Killzone3-ogólna recenzja

[Puma16]

"Epickie wykończenie" Zgłaszam: "Killzone3"



Data premiery: 2011
Gatunek: Akcja/fps
Platformy: Ps3
Producent: Guerrillera
Multyplayer: TAK

Recenzja:

Gdy na rynek światowy weszła pierwsza odsłona gry "Killzone" w 2004 roku gra zrobiła duże wrażenia dla posiadaczy konsoli playstation 2. Produkcja ta posiadała świetną grafikę jak na tą generacje oraz niesamowite efekty wizualne i dźwiękowe. Nic dziwnego, że "Killzon" doczekał się dwóch kolejnych seqeli.


Najnowsza produkcja Holenderskiej firmy "Guerrilla Games" postanowiła pokazać w grzę kim naprawdę są bezlitośni Helgaści, jaka jest ich kultura i co przyczyniło się do powstania konfliktu miedzy ISA. Czy trzecia część gry
jest tego warta?

Podczas odpalenia gry nie oczekiwałem jakieś wielkiej rewolucji. Przejście kampanii singlowej nie zajęło mi więcej jak 5 godzin mimo tego jest bardzo imponująca,efektowna i niestety liniowa to nie pozwala graczowi się nudzić podczas rogrywki. Akcja dzieje się dość szybko. Przenosimy się 6 miesięcy później po wydarzeniach z poprzedniej części. Wcielamy się ponownie w Sev-a jednego z
najlepiej wyszkolonych żołnierzy ISA i wraz z renegatami oraz nieustraszonym Riciem staramy się pokrzyżować złowieszcze plany władzą Helgan.



W przeciwieństwie do "poprzedników" Rozgrywka dla jednego gracza nie będzie polegała tylko na zlikwidowaniu kolejnych wrogich jednostek, ale również zasiądziemy za sterami maszyn bojowych, mechów itp.
Fabuła gry jest dość przewidywalna, ale również spotykamy na drodze niesamowite zwroty akcji co bardzo mi się spodobało.



Plenery planety Helgan są bardzo imponujące odwiedzamy min. zaśnieżone zaspy Akmir, przepiękną i niebezpieczną dżunglę Kazan, zniszczoną autostradę i wiele innych miłych dla oka lokacji.
Grafika jest zrobiona naprawdę na wysokim poziomie i mogę śmiało powiedzieć, że jest to najładniejsza gra na playstation 3.



Arsenał w grze jest dość podobny do poprzednich odsłoń. Twórcy gry nie zrezygnowali z pistoletu bojowego, który przydaje się na większą liczbę przeciwników, oraz z karabinu maszynowego STA3, z którego wyśmienicie się strzela. Nie zabrakło również wiele innych i całkiem nowych broni. Inteligencja przeciwników jest na wysokim poziomie. Helgaści potrafią dobrze wykorzystać swoje umiejętności, grają bardzo taktycznie i nie przewidywalnie niektórzy z nich preferują walkę wręcz.

Pomijając kampanie eksperci z Holenderskiej firmy nie zapomnieli również o strefie botów gdzie możemy powalczyć jako wroga i bezlitosna jednostka Helgast lub ISA. Podobnie Do
Battlefielda możemy wcielić się w inżyniera, sanitariusza itp. Jednak w przeciwieństwie do BF każdy z tych żołnierzy będzie posiadało specjalne umiejętności np. Strzelec wyborowy, może stać się nie widzialny dla otoczenia.
W tej strefie twórcy nie pozwolą nam się nudzić ponieważ w walce z botami producenci oferują różne tryby rozgrywki przeciwko sztucznej inteligencji np. Operacje gdzie będziemy mieli do wykonania kilka zadań oraz strefa wojny, misje partyzanckie itp.



Multiplayer jest specjalnie zrealizowany z myślą dla graczy którzy lubią w grze chaos i masakrę. Na serwerach maksymalnie może bawić się 16 graczy.

Niestety nie jest to gra idealna. Podczas grania można natknąć się na różnego rodzaju "bugi" jest ich mało, ale jednak są. zdarza się, że jeden z naszych renegatów gdzieś tam utknie w barierce. Jednak nie jest to największy minus gry.

Najbardziej zawiodłem się na trybie kooperacji (co-op), owszem występuję on w grzę, ale polega tylko na trybie współpracy, czyli przechodzimy od nowa grę tylko, że we "dwóch". Wydanej w 2004 roku "Killzone" można było rozegrać w trybie co-op deadmatch, team-deadmatch, operacje itp. W "Killzone 3" tego nie ma!

Plusy:

- bardzo ładna oprawa graficzna,
- klimat,
- inteligencja przeciwników,
- świetny dubbing w polskiej wersji językowej,
- Strefa botów - która nie pozwala się nudzić,
- kampania dobrze zrealizowana,
- grywalny multiplayer.

Minusy:

- tryb co-op tylko w trybie współpracy,
- bugi - mało ich, ale jednak są,
- drobne problemy z dźwiękiem.

Podsumowanie:

"Killzone 3" jest tytułem obowiązkowym dla graczy, którzy lubią efektowny fps z ładną oprawą graficzną. Mimo takiego poważnego błędu jakim jest system co-op nawet fanom się spodoba.

Ocena: 9/10

[JaDCorbeN]

Nie wiem na czym grałeś ale:
nie spotkałem żadnych bugów (a gram od premiery)
tym bardziej z dźwiękiem zero problemu

A generalnie to mnie uprzedziłeś bo chciałem też pisać o KZ3

[Jujo480]

Wstyd przyznać, ale posiadam PS3 a K3 nie mam Muszę odłożyć hajs na ten tytuł. Recenzja dobra, fajnie się czytało. jadcorben to napisz też, będą dwie recenzje.

[Realinho]

"bugi - mało ich, ale jednak są. Myślę że tak to każdym może napisać, bugi, mało ale coś jest.. możesz dokładnie opisać co to za bugi? skoro znalazłeś jakieś błędy, to warto o nich wspomnieć.

[Puma16]

"bugi - mało ich, ale jednak są. Myślę że tak to każdym może napisać, bugi, mało ale coś jest.. możesz dokładnie opisać co to za bugi? skoro znalazłeś jakieś błędy, to warto o nich wspomnieć.

Raz w strefie botów gdy tam pogrywałem, spotkałem się w tedy z bugiem jak jeden z moich renegatów, utknął w barierce ;D

[kernora]

Ja mam tylko jedno może nieco dziwne pytanie,mianowicie gdy kupie killzone nie nastawiając się na multiplayer to będę zadowolony z tej gry?

Chodzi mi po prostu o to że nie mam dostępu do neta na konsoli i czy sam singiel nie znudzi mi się szybko?(nie lubie gier takich które przejde i potem będą leżały na półce)

[Kraszu]

Twoje pytanie w żadnym wypadku nie jest dziwne. Sam bardzo często czytając o grach wydawanych na PS3 dopominam się chociażby o krótką ocenę jakości wykonania kampanii singlowej. Współczesne gry coraz częściej stawiają na multiplayer, a w szczególności dotyczy to właśnie shooter’ów. Dołączam się zatem do twojego pytania.

Jaki ten singiel by nie był, to raczej nie zapewni Ci wielogodzinnej rozrywki i po przejściu zapewne Ci się znudzi. Tego typu gry mają to do siebie, że po zaliczeniu raczej trafiają na półkę. Oczywiście po jakimś czasie warto do nich wrócić i po raz kolejny przeżyć (trochę bardziej świadomie) wspaniałą przygodę.

Średnio single gwarantują intensywną rozgrywkę na 10 – 20, w porywach 30 godzin. Wyjątkiem są niektóre gry RPG z których gracze potrafią wycisnąć 170 godzin rozgrywki.

[kernora]

Właśnie o to mi chodziło kolego.Zgadzam się z tobą w 100% że dzisiejsze shootery stawiają na multiplayer i niech tak będzie bo kiedyś na pewno będę miał neta na konsoli A ty kolego masz neta na pleyaku? Napisz na PW jakie masz gry

Jest taka gra chociażby Assasins Creed która podoba mi się bardzo lecz nie kupie jej od razu ponieważ jeśli przejde singla to potem przechodzić go będę znów,znów i tak dalej.

[Draco]

To bardzo źle że dzisiejsze shootery stawiają na multi. Do trybu wieloosobowego masz dostęp przez ograniczony czas, w przeciwieństwie do singla, ponieważ serwery gier są zamykane. Może wydaje Ci się że PS3 jeszcze to nie dotyczy otóż nic bardziej mylnego. Serwery gier na PS3 już są zamykane, a ten proces przyspieszy gdy na horyzoncie pojawi się PS4. Wtedy okaże się, że niektóre "genialne" gry nie będą już takie świetne ponieważ ich single mocno kuleje.