Homefront- multiplayer demo
#1
Jako, że wersja demo multiplayera do tej gry jest ciągle dostępna postanowiłem coś o niej napisać.
[Obrazek: 529648homefront-25614-wp-530x331.jpg]

Demo jest dostępne do ściągnięcia na PSS, mamy możliwość grania na dwóch mapach w dwóch trybach gry: Urodzony dowódca oraz Utrzymaj pozycję. Mapy według obietnic THQ miały być zmieniane, ale jak na razie grałem tylko na dwóch: Most i Zapora (są to moje nazwy ale oddają dobrze teren gdzie walczymy). Demo jest dostępne do momentu osiągnięcia przez gracza 10 poziomu, jednym to zajmie moment innym znacznie dłużej (np. mi ).
Teraz coś o grze: rzecz dzieje się w roku 2027 w USA (bo gdzież może się dziać) i mamy do czynienia z wojną !!! pomiędzy Stanami a Koreą. Otóż ci źli Koreańczycy zaatakowali biedne Stany nie wiadomo dlaczego (w zasadzie wiadomo – stany oczywiście wtrącały się w wewnętrzne sprawy Korei) - ale fakt jest taki, że musimy zaciągnąć się do ruchu oporu i tam im pokazać jak walczy Amerykanin (Polak) w obronie kraju.

[Obrazek: homefront-pc-pl_4128.jpg]

Już na początku mamy do wyboru - cztery klasy, nazwane one są od sprzętu który nosimy:
Karabin Szturmowy – możemy mu dodać (najczęściej już mamy w standardzie) celownik holograficzny, kamizelkę kuloodporną, granatnik (jak w pozostałych klasach skorzystanie z każdego przedmiotu będzie wymagało punktów PB)
Pistolet Maszynowy – Pistolet maszynowy "DIABLO”, pojazd MQ50 ROSOMAK, kamizelka kuloodporna.
Broń Ciężka – LKM, granatnik, MQ50 ROSOMAK
Karabin Snajperski – oczywiście snajperka, PAPUGA, miotacz zbliżeniowy, granat EMP
Parę rzeczy wymaga wyjaśnienia:
MQ 50 ROSOMAK – jest pojazdem z zamocowanym karabinem maszynowym i możemy nim sterować zdalnie ;
PAPUGA - jest z kolei dronem rozpoznawczym, zaznaczamy nim pozycję przeciwnika, nasi sojusznicy mają podświetlonego wroga i wiedzą którędy się porusza
Ciekawym pomysłem jest również respawn, podczas respa możemy wybrać rodzaj klasy po odrodzeniu - możemy być piechotą, czołgistą, pilotem śmigłowca.
Walka odbywa się na mapach wielkościowo podobnych do tych z MoH, nie są za duże ale też nie małe. Dzięki temu pewnie rozgrywka jest niezwykle dynamiczna i wciągająca.
Tak jak w przypadku BC2 podczas misji „Utrzymaj Pozycję” zdobywamy i bronimy punkty oznaczane na mapie A,B,C . Różnica polega na tym że wymienione punkty przechodzą z rąk do rąk kilka razy, wygrywa drużyna która miała najwięcej przejęć.
Ciekawym trybem rozgrywki jest Urodzony Dowódca. W tym trybie każdy z graczy rozpoczyna mecz z minimalnym skillem, wraz z rozwojem rozgrywki ten skill nam się zmienia (im lepiej nam idzie, tym więcej gwiazdek mamy na koncie). Wówczas Dowódca (Battle Commander) może nam zlecić zadanie specjalne, jeśli je wykonamy otrzymamy bonusy. Ale uwaga, Dowódca może stwierdzić, że jesteśmy wrogiem i wówczas wszyscy będą polowali na nas (miałem to – czad). Moim zdaniem najciekawszy tryb zabawy po sieci, który toczy się na zasadach Deadmatchu lub Capture the Flag.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcTRRm4pQO3NWWsRXQWqJR_...dyXzsZVuUV]

Jak wspomniałem mapy są małe i niektóre udoskonalenia trochę przeszkadzają. Np. taki śmigłowiec jest w stanie namieszać na polu walki bardziej niż w BC2 – daleko nie musi latać aby dotrzeć na pole boju., i nie ma za bardzo jak przed nim się skryć, wiadomo w zgranej ekipie ktoś odpowiedzialny za loty powinien go strącić ale …Jeszcze kwestia walk w terenie miejskim – jak mamy budynki można by było wchodzić na dachy ale, są tylko wybrane budowle (moim zdaniem mało ich) i na nie po drabinie można się wspiąć, i wtedy z dachu wymiatać do czasu przylotu heli. Najbardziej brakowało mi możliwości wyboru punktu odrodzenia , są one losowe co też ma wpływ na rozgrywkę – nie da się zablokować punktu respa (normalnie nie wiecie jak mnie to cieszy). Na plus można też zaliczyć możliwość czołgania się - w BC2 tego właśnie najbardziej mi brak (szczególnie jak gramy snajperem). Takim dużym minusem jest brak możliwości wychylania się lub strzelania zza osłony – jest to krok wstecz jeżeli chodzi o FPS.
Teraz trochę o dodatkach typu muzyka i grafika. Grafika jest na przyzwoitym poziomie nie zauważa się jakichś niedociągnięć, nie powala jednak na kolana, czasami można odnieść wrażenie że postaci sztucznie się poruszają, że wybuchy i pożary (szczególnie z bliższej odległości) składają się z małych kwadracików, ale przy tak dynamicznej rozgrywce nie3 mamy czasu przyglądać się temu – zresztą wróg nie śpi. Muzyki nie ma w demie, ale za to odgłosy toczącej się wojny przez kino domowe są boskie, te wybuchy, strzały oraz komentarze żołnierzy słyszymy dosłownie wokół siebie. Zdradzę tylko, że w pełnej wersji, w trybie dla pojedynczego gracza muzyka jest „wciągająca” – komentuje aktualne wydarzenia jest odpowiednio patetyczna lub smutna, niemalże żałobna (sceny kaźni i mogił), przyjemnie się jej słucha podczas rozgrywki - nawet nie miałem ochoty wyciszać co przy niektórych produkcjach mi się zdarzało.
Jeszcze taka ciekawostka: sprawdzałem że akurat mam wersję pełną i demo – w obie możemy grać niezależnie.
Jak będzie zainteresowanie rozwinę temat multi i singleplayera z wersji pełnej.
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [Recenzja] Battlefield 3 (Multiplayer) ReV 13 9086 06-05-2012, 13:21
Ostatni post: ReV
  [RECENZJA] Homefront - coś nie tak z tą grą?? JaDCorbeN 6 4745 17-01-2012, 00:03
Ostatni post: Killer

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości