27-05-2009, 18:08
Witam !
Z góry przepraszam , za dubel tematu , jednak poprzedni jest już zamknięty , no i niestety nie satysfakcjonują mnie tam zawarte informacje. Jeżeli administracja/moderacja stwierdzi , że nie potrzebny kolejny temat - proszę o otwarcie poprzedniego i doklejenie tam mojego postu.
Przechodząc do rzeczy - na plan rzucają się gry FPS. Obecnie gram w Dragon Quest , jednak parę dni temu gdy dostałem konsole dorwałem grę jaka z nią dojechała - tj. Killzone no i właśnie wielki zonk. Nadmienie , że o ile prócz jednego tytułu jrpg nie miałem z tym gatunkiem kontaktu , a w DQ gra mi się wyśmienicie , natomiast w gry typu FPS już trochę się nagrałem poczynając od Quake I , Unreal , i kończąc na Cryssis . Mimo ze nie przechodziłem każdej gry od dechy do dechy to jednak miałem umiejętność odnajdywania głowy i naciskania w ciągu geometrycznym przycisk "fire" .Wracając do chwili zapakowania płytki dvd z Killzone do slima . Mianowicie po odpaleniu kampanii doznałem szoku . Mimo , iż widziałem , że w fpsy na konsolach steruje się gałkami to jednak ... Jakoś się ruszyłem , i zaraz ktoś do mnie wali - obracam się widzę go , próbuje wycelować - przewaliłem za daleko - cofam ,znów za daleko , nie moge wycentrować, w końcu wycelowałem pion a poziom - poprostu się przesunęłem w bok ;p No i fire - i zabity ;d A ja mam 25% HP
Zapewne jest tak bo przez 12 lat gram na myszce i klawiaturze - i dam radę jakoś się przyzwyczaić , jednak z czasem . No właście - Powiedzcie jak długo implementowaliście nowy sposób sterowania do rozgrywki , o ile oczywiście mieliście komputerową przeszłość , a ile jeżeli konsola jest waszą pierwszą maszynką do gier ? I na koniec - jakie waszym zdaniem są najlepsze i zarazem naprostsze FPS'y konkretnie do nauki , okiełznania dualschocka w tym typu grach ?
Dziękuę za opinię i zachęcam do wypowiadania się .
Z góry przepraszam , za dubel tematu , jednak poprzedni jest już zamknięty , no i niestety nie satysfakcjonują mnie tam zawarte informacje. Jeżeli administracja/moderacja stwierdzi , że nie potrzebny kolejny temat - proszę o otwarcie poprzedniego i doklejenie tam mojego postu.
Przechodząc do rzeczy - na plan rzucają się gry FPS. Obecnie gram w Dragon Quest , jednak parę dni temu gdy dostałem konsole dorwałem grę jaka z nią dojechała - tj. Killzone no i właśnie wielki zonk. Nadmienie , że o ile prócz jednego tytułu jrpg nie miałem z tym gatunkiem kontaktu , a w DQ gra mi się wyśmienicie , natomiast w gry typu FPS już trochę się nagrałem poczynając od Quake I , Unreal , i kończąc na Cryssis . Mimo ze nie przechodziłem każdej gry od dechy do dechy to jednak miałem umiejętność odnajdywania głowy i naciskania w ciągu geometrycznym przycisk "fire" .Wracając do chwili zapakowania płytki dvd z Killzone do slima . Mianowicie po odpaleniu kampanii doznałem szoku . Mimo , iż widziałem , że w fpsy na konsolach steruje się gałkami to jednak ... Jakoś się ruszyłem , i zaraz ktoś do mnie wali - obracam się widzę go , próbuje wycelować - przewaliłem za daleko - cofam ,znów za daleko , nie moge wycentrować, w końcu wycelowałem pion a poziom - poprostu się przesunęłem w bok ;p No i fire - i zabity ;d A ja mam 25% HP

Zapewne jest tak bo przez 12 lat gram na myszce i klawiaturze - i dam radę jakoś się przyzwyczaić , jednak z czasem . No właście - Powiedzcie jak długo implementowaliście nowy sposób sterowania do rozgrywki , o ile oczywiście mieliście komputerową przeszłość , a ile jeżeli konsola jest waszą pierwszą maszynką do gier ? I na koniec - jakie waszym zdaniem są najlepsze i zarazem naprostsze FPS'y konkretnie do nauki , okiełznania dualschocka w tym typu grach ?
Dziękuę za opinię i zachęcam do wypowiadania się .