Fakty i mity o grach konsolowych (nie tylko PS2)

[PaultheGreat]

Bardzo często podczas przeglądania stron internetowych spotykam się z najróżniejszymi stwierdzeniami o grach konsolowych, które jak się okazuje w praktyce nie mają niczego wspólnego z rzeczywistością i najczęściej są wymyślone przez osoby nie mające styczności z jakimikolwiek konsolami.

Doskonałym przykładem może być często powtarzany mit o FPS'ach na konsole wykreowany i powtarzany przez przeciwników konsol, a głosi on, że wszelkiego rodzaju konsolowe strzelanki są słabe i ciężko się w nie gra. Nasłuchałem się wielu głupot wśród znajomych i przeczytałem wiele nieprawdziwych komentarzy o konsolowych FPS'ach i często spotykałem się z tym stwierdzeniem. Oczywiście zestaw myszka+klawiatura na PC jest precyzyjniejszy od poczciwego pada, jednak nie przesadzałbym, że gra się nim beznadziejnie. Według mnie jest to kwestia przyzwyczajenia.

Pamiętam, że zasiadając przy swojej pierwszej strzelance na PS2 (tj. Medal of Honor: Frontline) miewałem problemy z celowaniem, lecz po odrobinie praktyki nabrałem wprawy. W ogrywane do tej pory strzelanki grało mi się bardzo komfortowe i nie narzekam. Mogę powiedzieć, że FPSy na PS2 nie są gorsze od swoich pecetowych wersji, a jest to tylko różnica w stylu rozgrywki.

Innym przykładem mogą być gry strategiczne. Nie grałem jeszcze w żadną strategię na PS2, to też nie mnie się wypowiadać, ale jego niewielka popularność wśród gier PS2 jest świetnym przykładem, że jest coś nie tak. Podejrzewam, że jest to kwestia precyzji, która wbrew pozorom jest ważna w RTS'ach, gdzie szybka reakcja jest często ważniejsza od ogólnej strategii rozgrywki i preferowanej taktyki.

Z wymienionymi wyżej przykładami często spotykałem się podczas czytania wątków "Konsole vs. pecety" na najróżniejszych forach i serwisach internetowych. Te dwa argumenty można uznać za broń masowego rażenia, bowiem są niezwykle skuteczne i powszechnie stosowane przez przeciwników konsol. Można powiedzieć, że zadziałała tutaj zasada typowa dla wszystkich stereotypów i mitów - "kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą".

A czy Wy spotkaliście się kiedykolwiek z różnego rodzaju faktami i mitami dotyczącymi gier PS2 lub ogólnie gier konsolowych?

[ashin]

Mimo wszystko strategie, jak i FPS'y to gry dedykowane na PC. Tak samo ma się sprawa z cRPG z rzutem izometrycznym. Prawda jest taka, że idzie ogarnąć sterowanie na padzie, jednak jest ono mniej intuicyjne i ciężej do niego się przyzwyczaić. To jest fakt. Ja jako raczej mały fan FPS, zasiadając do kompa mogłem pograć, przy konsoli szlag mnie trafiał. Do wszystkiego idzie się przyzwyczaić.
Mała popularność strategi, to znów brak myszki. Na PS2 powstał Alien vs Predator Extenition(bodaj dobrze opisałem), który został przystosowany do konsoli. Widać tam sporą ilość ułatwień, jednak nie dziwi fakt, że do niektórych konsol tworzono zestawy mysz + klawiatura. Po prostu w coś gra się lepiej, w coś gra gorzej. Dla laika rzeczywiście FPS na konsoli będzie gorszy, aniżeli na kompie. To nie tyle mit, a raczej brak przyzwyczajenia.
Poza tym co to za argument przeciw konsolom. Nie ma dobrych FPS'ów to konsola jest zła? Vice wersa! Nie ma dobrych bijatyk, slasherów, zręcznościówek na PC to jest to beznadziejny sprzęt do grania. ;]

[PaultheGreat]

Wiem, że stwierdzenie "nie ma dobrych FPS'ów na konsole" jest beznadziejnym argumentem przeciwko konsolom, jednak chodziło mi oto, że często spotykam się z czymś takim na najróżniejszych forach. Po prostu jest to ciągle powtarzane hasełko i w pewnym sensie żelazny argument. Fakt, że na PC w FPS'y gra się bardziej komfortowo, nie mówiąc już o innych gatunkach, jednak wcześniej wymienione stwierdzenie nie jest do końca prawdziwe. Rzeczywiście konsole to bastion gier zręcznościowych, platormowych, wszelkiej maści bijatyk, slasherów itp. Fakt faktem do PC można podpiąć pada, to jednak na konsole częściej wydawane są tego typu pozycje. To samo tyczy się również gier sportowych i wyścigówek.

[Draco]

Gry sportowe wychodzą z taką samą częstotliwością na PC jak i na konsole, chociaż moim zdaniem to wersje na PC są gorsze, głównie za sprawą braku precyzyjnego analoga. Granie w FPSy na PC też nie jest bardziej komfortowe, zdecydowanie jest bardziej precyzyjne, dokładniejsze, szybsze jednak moim zdaniem to rozłożenie się w fotelu z padem w dłoni jest wygodniejsze.

W świecie wojny Konsole vs PC istnieje jeszcze jeden mit który nazwałbym "powracającym". Co parę lat zaczyna się argument PCtowców mówiący o tym, że gry konsolowe są gorsze graficznie, jednak gdy tylko wychodzi nowa generacja PCtowcy podkulają ogony i czekają aż wyjdzie jakaś nowa karta graficzna za 2tys. która prześcignie 3-4 letnią konsolę

[ashin]

Faktem jest, że gry konsolowe bardzo często ograniczają graficznie komputery. Mimo wszystko PC cały czas się rozwija, a konsola raz wydana ma takie same podzespoły do końca swoich dni. Mało powstaje gier z silnikiem gry, który powstaje specjalnie pod komputery, jednak jeżeli taka gra już wyjdzie graficznie wypada naprawdę świetnie i to jest niestety fakt.

[Draco]

Silników gier do PC powstaje dużo, przecież świetny Unreal Engine, Cry Engine, Source. Dodatkowo Havoc odpowiedzialny za fizykę, wszystko było robione pod komputery. Gry na PC które wypadają lepiej pojawiają się dopiero pod koniec życia konsoli, kiedy tylko PC zyskają tak dobre podzespoły aby dogonić konsole.

[Kraszu]

Rzeczywiście dwa sztandarowe argumenty graczy preferujących PC to:

1) Gry PC mają względem konsolowych odpowiedników rzekomo lepszą grafikę.
Być może tak rzeczywiście jest, ale moim zdaniem to argument co najmniej żenujący. Nawet jeżeli z nowszych kart graficznych uda się wyciągnąć więcej, to ma to niewielkie znaczenie. Ot taka poprawa kosmetyczna. To tak jakbym specjalnie teraz kupował PS3 bo przykładowo grafika w trylogii "Devil May Cry" została na tej platformie podciągnięta do jakości HD. Szczerze mówiąc, to gwiżdżę na to. Liczy się mechanika, klimat, fabuła i miodność płynąca z rozgrywki. Dlatego właśnie wszystkie części DMC spokojnie przejdę sobie na PS2 bez HD. Dla mnie to szczegół.

2) Konsolowe gry FPS są do niczego.
Tutaj spór będzie trwał wiecznie. Rzeczywiście analogowy pad nigdy nie doścignie w precyzji celowania myszki. Nie oznacza to jednak, że FPS konsolowy jest gorszy. Wiąże się to z tym, że twórcy inaczej projektują gameplay pod pada, a inaczej pod myszkę. Ostatecznie wychodzi zatem na to samo. Wersja konsolowa zazwyczaj jest "wolniejsza", bo trzeba ją dostosować do wolniejszego analoga. Przy odrobinie wprawy na padzie gra się wybornie i przyjemność z rozgrywki jest ogromna. Shootery to jeden z moich ulubionych gatunków i grywam w nie regularnie na konsoli.
Na padzie celowanie może i jest wolniejsze, ale jest i druga strona medalu. Pad ogólnie jest poręczniejszy i ogół komend typu sprint, przeładowanie, zmiana broni, czołganie, zoom itp, łatwiej tutaj ogarnąć. Moim zdaniem na klawiaturze łatwiej się pogubić w gorętszych momentach.

[PaultheGreat]

Na padzie celowanie może i jest wolniejsze, ale jest i druga strona medalu. Pad ogólnie jest poręczniejszy i ogół komend typu sprint, przeładowanie, zmiana broni, czołganie, zoom itp, łatwiej tutaj ogarnąć. Moim zdaniem na klawiaturze łatwiej się pogubić w gorętszych momentach.

Słuszna uwaga, chociaż można to podpiąć pod przyzwyczajenie. Gdy po raz pierwszy w swoje ręce wziąłem pada miewałem pewne problemy ze sterowaniem i nim połapałem się, w którym miejscu jest "krzyżyk", a w którym "kwadrat" minęły jakieś dwa tygodnie. Jeżeli chodzi o klawiatury to ich niebywałą zaletą jest większe pole manewru w przypadku swobodnego rozstawienia tzw. hot-keyów. Z drugiej jednak strony, jak to ująłeś, w "gorętszych momentach" możemy się pogubić, co na padzie jest raczej niemożliwe. Dodatkowo czasami grając na klawiaturze może wyskoczyć okienko "klawisze trwałe" gdy wciśniemy naraz za dużo przycisków. A w przypadku sekwencji QTE chyba łatwiej jest mashować przyciski na padzie, aniżeli klawisze na klawiaturze.

[Draco]

Na padzie musisz zapamiętać kilka klawiszy które są bardzo charakterystyczne, klawiatura natomiast, każdy klawisz ma taki sam i o pomyłkę łatwiej. Ludzie przeważnie więcej czasu spędzają przy klawiaturze i wydaje im się że to na niej łatwiej się gra jednak gdyby mieli od podstaw uczyć się na klawiaturze to nie nie było by takie proste znaleźć w ferworze walki np. klawisz E odpowiadający za cios nożem (CoD:MW) czy Ctrl, Shift lub inny klawisz, nawet najlepszym graczom zdarza się czasem "klepnąć" nie ten klawisz który potrzeba. Według mnie idealnym rozwiązaniem na PC, przewyższającym nawet konsole, są specjalne klawiatury dla graczy z gałką analogową. Moim zdaniem świetna sprawa.

[PaultheGreat]

@Draco
Można powiedzieć, że jest to jakby wycięty fragment klawiatury, posiadający jedynie klawisze przydatne do gry.

Osobiście uważam, że wszelkie uprzedzenia wobec konsol i gier konsolowych są spowodowane raczej niewielką popularnością tych urządzeń w naszym kraju. Obecnie komputer jest towarzyszem zabaw dzieci od ich najmłodszych lat, a jego obsługi uczą się wraz z dorastaniem. Oczywiście wiele osób zamiast klawiatury używa pada, ale tylko do konkretnych gatunków - sportowe, bijatyki. I gdy przyjdzie komuś korzystać z pada do gry w FPS'a pojawia się problem ze sterowaniem z racji braku ogrania. A później rodzą się stereotypy, że niby FPSy konsolowe są gorsze.