Liczba postów: 3153
Liczba wątków: 69
Dołączył: 17-01-2010
26-10-2012, 09:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-10-2012, 09:45 przez Draco.)
Carbon, Undercover, ProStreet to według mnie bardzo dobre części. Carbona ukończyłem na PC, Undercover na PC i PS2 (niestety część z czarnulki jest uboższa), a ProStreet na PC (nie skłamie jeśli powiem, że z 10 razy) i na PS1 (1x). Moim zdaniem to nie jest spadek formy, te gry są po prostu inne ale nadal dają się lubić. Nie podszedł mi za to w ogóle NFS Shift (może dlatego że nie zapałałem jeszcze wtedy miłością do innego symulatora czyli Gran Turismo i "wkurzył" mnie realizm w Shifcie), w The Run za to pograłem 2 godziny i odpuściłem ale wydaje mi się, że bardziej z braku czasu niż z powodu gry do której planuje jeszcze wrócić. Na temat Hot Pursuit 2 się nie wypowiadam bo miałem przyjemność pograć w nią całe 30 minut.
Playstation 2 Slim SCPH-77004, 3xDS2, FMCB
Inne konsole: SMS II, MegaDrive, PSOne, Dreamcast, Xbox, Xbox 360
Liczba postów: 1538
Liczba wątków: 534
Dołączył: 02-08-2012
Zauważyłem, że każda ograna przeze mnie część "Need for Speed" ma podobną wadę - mianowicie chodzi mi o swoistą monotonność, która dopadała mnie podczas końcowych fragmentów trybu kariery. Z tego też względu nie ukończyłem ani "Underground 2" (odstawiłem mając zaliczone 90% gry), ani "Most Wanted". Natomiast "Carbon" zraził mnie do siebie swoim modelem jazdy - nie wiem dlaczego, ale w dwóch poprzednich częściach "Need for Speed" jakoś o wiele przyjemniej prowadziło mi się auto. "Underground 2" i "Most Wanted" to bardzo przyjemne gry i miło wspominam spędzony przy nich czas, jednak ze względu na wspomnianą monotonię nie ukończyłem ich.
Liczba postów: 1062
Liczba wątków: 117
Dołączył: 27-01-2012
26-10-2012, 18:38
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-10-2012, 18:43 przez Yohokaru.)
Samyeu napisał(a):Yoko chyba źle się zrozumieliśmy. Mam na myśli HP od Criteriona.
Oj, mea culpa, myślałem, że mówimy tylko o grach na PlayStation 2
PaultheGreat napisał(a):Z tego też względu nie ukończyłem ani "Underground 2" (odstawiłem mając zaliczone 90% gry)
Pamiętam jak dziś, pod koniec gry w Underground 2 zmieniałem pojazdy jak rękawiczki byle uprzyjemnić sobie monotonię, którą była zalana mapa BayView (a że nie wiedziałem o takiej fajnej w menu funkcji World Map, to sobie dzieliłem mapę na sektory i z pomocą GPS-a objeżdżałem wszelkie lokacje w celu zaliczenia wyścigów (plus potem szukanie tych ukrytych, dawały o wiele więcej kasy niż zwykłe). Także bardzo denerwujące w Underground 2 były pojawiające się na siłę wyścigi po torach z całkiem dużą liczbą ich do zaliczenia, zwłaszcza pod końcówkę gry (tylko po to, by z łatwością zmieść kolesia wożącego się czarnym Pontiaciem GTO :/ )
Posiadane konsole
PlayStation One SCPH-102 z Modchipem
PlayStation SCPH-9002 z Modchipem
PlayStation 2 SCPH-75004 z ModBo Chip
PlayStation Portable E1000 (CFW 6.60 PRO C)
PlayStation 3 CECH-2003B (REBUG 4.81 CEX COBRA 7.5)
Aktualnie ogrywane:
Loop Hero
Hotshot Racing
Liczba postów: 1538
Liczba wątków: 534
Dołączył: 02-08-2012
Mnie również te wyścigi na torach niezwykle irytowały, ponieważ tak jak powiedziałeś sprawiały wrażenie wstawionych "na siłę". Według mnie takie rozwiązanie w ogóle nie pasuje do koncepcji gry i kłóci się z otoczką nielegalnych wyścigów ulicznych.
Bardzo podobało mi się to, że podczas swobodnej eksploracji miasta nie jesteśmy jedynymi rajdowcami i możemy spotkać na swojej drodze innych kierowców, a nawet pościgać się z nimi. Brakowało mi tego rozwiązania w "Most Wanted", ale na całe szczęście dodano policję, której paradoksalnie brakowało w "Underground 2".
Liczba postów: 1582
Liczba wątków: 173
Dołączył: 14-02-2012
Odnośnie serii NFS, to tak jak piszący wcześniej mam odczucie, że Most Wanted był ostatnim dobrym NFS'em. Nowsze NFS'y nie wciągnęły mnie na dłuższy czas.
Moimi ulubionymi NFS'ami pozostają nadal Hot Pursuit'y, zarówno 1 na PS1 oraz 2 na PS2...
Patrząc natomiast na inną serię "Prince of Persia", to jak na razie najbardziej rozczarowałem się najnowszą częścią "Zapomniane Piaski" na PSP, która niewiedzieć czemu graficznie wygląda fatalnie odstając znacząco od poprzednich wersji na PSP.
Dodatkowo PoP Revelations na PSP również mnie rozczarowało, gdyż większa część to powtórka PoP Warrior Within z PS2.
![[Obrazek: 9458.png]](http://card.exophase.com/2/0/9458.png) ![[Obrazek: piotros_org.png]](http://card.psnprofiles.com/1/piotros_org.png)
3DS FC: 2724-0392-0522
Liczba postów: 1538
Liczba wątków: 534
Dołączył: 02-08-2012
Rozczarowanie w grach można przeżywać na wiele sposobów i nie zawsze musi się to tyczyć całej gry. Bardzo często w grach, które nam się podobają może dochodzić do sytuacji, w których jesteśmy zawiedzeni. Sam spotkałem się z takim przypadkiem w grze "Gothic II", którą uważam za jedną z najlepszych gier PC w jakie miałem przyjemność zagrać. Mianowicie niesamowitym rozczarowaniem są smoki. Te przepiękne i przeogromne stworzenia można określić też mianem przereklamowanych. Niemal na każdym kroku napotkani bohaterowie NPC wpajają nam do świadomości, że smoki są bardzo wymagającymi i potężnymi istotami. Tymczasem wszystko to było zupełnie inne, a większą trudność sprawiała mi ich obstawa, niż walka z nimi. Mając pierścień magii (dający bonus +5 do many) i odpowiednią ilość czarów możemy rozprawić się z tymi stworzeniami bez utraty punktów życia! Po prostu gdy skończy się mana należy ściągnąć i ponownie założyć wspomniany pierścień (mamy ponownie 5pkt many, które starczą na niektóre zaklęcia ofensywne), a czynność należy powtarzać aż do śmierci gada. Jest to spore ułatwienie, przez które smoki są tylko formalnością, a tak naprawdę ich obstawa jest większym zagrożeniem.
Liczba postów: 86
Liczba wątków: 2
Dołączył: 15-04-2012
Dead or Alive 2. Przechwytywanie ciosów (łapiemy rękę/nogę przeciwnika i robimy rzut) koszmarnie trudne, a konsoli przychodzi łatwo i zabiera niemal 1/3 pasku życia. Filmiki zrobione są na silniku gry, tak jak w Tekken Tag Tournament, a w Tekkenie było o wiele więcej postaci i gra zmieściła się na krążku CD. DoA2 jest na DVD, a jest mniej postaci, mniej ciosów. Właściwie gra powinna się nazywać Reversal or Dead 2, bo decydujący wpływ na przebieg walki mają właśnie owe przechwytywania. My się trudzimy żeby zlać dobrze blokującego przeciwnika, parę ciosów trafia, a ten za chwilę łapie rękę/nogę i wyrównuje swoje szanse. Nie polecam.
|