10-05-2012, 12:27
Kolejna duża gra, której nie ma w naszym dziale Game Corner.
Call of Duty 3 swoją premierę na PS2 miał 2006 w roku. Była to część, która nie wyszła na PC, pomimo obecności swoich dwóch poprzedniczek na tej platformie. Pamiętam, że nie byłem z tego faktu szczęśliwy, gdyż wtedy nie posiadałem jeszcze żadnej konsoli.
Przyszedł czas nadrobić zaległości. Aktualnie jestem w czwartym rozdziale, gra trzyma poziom poprzednich części. Grafika jest całkiem znośna, misje zaprojektowane są ciekawie. Czasami gorzej sprawa ma się z SI - były momenty, w których nasi kompani stają z wrogami oko w oko i zamiast strzelać, wszyscy zaczęli kręcić się jak kaczki.
Największym jednak minusem, jest spadający framerate. Gdy walka rozgrywa się na dużym terenie (kilka budynków, podwórko, jakaś szopa, sporo przeciwników), ilość klatek spada do dramatycznie niskiego poziomu. Gdy podczas szturmu, musiałem walczyć z przeciwnikiem na bagnety, miałem wrażenie że oglądam pokaz slajdów.
Ogólne wrażenie jest na duży +. Zachęcam do dyskusji nad grą.
Call of Duty 3 swoją premierę na PS2 miał 2006 w roku. Była to część, która nie wyszła na PC, pomimo obecności swoich dwóch poprzedniczek na tej platformie. Pamiętam, że nie byłem z tego faktu szczęśliwy, gdyż wtedy nie posiadałem jeszcze żadnej konsoli.
Przyszedł czas nadrobić zaległości. Aktualnie jestem w czwartym rozdziale, gra trzyma poziom poprzednich części. Grafika jest całkiem znośna, misje zaprojektowane są ciekawie. Czasami gorzej sprawa ma się z SI - były momenty, w których nasi kompani stają z wrogami oko w oko i zamiast strzelać, wszyscy zaczęli kręcić się jak kaczki.
Największym jednak minusem, jest spadający framerate. Gdy walka rozgrywa się na dużym terenie (kilka budynków, podwórko, jakaś szopa, sporo przeciwników), ilość klatek spada do dramatycznie niskiego poziomu. Gdy podczas szturmu, musiałem walczyć z przeciwnikiem na bagnety, miałem wrażenie że oglądam pokaz slajdów.
Ogólne wrażenie jest na duży +. Zachęcam do dyskusji nad grą.