Ograniczenia wiekowe - bezsens czy słuszny wymóg?
#1
Każdy kto miał w ręku choć jedną oryginalną grę zauważył pewnie, że na pudełku oprócz screenów z gry itp. znajdują się jeszcze różne dziwne ikonki, w tym ta z numerkiem. Ten numerek to rzecz jasna minimalny wiek jaki potrzeba graczowi, by mógł w daną grę zagrać.

Jakie macie zdanie na temat tych ograniczeń? Myślicie, że w rzeczywistości są przestrzegane? Zdarzyło wam się, że sprzedawca nie chciał wam sprzedać gry, bo byliście za młodzi? No i najważniejsze pytanie - czy graliście w gry, w które nie powinniście? ;p

Ja uważam, że w filmach wprowadzenie takich kategorii wiekowych ma jak największą racje bytu, chociaż też chyba drobiazgowo nie jest to sprawdzane. W kinie nikt mnie jeszcze nie wyrzucił z jakiegoś filmu. bo byłem za młody. W domu wiadomo, że raczej trudno to kontrolować i chyba każdy przed 18-stką oglądał filmy dla dorosłych, jeżeli rodzic nie pozwalał to w zaciszu swojego pokoju cicho Big Grin Co do gier to uważam, że duża część tych ograniczeń to przesada. Wyobrażacie sobie nie grać do 18 roku życia w GTA? No właśnie. U nas chyba nie jest to też zbytnio przestrzegane tak jak sprzedaż alkoholu czy papierosów. Zwłaszcza, że bardzo wielu sprzedawców zupełnie nie zna się na tym co sprzedaje. Chce się jak najszybciej pozbyć towaru i nikomu nie utrudniać kupna tego czy tamtego.
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!

[Obrazek: montana_pl89.png]
Odpowiedz
#2
(17-09-2009, 11:33)Kratos napisał(a): Jakie macie zdanie na temat tych ograniczeń? Myślicie, że w rzeczywistości są przestrzegane? Zdarzyło wam się, że sprzedawca nie chciał wam sprzedać gry, bo byliście za młodzi?
Na szczęście nie miałem z tym nigdy problemu;P
(17-09-2009, 11:33)Kratos napisał(a): No i najważniejsze pytanie - czy graliście w gry, w które nie powinniście?
Oczywiście że grałem w gry w które nie powinienem wg PEGI która jest organizacją zajmującą się klasyfikacją gier(Pan-European Game Information) to wtedy mogłem grać jedynie w gry pokroju Crasha czy Raymana wszelkie FPS'y/Mordobicia gry w których była przemoc były nie stosowne dla mnie i nie powinienem w nie grać.
(17-09-2009, 11:33)Kratos napisał(a): Wyobrażacie sobie nie grać do 18 roku życia w GTA? No właśnie. U nas chyba nie jest to też zbytnio przestrzegane tak jak sprzedaż alkoholu czy papierosów. Zwłaszcza, że bardzo wielu sprzedawców zupełnie nie zna się na tym co sprzedaje. Chce się jak najszybciej pozbyć towaru i nikomu nie utrudniać kupna tego czy tamtego.
Nigdy nie spotkałem się z przypadkiem żeby sprzedawca nie sprzedał mi czy koledze gry bo jest za młody czy coś w tym stylu zresztą tak samo było z alk. jak pisał Kratos. W naszym kraju nie jest to zbyt przestrzegane zresztą nie tylko to ale to już temat na nowy topic. Inaczej ma się sprawa za granicą gdzie nieletni tak łatwo nie kupi gry choć pewnie i tak są wyjątki jak wszędzie.

Wg mnie gry potrafią wiele nauczyć np gry w języku obcym uczą słówek, wymowy tak było w moim przypadku wiele gier nauczyło mnie angielskiego w bardzo wysokim stopniu, oczywiście są również gry odnoszące się np do Historii czy pewnych zasad moralnych i wiele można wynieś z takich gier.

Ogólnie rzecz biorąc cały ten system PEGI został wymyślony dla rodziców żeby mogli kontrolować co ich dzieci kupują ale spójrzmy prawdzie w oczy, małym dzieciom rodzice sami kupują gry i wtedy mogą zwracać uwagę na stosowne oznaczenia, "starsze dzieci" same kupują sobie zazwyczaj gry i nawet nie zwracają uwagi na to. Wg mnie jest to przydatne ale tylko dla rodziców.
[Obrazek: Adek1989_PL.png]
[Obrazek: Adek1989_PL.png]
Odpowiedz
#3
Ja się jeszcze nie spotkałem ale najczęściej i tak kupuje na allegro albo www.ultima.pl a w takich sklepach jak media markt nikt mi jeszcze uwagi nie zwróciłTongue
Odpowiedz
#4
(17-09-2009, 12:06)ReV napisał(a): Wg mnie gry potrafią wiele nauczyć np gry w języku obcym uczą słówek, wymowy tak było w moim przypadku wiele gier nauczyło mnie angielskiego w bardzo wysokim stopniu, oczywiście są również gry odnoszące się np do Historii czy pewnych zasad moralnych i wiele można wynieś z takich gier.
Słuszna uwaga. Praktycznie każda gra na ps2 jest w języku angielskim, a tłumaczenie tekstów w niektórych grach jest po prostu niezbędne (np. by zrozumieć sens rozmowy).
Wracając do tematu wątku to chyba raz spotkałem się z sytuacją, że sprzedawca nie chciał sprzedać mi gry gta vice city (a miałem wtedy 14 lat). Wg mojej opinii ograniczenie wiekowe w grach, filmach itp. powinno być przestrzegane, gdyż ma to dosyć duży wpływ na psychikę "gracza".
[Obrazek: Neku-tan.png]
Odpowiedz
#5
Dla mnie to PEGI jest bezsensu bo nikt nie zwraca na to uwagi
Odpowiedz
#6
W sumie taki znaczek nikomu nie przeszkadza, a jak ma pomóc rodzicom w zakupie gry dla swojej pociechy, to niech będzie. Big Grin

Mi także sprzedawano każdą grę Smile
Raz kolega kupił gazetę z grą erotyczną (byłem z nim w sklepie), na której widniał dość duży napis:
"Gra dla dorosłych". Wtedy miał bodajże z 15 lat i jakoś pani za kasą nawet nie zwróciłą na to uwagi Big Grin Więc mnie już nic nie dziwi Tongue
(\__/)
( o.O) This is Bunny. Copy and paste Bunny into
(")_(") your signature to help Me gain world domination.
Odpowiedz
#7
To jest tylko powiadomienie, od ilu lat gra jest zalecana(taka informacja dla rodziców, sprzedawcy mają to gdzieś i nie ponoszą odpowiedzialności). Raczej przydatna rzecz, zwłaszcza dla osób które się na grach nie znają, a chcą ochronić dziecko przed niepotrzebną agresją, wulgarnymi zwrotami, czy też pornografią. Często wszystko jest naciągnięte(ale taki wymóg). Z tym jest trochę tak jak z ostrzeżeniem na paczce fajek
...
Odpowiedz
#8
To jest powiadomienie, ale nie przestrzegane Smile
Odpowiedz
#9
W sumie dlaczego miało by to zniknąć jako rodzic na pewno będę zwracał na to uwagę przy wyborze gry dla dziecka bo taki silent hill w wieku 12 lat to przegięcie bo albo dziecko tego nie zrozumie albo zepsuje mu to psyche poza tym wszystko zależy od rodzica bo on najlepiej wie co jego dziecku może zaszkodzić...
Odpowiedz
#10
Według mnie bardzo dobrze,że są takie ograniczenia-gorzej z ich przestrzeganiem.
Rozumiem jak ktoś ma lat np 16 i gra w gry dla 18,ale jak widzę i słyszę o dzieciach ,które mają po 11 lat a pykają w gry dla dorosłych z przemocą i wulgaryzmami to uważam że to przesada. Dzieciom bardzo psuje się psychika.Rodzice powinni kontrolować co grają ich pociechy!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości