PS2 vs Xbox vs GameCube

[Kratos]

Aż dziw, że takiego tematu jeszcze nie było. Wszyscy, no może prawie wszyscy, uwielbiają tutaj PS2 i najchętniej postawiliby jej pomnik to jasna sprawa, ale przecież inne konsole tamtej generacji też miały coś do powiedzenia. W czym PS2 jest lepsze, w czym gorsze od nich? Które gry ekskluziwy przyjęlibyście z otwartymi rękoma na PS2? A może ktoś ma jeszcze wątpliwości, którą z tych 3 konsol wybrać?

Ogólna idea tego tematu jest taka, żeby się pożreć, w sensie podyskutować a może nawet pobić, ogólnie podsumować całą poprzednią generację konsol.


Przypominam wyniki sprzedaży zainteresowanych konsol:

PS2 - 150 mln
Xbox - 24 mln
GameCube - ok.22 mln
Dreamcast - 10,6 mln

[FSON]

W czym PS2 jest lepsze? W tym, że wyszło na niego masę tytułów, najwięcej z tych trzech konsoli. Taki XBOX czy GameCube mogą pozazdrościć najlepszych gierek, które wyszły tylko na PS2.

[Samyeu]

Ja mam Xboxa i PS2, z czego pomnik bym postawił bardziej temu pierwszemu. Sam nie wiem czemu, ale jakoś bardziej darzę wręcz miłością to duże pudło.

Na Xboxie bym zapewne powitał wszelkie slashery i bijatyki a'la Tekken. Natomiast na PS2 chciałbym Halo i Ninja Gaiden (chociaż myslę, że to drugie jest sprzętowo niemożliwe, gdyż gra wygląda lepiej niż wydany kilka lat później Shadow of the Collossus (oczywiście ten też ładnie wygląda). Jak dla mnie pad XBoxowski leży mi lepiej w dłoni, ale może dlatego, że mam ją po prostu dużą xD Jak trzymam Dual Shocka, to czuje się, jakbym zaraz miał zgnieść ten cały plastiq.
Co do możliwości multimedialnych... no myslę, że ten od Microsoftu jest na lepszej pozycji, zwłaszcza, że kod ma lekko podobny do PC M$ (jako dowód podam to, że mozna utworzyć płytę, która będzie działać i na PC i Xboxie - różne porty gierek, np. stary Quake, Duke Nukem). Mozna wgrać mnóstwo oprogramowania, sterowność dyskiem twardym (o właśnie dysk twardy xD), możliwość ukomputeryzowania swojego klocka. No nic więcej nie mam do dodania, gdyż o NGC strasznie mało słyszałem, głównie to, że RE4 na nim pierwszy wyszedł xD. Jak dla mnie XBox bardziej pasuje :] No i ma wyższe możliwości graficzne. A niestety jak dla mnie Sony odniosła duży sukces, przez duży marketing i sukces poprzedniczki. A no i "niesukces" XBoxa wynikł tez z późnego wypuszczenia konsoli w świat, kiedy Sony 'zaklepało' sobie mnóstwo exclusive'ów.

[Marzyciel]

"A no i "niesukces" XBoxa wynikł tez z późnego wypuszczenia konsoli w świat, kiedy Sony 'zaklepało' sobie mnóstwo exclusive'ów. "

Nie do końca. Xbox dalej by walczył, lecz z pewnych problemów nie mógł już produkować więcej konsol (bo coś tam z fabrykami sie stało) i musiał tworzyć nowa konsole.


Dodatkowo ilość tytułu nie jest prze to, że xbox był później, lecz przez to, że Xbox dopiero wchodził w rynek konsolowy i większość wolało tworzyć na konsole firmy, która ma już jakieś mniemanie.

Dodatkowo ps2 sprzedało się na początku przez emulator psx, a potem dopiero prze gry z ps2.

GC był trochę dziwny. Można było podłączyć GBA (). Walczył z ps2, lecz ps2 wcześniej wyszło i ludzie woleli kupić coś, co było bardziej amerykańskie (miało mniej japońskich exów)

[Samyeu]

"Xbox dalej by walczył, lecz z pewnych problemów nie mógł już produkować więcej konsol "
A no to o tym nie słyszałem, wybacz :]

"Dodatkowo ilość tytułu nie jest prze to, że xbox był później, lecz przez to, że Xbox dopiero wchodził w rynek konsolowy i większość wolało tworzyć na konsole firmy, która ma już jakieś mniemanie."
No to mówiłem, że przecież vide Sony wypracowało sobie markę na PSX.

"Dodatkowo ps2 sprzedało się na początku przez emulator psx, a potem dopiero prze gry z ps2."
WTF? O czym nie wiem?

[mirrra]

Dlatego już nie ma Xboxa 1 bo: w 2005 roku wyszla 360. Microsoft chciał zakończyć żywot jedynki? wiec i tak zrobił.Gdyby nie ten fakt gry mogły by być nadal na ta konsole.

[Son of Sparda]

Microsoft po prostu uśmiercił swoją konsolę, żeby nie robić konkurencji Xboxowi 360. A wielka szkoda, bo to świetna konsola z ogromnymi możliwościami (multimedia, grafika). Posiada też bogatą bibliotekę tytułów, ale brak serii DMC, Tekken, FF, czy trzeciej części MGSa i innych japońskich hitów (poza genialnym Ninja Gaiden: Black) mocno doskwiera. Wkurzający jest też krzyżak na padzie, który w bijatykach jest beznadziejny (robienie "skosów" to mordęga).

Gamecube to z kolei ciekawa konsola tyle, ma raczej niewiele tytułów, dla których ją warto mieć. Najlepiej grało mi się w MGS: Twin Snakes, które jest remakiem hitu z PSXa. Super Smash Bros. Melee i Maro Kart są fajne tyle, że szybko się nudzą. Jakoś gry mi nie przypadły do gustu.

O PS2 nie ma się co rozpisywać. Odniosła sukces dzięki masie wspaniałych gier, wyrobionej marce i jeszcze raz masie wspaniałych gier (chociaż sporo z nich to kontynuacje).

Moi faworyci to Xbox i PS2

[Marzyciel]

WTF? O czym nie wiem?

Zak poczytasz sobie informacje i ps2, to często można spotkać się, że miedzy innymi" ps2 dobrze się sprzedawało dzięki emulacji psone.

[JSXpro]

Wszyscy już zapomnieli o ostatniej konsoli "niebieskich" ?
U mnie makaron zajmuje miejsce zaraz przy PS2
Mało tytułów wyszło (bo chyba z 500), ale przy takich jak Shenmue, Crazy Taxi, Jet Set Radio czy Sonic nie sposób przejść obojętnie
Koniec kariery to jakiś 2001 rok, zmiażdżone przez Ps2 ;p

[Samyeu]

Przecież Nintendo zrobiło jeszcze Wii, GC to nie była ich ostatnia konsola.