Co ostatnio oglądałeś?

[Puma16]

"Oddział" horror. Do tego filmu podchodziłem z lekkim dystansem. Obejrzałem go z nudów i nie spodziewałem się, że mi się spodoba. Film trzyma w napięciu z klimatyczną muzyką w tle.
John Carpenter może już tak nie zachwyca tymi nowymi "dziełami"jak kiedyś, ale ten film według mnie nawet mu wszyszedł jak na stare lata =] 7/10

[Puma16]

Ja jak zwykle znowu horror =]. "Hallowen 20 lat później". Mogę stwierdzić, że udana kontynuacja wielkiego hitu z lat 70 w trochę innej opowiedzianej historii, ale wszystko trzyma się kupy. Napięcie super jak w poprzednich częściach i świetna rola Josh;a Hartnett'a. Na efekty gore nie można narzekać. Michael Mayers również w dobrej formie =]

7/10

[Puma16]

"Tekken" (2010)

Film obejrzałem z nudów, po za tym kiedyś byłem ciekawy jak wyszła ekranizajca jeden z najlepszych bijatyk jakie ujrzało światło dzienne. Jednak już po kilku minutach filmu zaobserwowałem totalne nie porozumienia. Scenariusz filmu również woła o pomstę do nieba. Sceny walki nawet widowiskowe, ale cały film opierał się na wyczynach kaskaderskich. Fabuła filmu jest mizerna, a postacie jakie reżyser pokazał w tej produkcji bardziej parodiują zawodników w grze Tekken tymbardziej, że zabrakło wielu popularnych np. Paula, Kinga, Howaranga, Lei, a taki Raven co jest tylko w "piątce" pojawił się. LOL.

4/10

[Kratos]

Rosyjski "Powrót". Kolejne małe arcydzieło o prostej jak budowa cepa fabule, ale do tego film niełatwy i bardzo interesujący. Do 2 chłopaków po kilkunastu latach milczenia przyjeżdża w odwiedziny tatuś. Chłopacy, a szczególnie jeden z nich, są tym faktem niezwykle zaskoczeni. Żeby ich do siebie przekonać tata zabiera obu na wycieczkę na ryby. I o tym jest film. Przez 95% czasu przez ekran przelewa się tylko ich trzech. Dużo niedomówień, genialne role i portrety psychologiczne. Polecam bez namysłu, 9/10.

[Puma16]

"Grindhouse: Planet Terror" I kolejny zombie move, lecz już nie na sprawdzonych schematach, mocno doprawione absurdalnym humorem, zaskakującymi scenami, i świetnym montażem. Mocne, krwawe kino. 7/10 zasłużone....

[Puma16]

"Grindhouse" Death proof" - Film raczej dla zgorzkniałych fanów duetu Tarrantino-Rodrigez, ja osobiście takim fanem nie jestem, aczkolwiek film mi się bardzo podobał (lubię czasem coś nie poważnego obejrzeć), nie brakuje wiele absurdalno-śmiesznych scen, film kręcony nieco w dziwnej konwencji, szczerze, spodziewałem się czegoś innego niż oglądałem, jednak i tak mi się podobał. 8/10.

[Puma16]

Wczoraj wieczorem po raz 7 obejrzałam "Pakt Milczenia"-kiedyś u wujka przez wakacje non stop go oglądałem, bo tak bardzo mi się podobał =) a tu patrzę leci na polsacie, to czemu nie 8 raz?

Niby to horror Fantasty, ale jak dla mnie to thriller z elementami fantasy, albo fantasy z elementami thrillera, jak to woli. Produkcje oceniam 9/10 i moim zdaniem bije te wszystkie Harry Pottery, którzy ludzie oceniają non stop 10/10

Pakt Milczenia 9/10

P.S trzeci post z rzędu, nie macie telewizora? =)

[ReV]

Trzy minuty, Jestem Bogiem, Chłopiec w pasiastej piżamie, Transformers Dark of the Moon:
1szy film jest Polskim filmem z 2010 roku, film naprawdę warty obejrzenia muszę powiedzieć, że już dawno nie widziałem rodzimego filmu który by zrobił na mnie takie wrażenie. 2gi film opowiada historie życiowego "nieudacznika" który staje się "kimś" dzięki nowemu cudownemu "specyfikowi" i który negatywnie działa na niego po dłuższym czasie również polecam!
"Chłopiec w pasiastej piżamie" dramat/wojenny nie będę się za bardzo rozpisywać dla mnie genialny film. O nowych Transformersach słyszałem wiele złego, że znowu to samo, że przewidywalny może i tak ale ja lubię takie kino, a oglądać te roboty w HD to uczta dla oka, jak to zwykle bywa przy tego typu produkcjach efekty wizualne i dźwiękowe stoją na najwyższym poziomie z czystym sumieniem dałbym 10/10 ale to tylko moja ocena;P
Generalnie polecam wszystkie 4 filmy, każdy z nich jest wciągający na swój sposób.
Pozdrawiam

[Kratos]

"Drzewo życia" - ambitny film nagrodzony na ostatnim Cannes "Złotą palmą". Jak dla mnie zbyt ambitny i przeszarżowany. Zbytnio rozwleczony, za dużo niepotrzebnych scen i ujęć. Momentami skłania do refleksji, ale to tylko momenty. 6+/10

Moja pełna recenzja tutaj.

[Kraszu]

"Shooter"/pol. "Strzelec". Film obejrzałem po raz drugi bo zauważyłem, że będzie w tvn. Świetne kino sensacyjne. Spodobał mi się na tyle, że poświęciłem dłuższą chwilę czasu na wikipedię studiując artykuły o snajperstwie, strzelcach wyborowych itd. Gorąco polecam owe filmidło - ten obraz trzyma w napięciu do ostatniej minuty mimo, że jest dość przewidywalny i dla niektórych wręcz kiczowaty. Ja uwielbiam filmy w stylu starego, dobrego "Rambo" gdzie główny bohater jest kozakiem i bezlitosnym mścicielem