29-09-2011, 20:17
![[Obrazek: homefront-fabula-w-pigulce_173sb.jpg]](http://s.cdaction.pl/obrazki/homefront-fabula-w-pigulce_173sb.jpg)
Fabuła jak już pisałem w poprzednim artykule jest standardowa: następuje konflikt pomiędzy USA a Koreą Północną w wyniku czego Stany Zjednoczone znajdują się pod okupacją Korei.
W trybie gry dla pojedynczego gracza wcielamy się w postać żołnierza ruchu oporu który wraz z innymi walczy z okupantem. Tymi innymi najczęściej są: Hooper, Connor i Rianna. W zasadzie to tylko dla informacji - na ich poczynania nie mamy żadnego wpływu.
![[Obrazek: homefront_resist_edition_uncut_inkl_dlc.jpg]](http://media.buch.de/img-adb/27617417-27-00/homefront_resist_edition_uncut_inkl_dlc.jpg)
Teraz trochę o arsenale który mamy do dyspozycji. Mamy oczywiście karabin M16 oraz całą garść rożnych narzędzi śmierci, nie ma tu jakiś specjalnych broni - wszystko w standardzie żadnych nowinek. Nawet P-90 nie zauważyłem. Dadatkowo możemy: sterować śmigłowcem, pojazdem do zwalczania piechoty i celów opancerzonych: Goliath oraz usiąść w Humvee jako strzelec karabinu zamontowanego na nim.
![[Obrazek: E32010-01.jpg]](http://www.nonan.se/wp-content/uploads/2011/03/E32010-01.jpg)
Rozgrywka w trybie single jest prawdę mówiąc nijaka rozgrywamy po kolei zadania niemalże mechanicznie, nie ma okazji pokombinować, poskradać się. Liniowość zabija w niej dosyć fajną fabułę. Idziemy od punktu do punktu eliminując obce wojska i nie musimy się wysilać za bardzo. Wadą jest też to że w pewnym momencie (6 misja) robi nam się z tej gry symulator. Latamy przez całą misję śmigłowcem bojowym ale to jest jakieś niedopracowane jest płaskie jak stół. Lubię gry symulacyjne w każdym FPSie są elementy symulacji czy to czołgu czy śmigłowca ale ta w Homefroncie jest tragicznie zła, ja na niej skończyłem swoją przygodę z singlem. Są co prawda jeszcze elementy tzw. znajdźki, szukamy ich w różnych miejscach na mapach. Nie jest to konieczność w zasadzie nic nie dają oprócz trofika. No i długość kampanii: mamy 7 misji których przejście zajmie nam maks 5 godzin co jest ... krótko mówiąc smutne.
Podsumowując tryb gry dla pojedynczego gracza: szkoda czasu ( no chyba że już nic nie mamy do grania to wtedy czemu nie).
MultiPlayer
Tu jest potwierdzenie tezy którą kierują się niektórzy gracze "Kupuję dla gry w sieci". Ja właśnie tak traktuję tę grę. Tryb multi jest naprawdę na poziomie. Od opisanego wcześniej dema różni się dodatkami: możemy głosować na mapy (fajna sprawa) mamy możliwość awansu (w demo tylko do 10 lvl). No i spore możliwości kustomizacji postaci którą na dodatek możemy nazwać jak chcemy. Mapy są wielkościowo podobne do tych z MoH czy z dema R3, gra się bardzo dynamicznie i szybko. Nie liczy się K/D ratio, liczy się punkty PD. W rozgrywce możemy być: snajperem, atakującym. W zasadzie to postaci nie są tutaj ważne nie ma nazw snajper, assault. Tu jest nazwa od sprzetu noszonego: Karabin Snajperski, Karabin szturmowy, Ciężki karabin maszynowy. Do każdej możemy dobrać inne wyposażenie od granatów po pojazdy typu Rosomak i rakiety HellFire czy Papuga (do zwiadu). Gra się bardzo dynamicznie, jest zawsze sporo użytkowników na sieci i naprawdę wciąga.
![[Obrazek: THUMB_PAN_homefront_9.jpg]](http://www.banzaj.pl/pictures/gry/aktualnosci/Homefront/THUMBS/THUMB_PAN_homefront_9.jpg)
Nie da się ukryć,że gra w trybie singla jest w tej produkcji na poziomie poniżej normalnego. Singiel jest tu krótki, i niedopracowany. Walka helikopterem tworzy nam z tej gry symulacje a nie FPS. Ja pierwszy raz kupiłem grę dla multi. Jeżeli macie możliwość kupna używanej lub nowej w dobrej cenie - kupcie, dla multi się opłaca w innym wypadku nie.