Robię rower :)

[Simion]

A w sumie poddaje renowacji. U znajomego w przydomowej komórce rdzewiał stary rower więc go przygarnąłem. Rozebrałem na części pierwsze, zdarłem lakier do gołej blachy i polakierowałem. Niestety podkład był tak dziadowski, że lakier odpadł.
W zeszłym roku w czerwcu zacząłem staż i niestety szef miał opory żeby dawać mi wolne, więc nie miałem kiedy go zrobić. W tym roku już muszę go skończyć.

Niestety nie robiłem zdjęć od samego początku (czego bardzo żałuje). Teraz będę je robić na bieżąco.

Na razie stoję na częściach które trzeba doczyścić i co niektóre naprawić (hamulce są ze stali i trochę się powyginały). Na dniach rozbiorę felgi. Szprychy chce machnąć odblaskowym czerwonym a obręcze jaskrawym czerwonym i porządnie zaimpregnować. Problemem może być fakt że są ocynkowane.
Rama ma być czarna, to samo widełki (bez udziwnień).
Kierownicę pomału uzbrajam:
http://www.ebay.pl/itm/111487570036?var=...1497.l2649
http://www.ebay.pl/itm/191474351473?var=...1497.l2649
http://www.ebay.pl/itm/351346239161?var=...1497.l2649
Hamulce i przerzutki zostawiam stare.



Podpowiedzi i rady miło widziane.

Na starcie pytania. Jakie błotniki? Myślałem o metalowych.
Gdzie tanio kupić czerwony lakier odblaskowy?

---

A jednak jakieś zdjęcie jest .

[Kraszu]

Jesteś Simion prawdziwy szpeniu. Temacik będę obserwował.

[Simion]

Paczcie co znalazłem:
http://www.ebay.com/itm/Bicycle-gps-trac...5d57d569fa

Normalna cena to około 50$. Jedyny minus to konieczność umieszczenia w środku karty SIM.

---

Potrzebuje rady. Chciałem polakierować szprychy odblaskowym lakierem, ale trafiłem na coś takiego:
http://www.ebay.com/itm/6PCS-12PCS-Bike-...8054&rt=nc

Jest to tanie i o dziwo można uzyskać tym ciekawe efekty.




Mogę machnąć całe koła na czerwono i tylko nałożyć takie coś. Co o tym sądzicie?

---

Nastąpiła "drobna" zmiana planów. Szukając nowych kół okazało się że cały rower można dostać za 100-200zł... Tyle bym musiał zapłacić za sam lakier więc trochę poszperałem i znalazłem to.


Byłem dzisiaj go oglądać. Zero rdzy. Trochę poobdzierany ale nic strasznego. Łańcuch naprawię w 5 min na miejscu. Martwił mnie tylko lakier bo jest to czarny metalik położony przez kogoś, ponieważ był też na kierownicy, rogach i nawet dzwonku. Ale do odważnych świat należy.
Doposażę go trochę i wyczyszczę .

---

Worcking in progres

[VortaL]

Dobre.

[Simion]

Dobre będzie jak skończę. Na razie mam problem z lakierem. Na przedostatnim zdjęciu widać na ramie jaśniejsze i ciemniejsze miejsca. Te ciemniejsze są po naklejkach. Jaśniejsze to miejsca gdzie nałożono brokatowy lakier (położono go na całym rowerze) i będę musiał zdobyć taki sam żeby zamaskować plamy.

Chyba wymienię jeszcze hamulce. Same kostki są za 20zł, całe hamulce trochę ponad 30.

[Makaveli]

Nie zamaskujesz tych miejsc. Lakier zawsze się odetnie od starego. Zostaje chyba zdarcie do gołej blachy, piaskowanie i malowanie od zera.

[Simion]

Nie będzie idealnie ale trzeba coś zrobić. Zdzieranie lakieru to ostatnia rzecz jaką bym zrobił. Można ewentualnie wziąć papierek 2200 i zdzierać ten bezbarwny lakier z brokatem, ale jest on dosłownie wszędzie. Poza tym jest dobrze widoczny po oświetleniu więc w nocy się przyda.

---

---

---

Przyszły części i zacząłem czyścić rower z resztki kleju z naklejek. Użyłem rozpuszczalnika uniwersalnego z Tesco którym odtłuszczałem wcześniej kierownicę. I tu wielka niespodzianka, BROKATOWY LAKIER SCHODZI !

Teraz potrzebuje porady naczelnego lakiernika forum. Makaveli, czy ryzykować i przetrzeć rower po całości? szykować od razu drugą szmatę z wodą i płynem, żeby w miarę szybko zmyć rozpuszczalnik?

---

---

[Kraszu]

Naprawdę podziwiam zacięcie. Że też Tobie się chce to rozbierać praktycznie na części pierwsze, czyścić, malować, inwestować... Rasowy szpeniu. Ale później ta satysfakcja - bezcenne.

[Simion]

Ja się boję że z autem zrobię to samo... Dobrze że na razie mnie na nie nie stać.

Właśnie przez godzinę pucowałem ramę rozpuszczalnikiem. Przestałem robić bo szmata już nie wchłaniała rozpuszczonego lakieru (jest pełna ). Pewnie jutro będzie sztywna . Łapy bolą i kręci się w głowie, mimo użytej wilgotnej szmaty.

Ale szybko nie skończę. Chce korby natrysnąć jeszcze lekko z daleka robiąc chropowatą powierzchnię. Ładniej to wygląda i nie widać tak uszkodzenia jak się jakieś zrobi.
Została jeszcze plastikowa osłona między zębatkami a szprychami. Zrobię ją chyba na czarno. Nie będzie tak widać brudu oraz uszkodzeń. Poza tym nie może być za dużo czerwonego - ten kolor ma tylko być zdobieniem czarnego.

[VortaL]

Czekam na końcowy efekt, będzie mega.