Liczba postów: 58
Liczba wątków: 9
Dołączył: 24-05-2014
Nie gram dla trofeów. Powiadomienie o trofeach wyłączone.
Dla pucharków nie gram, ale lubię przechodzić gry na 100%. Najbardziej lubię platformówki masterować. Grało się kiedyś w Jak and Daxter na PS2 to w wersji HD na PS3 platynka można powiedzieć, że wpadła sama.
Liczba postów: 1169
Liczba wątków: 40
Dołączył: 11-02-2014
ja ostatnio zaczalem sie interesowac trofikami, narazie nie duzo mam zmasterowane(Castle of Illusion:Mickey Mouse, Brothers i Beyond), a masteruje aktualnie Heavy Rain, Call of Juarez Gunslinger. Jestem pedantem w takich sprawach i lubie gry przechodzic na 100%
Liczba postów: 2181
Liczba wątków: 71
Dołączył: 25-10-2012
A ja lubię sobie platynki wbijać. Sporo trofeów wymaga zrobienia czegoś, co nie jest w żaden sposób związane z fabułą, więc traktuję to jako kolejny "quest" w grze, czy też przedłużenie rozgrywki.
Liczba postów: 2377
Liczba wątków: 64
Dołączył: 16-10-2009
Ja też gram, ale w zależności od gry w sumie. Jeżeli tytuł jest na prawdę fajny i szybko mija przy nim czas, to tak jak @Makaveli powiedział, przedłużam sobie tym rozgrywkę. W takim Tonym Hawku po prostu nie mogłem sobie tego odpuścić, bo bardzo lubię tę serię i było to dla mnie dodatkowe wyzwanie
Z drugiej strony, często trofea są po prostu dziwne i robienie ich jest dosyć żmudne.
Nie pomagam na PW ;)
Liczba postów: 2840
Liczba wątków: 188
Dołączył: 27-08-2011
Makaveli napisał(a):A ja lubię sobie platynki wbijać.
W zasadzie każdy lubi
mi głównie chodziło o gry typu "ustawki", gdzie gromadzi się określona liczba graczy aby zdobyć konkretne trofeum np. Pełna Chata w Homefront czy multikille w Far Cry 2 (chociaż w tych ostatnich chodzi o to aby je zdobyć coby giwery się updatowały co prowadzi do trofeum).
Również chodziło mi głównie o właśnie takie idiotyczne trofea, można je tu też wpisywać
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01-02-2015
Ja podobnie jak znaczna część użytkowników nie zwracam uwagi na to czy zdobędę jakieś trofeum czy nie, i może to bardzo dobrze, że nie wklejam tutaj avatara, ponieważ niestety jest wiele gier, w które zaczynam grać i kończę nie dotrwawszy do napisów końcowych. Mam wykupionego psplusa więc nie zdążę ograć jednego i już pojawia się coś nowego. Próbuję z tym walczyć, jednak gdy troszkę w coś pogram, to tęsknie za Battlefieldem i odpuszczam
Liczba postów: 878
Liczba wątków: 14
Dołączył: 30-07-2013
Też nie jestem trophy hunterem ale i tak mam tytuły, które będę właśnie przechodził dla platynki lub w starszych tytułach je "maksował" czy jakoś tak,
dla tych co pucharki w ogóle nie interesują jest opcja off dla pucharków w ustawieniach i po sprawie, ja jednak nie mogę się oprzeć pokusie i mam frajdę jak wyskakuje info o zdobyciu kolejnej trofki.
Liczba postów: 309
Liczba wątków: 3
Dołączył: 24-02-2009
05-02-2015, 21:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-02-2015, 21:44 przez Berion.)
Gram dla przyjemności, zdobywając trofea. Chyba, że są jakieś absurdalne w stylu: "graj sto lat żeby wpadło" to wtedy ich nie zdobywam.
Liczba postów: 141
Liczba wątków: 20
Dołączył: Dzisiaj
Gram o trofki jeśli gra mnie wciąga i nie nudzi oraz jeśli nie ma typu "zabij 1000 karabinem" i "zabij 1000 shotgunem"
Ostatnio co mi wpadło to Dragon Age Inkwizycja ale tylko dlatego że mnie wessało okrutnie