Liczba postów: 4402
Liczba wątków: 1670
Dołączył: 11-04-2008
16-08-2010, 23:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-08-2010, 23:36 przez Kratos.)
Co prawda taki tytuł, ale nie musicie tu koniecznie opowiadać o swoich przeżyciach z odwyku ;D Wystarczy, że napiszecie o swoich ulubionych napojach, jak często pijecie, może jakieś ciekawe historie.
To ja zacznę, niech będzie. Piję wszystko, a im taniej tym lepiej, wiadomo o co chodzi. Za wódą nie przepadam, ale jeżeli jest kulturalnie z jakąś zagrychą i w doborowym towarzystwie to zawsze jestem chętny. Zresztą w ogóle zawsze jestem chętny i długo nie trzeba mnie namawiać na jakąś popijawę.
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!
(16-08-2010, 23:01)Kratos napisał(a): Piję wszystko, a im taniej tym lepiej, wiadomo o co chodzi.
Taki wina typu Arizona, Komandos itp. też pijesz?
Ok, ogólnie to nie przepadam za piciem. Piwo, owszem, ale tak okolicznościowo. No wiadomo szampan, ale żeby się uchlać do nieprzytomnego to nie.
Liczba postów: 4402
Liczba wątków: 1670
Dołączył: 11-04-2008
(17-08-2010, 00:21)Bart napisał(a): (16-08-2010, 23:01)Kratos napisał(a): Piję wszystko, a im taniej tym lepiej, wiadomo o co chodzi.
Taki wina typu Arizona, Komandos itp. też pijesz?
No ba! Arizony, Byki najczęściej, Komandosa jakoś rzadziej. W sumie nie wiem czemu, w sklepach odruchowo pytam o te pierwsze zazwyczaj xD W smaku najlepsze to one nie są, ale powiem ci, że często mi lepiej smakują niż co nie jedna wóda. I film się po nich tak nie zrywa, ale za to na drugi dzień jest nie za ciekawie.
Aha spirytusu nie pijam tak mi się przypomniało, żeby nie było.
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!
Liczba postów: 112
Liczba wątków: 18
Dołączył: 08-05-2010
No to tak, ja piwko lubię wybić, najlepiej w domu, wieczorkiem, żeby się wyluzować. Po pracy mi się chyba należy  najlepiej przed kompem, konsolą, albo filmem 
Najbardziej lubię whisky z colą, Johny Walker, Jim Bean, Jack Daniels itp.
Wódy nie, siarczaków też nie.
I zawsze piję z umiarem, tym bardziej, że nie powinienem pić wcale, bo mam przewlekłą chorobę..
Liczba postów: 821
Liczba wątków: 55
Dołączył: 28-02-2008
Hmmm no więc ja najbardziej lubię Żywca ;D, za wódą za bardzo nie przepadam bo po niej szybko mi się film urywa ;P nie że się zataczam tylko poprostu nie pamiętam co robiłem a zachowuje się normalnie po necie krąży nawet kilka filmików zemną w roli głównej jak za gówniarza się trochę uchlałem ;D ale dziś z tego mogę się jedynie pośmiać 
A jak sobie przypomnę jakąś ciekawą historyjkę to napiszę
Liczba postów: 64
Liczba wątków: 9
Dołączył: 05-03-2010
17-08-2010, 11:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-08-2010, 11:44 przez Vince.)
Jak zobaczyłem nazwę tematu to myślałem że to temat o jakiejś patologii alkoholicznej.
Ja się w sumie nie wypowiem bo jestem niepełnoletni (zresztą pewnie zaraz tu jakieś internetowe 'osiłki' 12 letnie zaczną szpanować jakimi są znawcami alkoholu -.-).
No tak lubię podkraść z barku czasem Jack Danielsa ze Spritem/Zupem/czasem Colą. Ostatnio pobiłem swój rekord i wypiłem 2/3 Carlsberga 5% a potem nic mi nie było, chociaż ja prawie wogóle piwa nie pije, a to było na wakacjach w UK, szwagier mi nalał haha
to nie była ironia jbc
Liczba postów: 986
Liczba wątków: 9
Dołączył: 31-10-2008
(17-08-2010, 10:41)ReV napisał(a): nie że się zataczam tylko poprostu nie pamiętam co robiłem a zachowuje się normalnie po necie krąży nawet kilka filmików zemną w roli głównej
A "Kaskader Brylant" ?
I Ty miałeś 6 z polskiego?  Nie zaczynamy zdania od "A". Jakby inni zrobili taki błąd, mógłbym to zrozumieć,ale Ty? Wstyd!!!!
Zdaje mi się, że "Kaskader Brylant" jest na filmikach trzeźwy (chyba  ).
EDIT: Wiem, rozpocząłem zdanie od "I", ale nigdy nie miałem z j.polskiego 6. 
Liczba postów: 418
Liczba wątków: 61
Dołączył: 07-12-2008
Przydałby się jeszcze jedna opcja.
Abstynent.
Wiem, że to wyjątki, ale są ludzie którzy nie piją (nie, nie są mitem, ani legendą jak niektórzy myślą).
Liczba postów: 245
Liczba wątków: 31
Dołączył: 18-06-2009
Ja tam preferuje piwo. Wóda też mi łatwo wchodzi ale niewielu kolegów lubi. Dlatego zawsze dobre piwka na balet. Kupujemy zawsze perły. Dobre i tanie (chyba 2.80  )
|