryginalnych gier, które w necie są za darmo
Pewnie. Wejdę sobie na neta i zamówię sobie oryginalne gry, które dojdą mi kurierem w czasie poniżej 24h (bo jak nie to się wścieknę) i w dodatku dostanę wszystko za darmo. A co.
DR HOUSE napisał(a):"Z gustami jest tak.. że zawsze nas zadziwia co też wybierają inni"
Jedyne mądre zdanie w twoim poście.
TV LCD Samsung 32" LE32A330; PlayStation 2 SCPH 79004; 2x DualShock 2; Sony 8MB Memory Card; Blue Light Stand; Redeemer SPEED LINK; 12 oryginalnych gier
TOP USER 2009
Pomogłem?
KLIKNIJ
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 2
Dołączył: 16-10-2009
18-10-2009, 00:59
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-10-2009, 13:58 przez The Boss.)
No kolego widzę, że strasznie ekscytuje cię ten temat, ale to dobrze- czymś się trzeba interesować.
Po pierwsze: coś mi się tak wydaje, że nie pracujesz jeszcze, bo gdyby tak było miał byś zupełnie inne podejście do sprawy. Co za tym idzie nie ma sensu rozmawiać na temat pierwszego cytatu.
Napisałeś że fajnie jest mieć 1 oryginalną grę, niż 100 piratów, czy coś takiego, a ja przez to co napisałem miałem na myśli że lepiej mieć 100 piratów i coś naprawdę wartościowego(np. telewizor), niż kilkanaście oryginałów i....(są rzeczy ważniejsze)
Trzecim cytatem trochę mnie rozwaliłeś bo myślałem że mam do czynienia z rozsądniejszą osobą, a widzę że wszystko co czytasz, bierzesz dosłownie.
"Z neta" można ściągnąć gry, nie tylko kupić(chyba że nie wiedziałeś)
Podsumowując: twoja wypowiedź pokazała że z książką(znaczenie jest dwuznaczne: 1.dosłowne i 2.z edukacją) nie masz za dużo wspólnego. Wypowiedzi które przytaczałeś były wyrwane z kontekstu i mimo to ich znaczenie było zupełnie inne niż w twoim komentarzu. Mało logiczna, bez szacunku do pracy i pieniędzy (śmiem twierdzić że pewnie zdobywasz je z łatwością od rodziców). Po za tym wyraziłem swoją opinię i spojrzenie na sprawę, a ty to skomentowałeś. Równie dobrze ja bym mógł to zrobić z twoimi wypowiedziami, ale moim zamiarem nie jest cię obrazić, więc tego nie zrobię(a wiesz mi... mógł bym- niektóre z nich mijają się z rzeczywistością).
Czytaj z "zrozumieniem" i prosił bym o nie cytowanie mnie (jeśli chcesz skomentować- to całą wypowiedź)
ps. z niecierpliwością czekam na odpowiedź
...
Liczba postów: 466
Liczba wątków: 85
Dołączył: 28-08-2008
Nudzi mi się, to wtrącę swoje 3 grosze do tematu.
"są rzeczy ważniejsze" - zgadzam się z tym w 100%. Nie wolno przekładac gry nad rzeczy bardziej potrzebne (taką rzeczą jest na pewno telewizor, który nie służy tylko do grania, [R]ay), Co nie zmienia faktu, że piractwo to jest jednak kradzież. Ktoś może powiedziec - "Ale i tak bym tej gry nie kupił, więc developer nic nie traci",a ktoś mu może odpowiedziec -" to zakładaj kominiare i idź po parę bryk do ekskluzywnego salonu samchodowego". I kto wg was ma z nich rację? IMHO żaden, ponieważ piractwo jest to kradzież, ale bez realnej straty finansowej developera. Tj. pirata ściągasz z internetu (twój koszt), nagrywasz na płytę (twój koszt) by potem pograc. Porównac to można trochę z wyprodukowaniem takiego samego sosu, Co pudliszek (chodzi mi o dokładnie ten sam sposób przyrządzania), podania innym recepty na ten sosik, by Ci mogli go sobie zrobic i zjeśc (za gaz, warzywa i przyprawy muszą zapłacic, tak samo jak za słoiczek). To też jest kradzież, taka sama jak piractwo (wstawianie gier do internetu można porównac do rozdawania recepty na ten sosik). Ale co mam na myśli mówiąc, że bez realnej straty zysków dla developera? Gdyby nie było piractwa, pewno wielu piratów by w ogóle w tą grę nie zagrało (i nikt nie wmówi nam, że tak nie jest, bo tak jest). Co nie zmienia faktu, że wciąż jest to kradzież (no bo jednak mały odsetek piratów pewno kupiłby tą grę, co daje developerowi kilka procent zysku więcej).
Co o tym myślicie?
ostatni login - 10 kwiecień 2010r. 10:50[/i]
|