Soul Calibur III , czy Tekken 5

[duczyk123]

Mi bardziej przypadł go gustu Soul Calibur 3, chociaż Tekken 5 tez jest niezły.

[Killer]

Wybieram Tekken-a. Seria Soul Calibur nie przypadła mi do gustu.

[DarkBolo]

Muszę powiedzieć, że raczej po równo cenie sobie wymienione wyżej bijatyki.
Soul Calibur 3 jest wiele łatwiejszy od Tekkena, dzięki czemu możesz zagrać z każdym, nawet osobą, która nigdy SC nie widziała.
Tekken to pozycja dla profesjonalistów. Żeby odczuć zalety tej drugiej, trzeba poświęcić parę wieczorów na naukę ciosów.
Sam pamiętam, jak dawno temu siedziałem 2-3 godziny i uczyłem się jak grać Lee. Ahh, good old times. ;P

[Piterixos]

DarkBolo no ja jako zauważyłem że w Tekkenie jest sporo poziomów trudności i każdy znajdzie coś dla siebie A i w tekkenie w walce dwóch graczy jest możliwość ustawiania wytrzymałości postaci, także można przeciwnika zabić choćby jednym ciosem Przydatne gdy dobry gracz gra z żółtodziobem.

[Realinho]

Dla mnie ciut lepszą grą jest Soul Calibur,gameplay według mnie przyjemniejszy,fizyka ruchów bardziej mnie się spodobała,w tekkenie według mnie są one sztuczne,jedyną częścią z tej serii która naprawdę przypadła mi do gustu,była 3ka na PSone,teraz dla mnie żadna frajda,nic mnie do niej nie przekonuje,starsze wersje z PS1 były znacznie lepsze według mnie.

[Piterixos]

Dlaczego uważasz że poprzednie części były lepsze Real? Grałem w trójkę i uważam że piątka jest jej godnym następcą.

[Realinho]

Po prostu,jakoś gameplay w Tekkenie 3 był dla mnie przyjemniejszy,grajać w czwórkę,dołożyłem tą grę po kilku walkach.choć także było kilka minusów w tej grze(Tekken 3), np. te mini gierki z piłeczką,jakoś mnie nie przekonywały.

[FSON]

Dla mnie również najlepszy tekken to trójka Gram w niego do teraz na PSP. Tylko w tej części są 2 niezapomniane postacie, których nie ma w pozostałych: Doctor Boskonovitch i Gon. Co do tekkena 4 to zdecydowanie najgorsza część serii.

[Piterixos]

Po prostu,jakoś gameplay w Tekkenie 3 był dla mnie przyjemniejszy,grajać w czwórkę,dołożyłem tą grę po kilku walkach.choć także było kilka minusów w tej grze(Tekken 3), np. te mini gierki z piłeczką,jakoś mnie nie przekonywały.

Czwóreczka to z tego co czytałem bardzo słaba część nie dorastająca piątce do pięt. Nie wiem dokładnie co to znaczy że gameplay był przystępniejszy chyba że chodzi ci o to że gra była łatwiejsza, a to fakt.
W trójce gra w piłkę była w stu procentach dobrowolna i był to jedynie dodatek więc tego bym za minus nie uważał. Zresztą grało się w to całkiem całkiem

[Bardock]

Soul Calibur III ma większy arsenał technik uderzanych, jest bardziej różnorodny i rozbudowany, ale nie ma to jak prostota Tekkena 5, dająca mnóstwo frajdy. ;D