Retrogamerem jestem...
#41
Ja od dłuższego czasu czaję się na Dreamcasta. Jest to spowodowane faktem, że konsola ma dla mnie spore możliwości, będę mógł spokojnie uruchamiać kopie gier, plus do tego dochodzi masa świetnego homebrew do różnych rzeczy. Konsola do zabawy na lata, tylko narazie budżet zablokowany przez inne wydadtki, ech.

EDIT: Draco, jaka będzie pierwsza gra przez Ciebie opisana, bądź zagrana? (nie wiem jak to ująćWink

[Obrazek: YU6rXCy.png]

Posiadane konsole

PlayStation One SCPH-102 z Modchipem
PlayStation SCPH-9002 z Modchipem
PlayStation 2 SCPH-75004 z ModBo Chip
PlayStation Portable E1000 (CFW 6.60 PRO C)
PlayStation 3 CECH-2003B (REBUG 4.81 CEX COBRA 7.5)

Aktualnie ogrywane:
Loop Hero
Hotshot Racing
Odpowiedz
#42
Zobaczymy, czekam na sugestie. Pierwotnie pierwsze miało być Gran Turismo 3 A-spec jednak finalnie z braku nagrywarki DVD będzie to musiało być coś ze starszych konsol, prawdopodobnie coś z konsoli SNES, TurboGrafx, Neo-Geo lub MegaDrive. Myślałem o Castlevanii, Final Fantasy, Fatal Fury, Metal Slug, Bonks Adventure, Ninja Gaiden lub coś podobnego. Wolałbym coś co jest znane na danej konsoli i nie jest grą franczyzową (Batman, Spiderman, Power Rangers czy Terminator), na takie tytuły przyjdzie czas, może kiedyś uda się nawet zrecenzować moim zdaniem jedną z najbardziej przekombinowanych gier pod względem licencji (gameplay też jest nie ciekawy) czyli Street Fighter The Movie The Game (gra oparta na filmie opartym na grze) Smile
Playstation 2 Slim SCPH-77004, 3xDS2, FMCB
Inne konsole: SMS II, MegaDrive, PSOne, Dreamcast, Xbox, Xbox 360

[Obrazek: XsKg1.gif]
[Obrazek: 1N8cslJ.jpg]
Odpowiedz
#43
Jestem typem gracza, dla którego grafika nie ma większego znaczenia, co nie znaczy, że nie zwracam na niej uwagi w ogóle. W każdym razie uważam, że grafika powinna być dodatkiem do gry, która może poszczycić się nietuzinkowym klimatem i niezwykle grywalną mechaniką. Wielokrotnie się zdarza, że jakaś gra, niekoniecznie stara, posiada oprawę wizualną na niskim poziomie, lecz wybija się przed szereg, dzięki swojej ponadprzeciętnej grywalności. Nie potrzeba milionowego budżetu i setki programistów do stworzenia gry z ciekawym klimatem i fabułą. Przykładem takiej gry jest wydany na PC "Mount&Blade", który cieszy się ogromną popularnością pomimo faktu, iż posiada oprawę wizualną rodem z roku 2000, choć światową premierę miał w 2005 (w Polsce został wydany w 2008). Wierząc doniesieniom wyczytanym w sieci, ta gra została stworzona przez dwie osoby - małżeństwo z Turcji. Ten przykład pokazał, że klimat i grywalnością mogą odwrócić uwagę od brzydkich tekstur czy przeciętnej animacji postaci.

Wracając jednak do głównego wątku. Czy uważam się za retrogamera? Wydaje mi się, że tak. Biorąc pod lupę wszystkie lata gry na PC i obecną przygodę z PS2 jestem ciągle w czasach szóstej generacji. Tak się złożyło, że większość gier, po które sięgam ma daty premiery umiejscowione w początkowych latach pierwszej dekady XXI wieku (2001-2005). Oczywiście zdarzają się gry starsze, jeszcze z XX wieku, czy nowsze - po 2008 roku (oczywiście pomijając sportówki typu "PES 2011"), lecz tak naprawdę moja uwaga skupiona jest na wspomnianych wcześniej latach.
[Obrazek: PaultheGreatPL.png]
Odpowiedz
#44
Ja chyba mogę nazwać się graczem retro Smile
Dlaczego? - wracam (niestety co raz rzadziej) do takich tytułów jak Montezuma, Giana Sisters, F14 Tomcat, Lotus i wiele innych,
A w swojej kolekcji cały czas posiadam C64, Amigę 500 (1Mb),
Kiedyś się zepnę i wrzucę fotki Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości