Williams FW16 - relacja z budowy (UKOŃCZONY)
#1
Drugi model. Lotus na chwilę obecną zawieszony. Muszę wykonać nowy szablon dla opon i je wydrukować. Tymczasem, przygotowałem szablon Williamsa FW16 z 1994 roku - feralnego bolidu, w którym Ayrton Senna stracił życie 1 maja 1994 roku na zakręcie Tamburello siódmego okrążenia toru Autodromo Enzo e Dino Ferrari, znanego szerzej jako Imola.

Pojazd ten zdecydowanie nie był najlepszym ze stajni Williamsa. Został on pasywnie przebudowany względem rewizji z roku 1993 ze względu na zakaz używania aktywnego zawieszenia, samopoziomującego się podczas jazdy celem uzyskania jak najlepszego docisku i wykorzystania sprzętu do jego maksimum. Brak tego systemu sprawił, że samochód ten stracił balans i równowagę, a co za tym idzie - był piekielnie trudny w prowadzeniu. Senna wielokrotnie narzekał na jego nieprzewidywalność i trudność w prowadzeniu. Pojazd w tej konfiguracji nie ukończył ani jednego wyścigu sezonu 1994 (GP San Marino na torze Imola było trzecią imprezą w kalendarzu), natomiast do momentu śmierci Ayrton, mimo naprawdę kiepskiego samochodu wywalczył Pole Position we wszystkich odbytych kwalifikacjach, kolejny raz potwierdzając swój ogromny, niewykorzystany potencjał.

[Obrazek: senna-imola-1994-2-lg.jpg]
Senna przystępujący do ostatniego zakrętu w swoim życiu, śledzony przez młodego Michaela Schumachera.

[Obrazek: article-2615242-1D5EEA9B00000578-362_634x424.jpg]
Moment uderzenia.

Po kilku latach wnikliwego śledztwa awarię kolumny kierowniczej uznano jako bezpośrednią przyczynę wypadku. W zakręcie Tamburello kolumna kierownicza, zmodyfikowana uprzednio na życzenie Ayrtona (została skrócona, aby poprawić Ayrtonowi komfort jazdy w i tak zbyt ciasnej wannie kokpitu) złamała się, co spowodowało wycentrowanie się kół i niekontrolowaną jazdę w kierunku band z prędkością 320km/h. Senna zdołał przed uderzeniem zwolnić o 100km/h, co zdecydowanie pozwoliłoby mu przeżyć, gdyby nie kąt, pod jakim bolid zetknął się z bandą. Urwane w tym momencie koło uderzyło Ayrtona w głowę, gruchocząc czaszkę kierowcy i powodując śmierć na miejscu. Okazało się, że bezpośrednią przyczyną śmierci nie było samo uderzenie koła w kask, tylko odbicie głowy i jej uderzenie w zagłówek bolidu, które to dosłownie skruszyło potylicę Senny. Gdyby wspomniane koło ominęło głowę Ayrtona, ten wyszedłby z bolidu bez ani jednego siniaka czy też zadrapania, których to na ciele nie miał.

To tyle historii, zabierzmy się do budowy.

Model został wydrukowany na papierze satynowanym formatu A3 o gradacji 250 gram. Szacunkowo pozwoli to na osiągnięcie bolidu w skali pomiędzy 1:18 a 1:12.

Tematem początkowym warsztatu było to, co nie wyszło mi z okazji Lotusa - ogumienie. Po kilku godzinach, powiedzieć by można - ślepego parcia naprzód, udało mi się wykonać jedno, tylne koło.

Zacząłem od wycięcia i wyprofilowania burty opony, co też udało się całkiem dobrze.

[Obrazek: t5Sa9O9.jpg]

Później wykonałem resztę elementów owych burt, tj. felgi, ranty i mocowania do zawieszenia.

[Obrazek: g7atDbz.jpg]

Na koniec zamontowałem jedną burtę do bieżnika.

[Obrazek: qQn1hCo.jpg]

Ostatecznie zamontowałem wewnętrzną burtę, dociąłem wystające krawędzie, zamaskowałem kolorem i ostatecznie ukształtowałem.

[Obrazek: 3OC8bBW.jpg]
[Obrazek: fAfAbrP.jpg]

Oczywiście, tym razem jest to samo - zdjęcia uwydatniają krawędzie, które w rzeczywistości nie są aż tak poszarpane.

Podkleiłem też podłogę na dodatkową warstwę, ale zdjęć nie mam, bo i nie ma w zasadzie nic do pokazania na tym etapie prac.

Jutro zapewne zajmę się kołem przednim i dorobię drugą parę do zestawu.

Dzisiejszy warsztat objął wykonanie przedniej opony oraz dokończenie pozostałej pary. Wyszło mi to całkiem dobrze, poznałem kilka technik, które podyktował mi rozsądek podczas montowania pierwszego koła.

[Obrazek: eXc1I6Gl.jpg]
[Obrazek: QhOZtV1l.jpg]
[Obrazek: 8kWQMTil.jpg]

Cały komplet został dzisiaj ukończony, a co za tym idzie - najbardziej czasochłonny element całej budowy.

Zacząłem dzisiaj dłubać przy płycie podłogowej, stworzyłem też bazę pod tylny dyfuzor. Jutro powinienem ukończyć dyfuzor i zamontować go na płycie podłogowej.

Nie było jakoś okazji wrzucać kolejnych zdjęć, ale prace ruszyły do przodu.

Ukończyłem dyfuzor i zamontowałem na płycie podłogowej.

[Obrazek: kQvmVMTl.jpg]

Układ przeniesienia napędu, jeszcze przed retuszem.

[Obrazek: 2eH5hBTl.jpg]

Elementy tylnego skrzydła, obecnie w prasie.

[Obrazek: mcNfngxl.jpg]

Zaczynam właśnie prace nad monokokiem i zapewne jutro zrobię kokpit, znacznie go przebudowując względem zamysłu projektanta.

Dzisiaj ukończyłem kilka, dosyć istotnych elementów bolidu.

Zostało zmontowane tylne skrzydło.

[Obrazek: ydJoChnl.jpg]
[Obrazek: AD67LPQl.jpg]
Rzuty tylnego skrzydła.

Następnie zamontowane zostało na stelażu.

[Obrazek: nrmo8c7l.jpg]
[Obrazek: Abrfo7Gl.jpg]
[Obrazek: DCFBcx1l.jpg]
Skrzydło, wiszące nad dyfuzorem.

Później zająłem się stworzeniem wanny kokpitu, siedzenia, kierownicy, dodatków własnych oraz pasów bezpieczeństwa.

[Obrazek: gzcfmOql.jpg]
Wanna kokpitu z widocznymi pedałami oraz łopatkami zmiany biegów własnej roboty.

O ile fotel (w zasadzie kawałek plastiku, który jako tako ukształtowany jest na podobiznę fotela) nie zajął mi zbyt wiele czasu, tak stworzenie pasów bezpieczeństwa zabrało lwią część czasu, spędzonego dzisiaj nad budową. Zrobiłem je ze wstążki satynowanej o odpowiedniej szerokości celem jak najwierniejszego odwzorowania wyglądu takowych, pięciopunktowych uprzęży w bolidzie. Nie mam w zwyczaju chwalenia swojej roboty, bo zawsze jest coś, co mogłem zrobić inaczej, lepiej, ale tutaj wyszło to po prostu świetnie.

[Obrazek: Qjo3GSAl.jpg]
[Obrazek: NNLT3PTl.jpg]

W zasadzie wcześniej zrobiłem jeszcze kierownicę, ale efekt niestety nie jest tak znakomity, jak w przypadku pasów bezpieczeństwa. O ile wieniec wygląda znakomicie dzięki zmatowieniu zwyczajnej, kranowej uszczelki, co tworzy praktycznie wierne odwzorowanie stosowanej w tamtym okresie alcantary, tak rozpórki kierownicy wyglądają słabo. Nie udało mi się odpowiednio ich dociąć, musiałem całość zaprojektować od nowa i zrobić w kilku warstwach. Gołym okiem wygląda to nieźle, ale można to było zrobić jeszcze lepiej.

[Obrazek: 9KNUbcVl.jpg]

Na koniec zmontowałem wszystko w jedną całość, kończąc temat wanny kokpitu. Możliwe, że zrobię jeszcze dwa potencjometry, widoczne na prawym oparciu fotela kierowcy, a których nie ma standardowo w modelu.

[Obrazek: zhRQpuHl.jpg]
[Obrazek: ABg7KGpl.jpg]
[Obrazek: senna1.png][Obrazek: Makaveli0160.png] [Obrazek: senna%202.png]
Odpowiedz
#2
W dniu dzisiejszym samochód zaczął przypominać swój rzeczywisty odpowiednik.

Od kilku dni, po krótkiej przerwie spowodowanej lekką niedyspozycją zdrowotną, wróciłem do budowy.

W pierwszej kolejności zrobiłem przednie zawieszenie, którego ukończenie wymagane było przed montażem części nosowej ze względu na miejsca mocowania zawieszenia, znajdujące się pomiędzy bocznymi burtami aero-packa a jego dnem.

[Obrazek: FSlBx7Gl.jpg]

Na zdjęciu jedynie lewe zawieszenie, prawe jest jego lustrzanym odbiciem, zdjęcia będą później.

Później zająłem się wklejeniem burt i kokpitu, który to przysporzył mi wielu trudności, czego finałem było wycięcie sporego kawałka wewnętrznego wręgu, który stabilizuje konstrukcję. Pozwoliło to na całkiem przyzwoite usadowienie wanienki dla kierowcy w odpowiednim miejscu.

[Obrazek: 6GD0gUnl.jpg]

Na zdjęciu zauważyć można również kratki systemu chłodzenia silnika, które wkleiłem w międzyczasie.

Następną rzeczą było wykonanie przedniego skrzydła, które składało się z aż jedenastu elementów. Nie był to najprostszy element, ale jestem zadowolony z efektu końcowego. Szczególnie dobrze wyszedł przester powietrza, który znajduje się bezpośrednio za kołem, a który rozdziela przepływające powietrze, prowadząc do systemu hamulcowego koła i kierując resztę prosto na monstrualne wloty systemu chłodzenia silnika.

[Obrazek: P4Qc2ynl.jpg]
[Obrazek: E17503Ll.jpg]

Na tych zdjęciach wspomnianych przesterów jeszcze nie ma.

Na koniec dzisiejszego dnia zamontowałem górne pokrywy aero-packa, definitywnie zamykając temat przodu bolidu. Było z nimi nieco trudności, których przewidzieć się nie dało (w sumie dało, ale wymaga to większego doświadczenia w tej materii, którego to jeszcze w tym stopniu nie posiadam), ale efekt końcowy jest bardzo przyzwoity.

[Obrazek: CuLt5jYl.jpg]

Na tym zdjęciu zobaczyć można kompletny (bez lusterek, szklanej owiewki i takich dzyndzelków przy zawieszeniu) przód bolidu. Pozwoliłem sobie również przyłożyć na sucho przedni komplet, aby zobaczyć, jak sprawa stoi z proporcjami i wymiarami całości. O dziwo nie będzie trzeba bardzo doginać całości na koniec.

[Obrazek: THPJqQSl.jpg]

Od jutra na tapecie obudowa bloku silnika.

No i dzisiaj, zgodnie z planem, ukończyłem kawałek systemu chłodzenia silnika. Przysporzyło mi to niestety ogromnej ilości problemów. A to klej nie chciał łapać, a to trudno było niektóre elementy dogiąć. Dzisiaj ogólnie są jakieś dziwne warunki atmosferyczne, bo klej nie chciał zasychać. Z tego powodu z jednej strony strasznie rozmemłało mi się miejsce klejenia. Jakoś to odratowałem, ale nadal wygląda słabo. To zdecydowanie ostatni model klejony tym żałosnym UHU.

[Obrazek: 347B9nLl.jpg]

Zrobiłem też wspomniane wcześniej dzyndzelki nad zawieszeniem i dorobiłem antenę.

[Obrazek: CfqYeZkl.jpg]

Na szczęście od strony „ekspozycyjnej”, czyli lewej, elementy te spasowały się bardzo dobrze. Bolid będzie zapewne w gablotce, ustawiony do widoku właśnie tą stroną, którą zazwyczaj skierowany jest na zdjęciach.

Budowa powoli zmierza ku końcowi, zostało już dosłownie kilka elementów do zamontowania. Mam nadzieję, że efekt końcowy będzie zadowalający.
[Obrazek: senna1.png][Obrazek: Makaveli0160.png] [Obrazek: senna%202.png]
Odpowiedz
#3
Po krótkiej przerwie prace ruszyły nieco do przodu.

Wykonałem dzisiaj kompletną osłonę silnika i zamontowałem na niej kamerę telewizyjną.

[Obrazek: q6ypmEyl.jpg]
[Obrazek: 6kzAm4Tl.jpg]
[Obrazek: GRbEMyGl.jpg]
[Obrazek: lgYO5UJl.jpg]

Do wykonania zostało jeszcze tylne zawieszenie i lusterka.
[Obrazek: senna1.png][Obrazek: Makaveli0160.png] [Obrazek: senna%202.png]
Odpowiedz
#4
Jakoś od razu skojarzyło mi się z twoimi modelami:
http://www.repostuj.pl/files/2015/07/784...b5dc2.webm

W sumie fajny pomysł. Szkoda że u nas nie robi się puszek z nierdzewki.
[Obrazek: playstation_blood_by_fuckinsick-d4cdnkd.gif][Obrazek: arhplus.png][Obrazek: playstation_blood_by_fuckinsick-d4cdnkd.gif]
Odpowiedz
#5
Na tą kamerę telewizyjną możesz przykleić kawałek taśmy przezroczystej to będzie się odbijała, tak jakby tam była zaciemniona szybka. Fotel z pasami wyszły genialnie, a ciekawi mnie, że w tym bolidzie kierownica jest okrągła? Myślałem, że tam musi być coś w kształcie wolantu.
Odpowiedz
#6
(31-07-2015, 02:27)Szymon napisał(a): Na tą kamerę telewizyjną możesz przykleić kawałek taśmy przezroczystej to będzie się odbijała, tak jakby tam była zaciemniona szybka. Fotel z pasami wyszły genialnie, a ciekawi mnie, że w tym bolidzie kierownica jest okrągła? Myślałem, że tam musi być coś w kształcie wolantu.

To jest samochód z sezonu 1994, prostokątne kierownice stały się standardem dopiero w następnych latach. Do tamtego czasu kierownice w F1 były zazwyczaj od firmy MOMO i były obręczami znacznie mniejszymi niż te, które widuje się w autach drogowych.

Ten samochód nie miał nawet wspomagania kierowania, nie miał też systemu kontroli trakcji. Był tak słabo zestrojony, że nawet sam Senna miewał problemy z jego opanowaniem.
[Obrazek: senna1.png][Obrazek: Makaveli0160.png] [Obrazek: senna%202.png]
Odpowiedz
#7
Brak kontroli trakcji w bolidzie F1.
Ja bym do niego nawet nie wsiadał.
Odpowiedz
#8
W tamtych czasach tylko tak było. F1 to królowa motorsportu. Było spartańsko, niebezpiecznie i to właśnie przyciągało ludzi do tej klasy.

Dzisiaj bolid można poprowadzić jedną ręką, obecni kierowcy w ówczesnych samochodach nie daliby rady nawet utrzymać miernego wyścigowego tempa.



Polecam zajrzeć, jest to zwiastun filmu dokumentalnego o Sennie, ale świetnie ukazuje wysiłek, jaki trzeba było włożyć w prowadzenie bolidu F1 z tamtej epoki.

Sam fakt posiadania skrzyni biegów w sekwencji obok nogi, przy takim tempie jazdy, jest dla mnie dzisiaj niewyobrażalny.
[Obrazek: senna1.png][Obrazek: Makaveli0160.png] [Obrazek: senna%202.png]
Odpowiedz
#9
PRACE NAD BOLIDEM UKOŃCZONE


W dniu dzisiejszym, po około 150 godzinach budowy, prace nad samochodem dobiegły końca. Jestem bardzo zadowolony z efektu końcowego. Wiele rzeczy mogłem zrobić lepiej, co będzie wzięte pod uwagę przy kolejnych projektach.

[Obrazek: vN9fPtP.jpg]
[Obrazek: eU2Ajst.jpg]
[Obrazek: vQCdB12.jpg]
[Obrazek: ZgolBCe.jpg]
[Obrazek: nHEopjo.jpg]
[Obrazek: tnJUgfb.jpg]
[Obrazek: Y9gp5qj.jpg]
[Obrazek: LmYLVw8.jpg]
[Obrazek: 6yGlsR0.jpg]
[Obrazek: b1NlmD9.jpg]
[Obrazek: 3qNqq0w.jpg]
[Obrazek: M5srcXn.jpg]
[Obrazek: WvuCNGP.jpg]


Chciałbym podziękować wszystkim, którzy kibicowali mi przy budowie tego modelu i śledzili wątek z budowy. Do zobaczenia podczas kolejnego projektu!
[Obrazek: senna1.png][Obrazek: Makaveli0160.png] [Obrazek: senna%202.png]
Odpowiedz
#10
Aby własnoręcznie coś takiego wykonać w warunkach domowych, to trzeba chyba najpierw wbić platynę w MGS 4 i katować przez setki godzin kolejne części Gran Turismo. Innymi słowy - ta zabawa dla maniaków, którzy definicję słowa "cierpliwość" wynoszą na inny poziom.

Wielki szacun za tą pracę Makaveli. Efekt końcowy jest jak najbardziej zadowalający. Patrzę na to wszystko wręcz z zazdrością. Tongue Masz w sumie sporą wiedzę teoretyczną o motosporcie. Orientujesz się również w sprawach konstrukcyjnych. Czytając temat da się wyczuć nutkę profesjonalizmu w nazewnictwie.

Podziw dla talentu i dokonań Ayrtona Senny będzie Ci chyba towarzyszył do grobowej deski.
[Obrazek: Kraszuuu.png]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  JPS Lotus 97T - relacja z budowy. Makaveli 7 4443 16-05-2016, 21:03
Ostatni post: Makaveli
  Lokomotywa elektryczna ET22 - relacja z budowy mattek 3 3282 26-03-2016, 15:09
Ostatni post: mattek
  McLaren MP4/8 - relacja z budowy (UKOŃCZONY) Makaveli 14 7007 15-03-2016, 19:35
Ostatni post: Makaveli
  Lotus 97T - relacja z budowy. Makaveli 36 12041 16-07-2014, 19:29
Ostatni post: mattek

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości