Resident Evil 7: Beginning Hour - pierwsze wrażenia.

[Makaveli]

Ukończyłem właśnie tytułowy teaser. W dniu dzisiejszym został on udostępniony każdemu, więc ci, co plusa nie mają, również mogą skosztować tej produkcji.

W ciągu mniej więcej 20-30 minut rozgrywki przedstawiono nam pokrótce, co, po co i dlaczego. Zaznajomiłem się również z podstawami interfejsu, sterowania i tego, w jaki sposób gra nam się będzie serwować.

Gra diametralnie zmienia sposób rozgrywki i ogólnie realia „strachu”, o ile można tak nazwać to, co próbuje przyspieszyć nam krążenie krwi. Porzucono znane już, utarte schematy inwazji zombie na rzecz tego, co między innymi zobaczyć można w Amnesii, czyli - straszy to, czego nie ma, a co wydaje nam się, że czai się za rogiem...

Nie da się też ukryć tego, że cała formuła przypomina bardzo P.T., przy którym dłubał Kojima-san, choć Capcom twierdzi, że koncept całej gry powstał na wiele miesięcy przed ujawnieniem istnienia projektu P.T. Silent Hills.

Czyli, pokrótce - z ekipą tworzącą amatorski program o nawiedzonych domach trafiamy do opuszczonego w niewyjaśnionych okolicznościach domostwa rodziny niejakich Bakerów. Protagonista jest kamerzystą i to z jego perspektywy przyjdzie nam oglądać całe demo - częściowo jako nagranie tego, co zdołał zarejestrować swoją kamerą, a po części już „na żywo” jako sam Clancy.

Nie zabrakło oczywiście niepokojących, obscenicznych ujęć. Jest brutalnie, jest krwawo, jest paskudnie. Kilka scen było mocnych. Horrory zazwyczaj mnie nie biorą, mogę grać/oglądać najmocniejsze produkcje - tutaj natomiast czułem się lekko podenerwowany. Atmosfera panująca w domostwie jest ciężka i cholernie niepewna. Do końca nie wiedziałem, czy coś nie wyskoczy na mnie zza winkla.

Po tych niespełna dwóch kwadransach spędzonych w tej przeklętej ruderze jestem bardzo optymistycznie nastawiony i można by rzec - chętny do poznania reszty tej opowieści. Demko twierdzi, że premiera gry nastąpi 24 stycznia 2017 roku - czekam!

Jeżeli tak ma wyglądać nowa formuła Resident Evil, to ja to kupuję. Zombie się już oklepało - najbardziej straszy to, czego nie ma...


A jak wasze wrażenia? Grał już ktoś? Demko dostępne od dzisiaj dla wszystkich w PS Store.

[piotros]

Ja przeszedłem demo wcześniej, przed aktualizacją. Wcześniej nie dało się skorzystać z kilku przedmiotów.
A klimat... bajka... Znowu przypomniały mi się momenty w Silent Hill, gdzie nie wiedziałem, co za chwilę będzie...
Teraz ściągnąłem sobie demo jeszcze raz, żeby sprawdzić zmienione rzeczy, ale z ograniem poczekam na któryś wieczór, bo grać w dzień to nie to samo
Tym co lubią horrory, polecam sprawdzić. RE7 mnie zainteresowało, ale na pewno nie kupię na premierę. Za dużo mam jeszcze gier do przejścia, a zaraz będzie kolejny dodatek do Destiny