Liczba postów: 345
Liczba wątków: 21
Dołączył: 29-12-2010
Eeeeee...wyjdę na fanboya że tak bronie tekkena ale uważam że to Soul Calibur ma prostszy system walki...tam nawet najbardziej skomplikowane kombosy wykonuje się trzema albo czterema przyciskami...Nie ma mowy o 10 Hit Combo znanych z tekkena...
Sygnatury nie ma bo wywoływała negatywne emocje:)
Liczba postów: 345
Liczba wątków: 21
Dołączył: 29-12-2010
O tak z tym się już w pełni zgadzam. Wprawdzie z tym wyrzucaniem za pole walki to czasem było oszustwo (czasem koleś odbijał się jakby od niewidzialnej ściany) ale wprowadzało to jakiś element taktyczny. Z broniami też fajna sprawa (wielki plus za ogromne ilości rzeczy do odblokowania w grze) ale i tak najlepszą bronią był Soul Calibur albo Soul Edge więc wybó oręża był raczej tylko w teori.
Sygnatury nie ma bo wywoływała negatywne emocje:)
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 9
Dołączył: 19-09-2009
29-06-2011, 13:08
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-06-2011, 13:09 przez upek10.)
Uważam,że Tekken jest dużo gorszy od Soul Calibur, poniewaz w tekkenie postacie są sztywne i gra po kilku dniach się nudzi, a Soul Calibur posiada ciekawsze tryby gry chociażby Tales of Soul świetnie zrobiona historia wybranego przez ciebie zawodnika lub świetnie zrobiony tryb multiplayer, bo grasz zwykłe walki lub ligę, a nawet turniej. Do Soul Calibur dodano równiez tryb w stylu rpg, ale nie przypadł mi do gustu ( nie lubię rpg'ów) Plusem SC jest również iość postaci wraz z tymi bonusowymi, do których wybierasz broń. SC przebija Tekken'a nawet w grafice (ostra jak niewiem co

).
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 3
Dołączył: 07-12-2010
Tak racja świetne tryby gry ma choć tekken nie jest gorszy, zależy kto co lubi, ale w Chronicles of sword ostatni rozdział to WIELKIE OSZUKIWANIE, o ile 19 był trudny to jakoś dałem radę, ale za chiny ludowe nie mogę zaliczyć 20.
Ostatni typek, wielki cheater jak nic, kiedy go traśniesz to jak on cie uderzy to mu się pełno energi się odnawia, do tego non stop blokuje i robi rzuty z któych nie da uciec, znam taki sposób na jego pokonanie ale strasznie to długo trwa kiedy robi te rzuty co mnie irytują, otóż trzeba mieć w samą ekipę gostków z Lancami, i trzeba go mieć na dystans przy tym naciskać ile wlezie L2(czasem odsuwając się od przepaśći) mająć taką lancę co powoduje że jak blokuje to i otrzymuje mini obrażenia, mamy całkiem dużo szans na wygranie, wczoraj prawie go miałem na widelcu ale kurdupel zrobił wślizg i dorwał mojego najbardziej doświadczonego gostka z lancą, ale dziś będe próbował dalej, bo kurde brakuje i do odblokowanie paru elementów ubioru np zbroja shoguna.