14-10-2012, 01:26
Kupiłem Worms Mayhem na Allegro, bo lubię robale od lat. Przedtem grałem w Wormsy na telefon komórkowy, wciąż mam zainstalowane:
Worms 2010
Worms 2011 Armageddon
Worms Reloaded
Worms Space Oddity
:p
A teraz krótko i na temat o Mayhem na ps2. W całej grze zauważyłem dosłownie jedną, powtórzę: jedną melodię (!!!), coś przypominającego tykanie zegara w menu głównym, i na tym koniec. W trakcie gry są już tylko wybuchy i niezrozumiałe piskliwe głosiki robali. Grafika ładna tylko kamera do d... Gdy wrogi robal na przykład rzuca granat nie widzę gdzie ten granat upadł i czy wybuch dosięgnął moje dżdżownice. Wygląda to tak że wróg rzuca granat, następnie rzeczony granat wybucha w dużym zbliżeniu lub dużym oddaleniu, pojawiają się kłęby dymu i po paru sekundach któremuś robalowi ubywa parę punktów życia. Wszystko byłoby ok gdybym widział jak dostaje tym granatem... no cóż. Gdzieś tam spadł, wybuchł, i równie dobrze wszystkim robalom rozstawionym po całej wysepce mogło zabrać życie bo za Chiny nie widać jak daleko sięgła fala uderzeniowa.
Widok z lotu ptaka, który niby ma pomóc w odnajdywaniu wszystkiego na mapie, jest do niczego. Po prostu nic nie widać, albo może się zdarzyć że skrzynka z bronią jest na jakiejś wieżycze która to wieżyczka ma daszek, tak więc z dołu nie widać co jest na górze, a z lotu ptaka widać tylko daszek. Na maciupeńkim radarze jest tyle kropek naraz, że aby znaleźć tą skrzynkę należy najpierw odróżnić ją spośród kropek które mogą oznaczać: (1) nasze robale, (2) wrogie robale, (3) wybuchowe beczki, (4) narzędzia typu kładka, lina, spadochron itp. (5) apteczki, (6), przedmioty nie służące niczemu, które trzeba zebrać. Następnie ustalenie czy skrzynka jest na ziemi lub wewnątrz czegoś, na przykład wewnątrz budynku ale na pierwszym piętrze, podczas gdy my szukamy jej na parterze i jedna zatruta strzała jest nasza!!!
W porównaniu z wersją 2D gra wydaje się strasznie wolna. Chodzenie i celowanie zabierają więcej czasu niż w 2D, wybuchy muszą chwilę potrwać i na koniec te parę sekund oczekiwania czy w kogoś trafiło czy nie, bo nigdy do końca nie wiadomo jeśli wrogi robal stoi troszkę dalej. Dużo sobie obiecywałem po tym tytule, aha, i z humorem miało być. Byłoby, gdyby autorzy dali coś więcej niż machanie rękami i szerzenie zębów, bo to jest ten humor na miarę Monty Pythona, Benny Hilla i Jasia Fasoli razem wziętych (w jednej recenzji pisało że humoru jest w grze nie na kilogramy, nie na litry, ale na łopaty). Tylko przez sentyment daję Mayhemowi ogólną ocenę 6/10. Jeśli Mayhem to jest ta ulepszona wersja Worms 3D to masakra.
Worms 2010
Worms 2011 Armageddon
Worms Reloaded
Worms Space Oddity
:p
A teraz krótko i na temat o Mayhem na ps2. W całej grze zauważyłem dosłownie jedną, powtórzę: jedną melodię (!!!), coś przypominającego tykanie zegara w menu głównym, i na tym koniec. W trakcie gry są już tylko wybuchy i niezrozumiałe piskliwe głosiki robali. Grafika ładna tylko kamera do d... Gdy wrogi robal na przykład rzuca granat nie widzę gdzie ten granat upadł i czy wybuch dosięgnął moje dżdżownice. Wygląda to tak że wróg rzuca granat, następnie rzeczony granat wybucha w dużym zbliżeniu lub dużym oddaleniu, pojawiają się kłęby dymu i po paru sekundach któremuś robalowi ubywa parę punktów życia. Wszystko byłoby ok gdybym widział jak dostaje tym granatem... no cóż. Gdzieś tam spadł, wybuchł, i równie dobrze wszystkim robalom rozstawionym po całej wysepce mogło zabrać życie bo za Chiny nie widać jak daleko sięgła fala uderzeniowa.
Widok z lotu ptaka, który niby ma pomóc w odnajdywaniu wszystkiego na mapie, jest do niczego. Po prostu nic nie widać, albo może się zdarzyć że skrzynka z bronią jest na jakiejś wieżycze która to wieżyczka ma daszek, tak więc z dołu nie widać co jest na górze, a z lotu ptaka widać tylko daszek. Na maciupeńkim radarze jest tyle kropek naraz, że aby znaleźć tą skrzynkę należy najpierw odróżnić ją spośród kropek które mogą oznaczać: (1) nasze robale, (2) wrogie robale, (3) wybuchowe beczki, (4) narzędzia typu kładka, lina, spadochron itp. (5) apteczki, (6), przedmioty nie służące niczemu, które trzeba zebrać. Następnie ustalenie czy skrzynka jest na ziemi lub wewnątrz czegoś, na przykład wewnątrz budynku ale na pierwszym piętrze, podczas gdy my szukamy jej na parterze i jedna zatruta strzała jest nasza!!!
W porównaniu z wersją 2D gra wydaje się strasznie wolna. Chodzenie i celowanie zabierają więcej czasu niż w 2D, wybuchy muszą chwilę potrwać i na koniec te parę sekund oczekiwania czy w kogoś trafiło czy nie, bo nigdy do końca nie wiadomo jeśli wrogi robal stoi troszkę dalej. Dużo sobie obiecywałem po tym tytule, aha, i z humorem miało być. Byłoby, gdyby autorzy dali coś więcej niż machanie rękami i szerzenie zębów, bo to jest ten humor na miarę Monty Pythona, Benny Hilla i Jasia Fasoli razem wziętych (w jednej recenzji pisało że humoru jest w grze nie na kilogramy, nie na litry, ale na łopaty). Tylko przez sentyment daję Mayhemowi ogólną ocenę 6/10. Jeśli Mayhem to jest ta ulepszona wersja Worms 3D to masakra.