Liczba postów: 1563
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28-06-2008
(13-09-2009, 13:37)MotaFumador|THC napisał(a): jaK widac na kazdej sandzie i nakiecie gdzie jest wojna miedzy fifa a pesem zawsze wygrywa PES
Tak, tak ciekawe gdzie. FIFA jest lepsza dosłownie pod każdym względem. Od grafiki zaczynając na trikach kończąc. PES nigdy nie był lepszy.
TV LCD Samsung 32" LE32A330; PlayStation 2 SCPH 79004; 2x DualShock 2; Sony 8MB Memory Card; Blue Light Stand; Redeemer SPEED LINK; 12 oryginalnych gier
TOP USER 2009
Pomogłem?
KLIKNIJ
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 2
Dołączył: 16-10-2009
Tylko jeden PES był słaby, nie pamiętam który dokładnie, ale teraz wymiatają, niekoniecznie na PS2, ale na konsole nowszej generacji, albo PC---- bez porównania lepszy PES----
...
Liczba postów: 1563
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28-06-2008
25-10-2009, 20:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-10-2009, 20:19 przez The Boss.)
Pewnie, świadczą o tym nawet statystyki jego sprzedaży.  Przecież FIFA 10 to najlepiej sprzedająca się gra piłkarska obecnie na świecie.
DR HOUSE napisał(a):Tylko jeden PES był słaby, nie pamiętam który dokładnie
To był PES 2009.
TV LCD Samsung 32" LE32A330; PlayStation 2 SCPH 79004; 2x DualShock 2; Sony 8MB Memory Card; Blue Light Stand; Redeemer SPEED LINK; 12 oryginalnych gier
TOP USER 2009
Pomogłem?
KLIKNIJ
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 2
Dołączył: 16-10-2009
Nie, na pewno nie 2009, starszy jakiś 5 chyba
...
Liczba postów: 1563
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28-06-2008
Chyba ten 2009, bo powiela poprzedników, nic nowego nie wprowadzając.
TV LCD Samsung 32" LE32A330; PlayStation 2 SCPH 79004; 2x DualShock 2; Sony 8MB Memory Card; Blue Light Stand; Redeemer SPEED LINK; 12 oryginalnych gier
TOP USER 2009
Pomogłem?
KLIKNIJ
Liczba postów: 4402
Liczba wątków: 1670
Dołączył: 11-04-2008
Widzę, że odbiegliście nieco od tematu licytując się w tym, który PES był słaby :p
Ray co z tego, że Fifa sprzedaje się lepiej niż seria PES? To jest dla ciebie wyznacznikiem jakości? To powinieneś się wstydzić, bo od zarania dziejów wiadome jest, że popularność bardzo rzadko idzie w parze z najlepszą jakością. Przykładów takich gier na PS2 jest całe mnóstwo. Gry, które były i są prawdziwi perełkami, często dziełami sztukami, a odniosły komercyjną klapę, bo ludzie wolą kupić kolejną dziadowatą grę z serii tasiemców EA na przykład. Dla mnie na ten przykład seria PES w ogólnym rozrachunku jest dużo lepsza od Fify. Argumenty "za" się powtarzają (realizm przede wszystkim), podczas gdy Fifa to cały czas ta sama Fifa. Czysty arcade, co doprowadza bardzo często do kuriozalnych sytuacji, kiedy "nowicjusz" rozkłada na łopatki starego wygę, który ciora w tę serię gier od kiedy pamięta. Mi takie coś nie odpowiada, bo ja wolę poczuć, że gram, a nie kopać jakimś balonem, który nie ma w sobie w ogóle mocy.
Co prawda to prawda - PES ostatnio podupada i nie jest to tylko wina braku licencji, ale przede wszystkim braku nowości i świeżości na tej generacji konsol. Dlatego Fifa się przybliżyła ciut ciut do PES-a. Mam na myśli poziom, nie ilość sprzedanych pudełek z grą.
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!
Liczba postów: 1563
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28-06-2008
29-10-2009, 22:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-10-2009, 22:49 przez The Boss.)
(29-10-2009, 22:16)Kratos napisał(a): Ray co z tego, że Fifa sprzedaje się lepiej niż seria PES? To jest dla ciebie wyznacznikiem jakości?
Ludzie wolą jednak FIFĘ, o to mi chodziło. Nie jest to dla mnie głównym wyznacznikiem jakości, ale daje jakiś wstępny szkic gry.
Kratos napisał(a):od zarania dziejów wiadome jest, że popularność bardzo rzadko idzie w parze z najlepszą jakością.
Tu mocno przesadziłeś, powiedzmy, że jest 50-50. Ludzie nie kupowaliby w milionach sztuk czegoś, co jest złe, no bez przesady.
Kratos napisał(a):Przykładów takich gier na PS2 jest całe mnóstwo. Gry, które były i są prawdziwi perełkami, często dziełami sztukami, a odniosły komercyjną klapę, bo ludzie wolą kupić kolejną dziadowatą grę z serii tasiemców EA na przykład.
No z tym się akurat w pełni zgodzę, sam potrafię dać minimum kilkanaście takich przykładów.
Kratos napisał(a):Dla mnie na ten przykład seria PES w ogólnym rozrachunku jest dużo lepsza od Fify. Argumenty "za" się powtarzają (realizm przede wszystkim), podczas gdy Fifa to cały czas ta sama Fifa. Czysty arcade
Po tym co piszesz, to widzę, że miałeś w swoim życiu mało styczności z serią FIFA. Nie grałeś również w najnowszą część, gdzie realizm stoi na najwyższym poziomie. Oczywiście, więcej ma w sobie zręcznościowych elementów, ale to kompletnie nie przeszkadza w rozegraniu porządnego meczu. To w Fifę rozgrywane są właśnie najgorętsze turnieje, dlaczego nie w PES? Odpowiedź jest prosta.
Kratos napisał(a):doprowadza bardzo często do kuriozalnych sytuacji, kiedy "nowicjusz" rozkłada na łopatki starego wygę, który ciora w tę serię gier od kiedy pamięta. Mi takie coś nie odpowiada, bo ja wolę poczuć, że gram, a nie kopać jakimś balonem, który nie ma w sobie w ogóle mocy.
Nie wiem, gdzie to usłyszałeś, bądź zobaczyłeś u kogoś. Wiadome, że nie ma takich przypadków jakie opisałeś, oczywiście wszystko na tym świecie jest możliwe, ale nie, żeby się to notorycznie powtarzało. Miałem okazję pograć na dość dużym turnieju i wiem, co to są umiejętności "starych wyg".
Kratos napisał(a):Dlatego Fifa się przybliżyła ciut ciut do PES-a. Mam na myśli poziom, nie ilość sprzedanych pudełek z grą.
j/w
TV LCD Samsung 32" LE32A330; PlayStation 2 SCPH 79004; 2x DualShock 2; Sony 8MB Memory Card; Blue Light Stand; Redeemer SPEED LINK; 12 oryginalnych gier
TOP USER 2009
Pomogłem?
KLIKNIJ
Liczba postów: 4402
Liczba wątków: 1670
Dołączył: 11-04-2008
Nie chce mi się cytować i tak wyszczególniać wypowiedzi jak ty, ale postaram się na wszystko odpowiedzieć. Rzecz jasna nie jeżdżę na turnieje ani w PES-a ani tym bardziej w Fifę. To co napisałem wyżej jest poparte w głównej mierze własnym doświadczeniem. Rzeczywiście Fify nie poznałem od podszewki i nie przetrzepałem każdej części na wszelkie możliwe sposoby, niemniej jednak miałem z nią styczność i to wielokrotną. I musisz mi wierzyć, że naprawdę takie sytuacje jak wyżej opisałem miały miejsce - piłki kopnięte od niechcenia ze środka jakimś dziwnym torem lotu wpadały do bramki. Bramkarze to jedynie pozory, bardzo łatwo jest ograć i kiwnąć niemal każdego z nich. Że nie wspomnę już o tej kiepskiej animacji, gdzie piłkarze gibają się na boisku jak rzucona na boisko banda amatorów. Nie grałem w najnowszą część ani Fify ani PES-a, ale jak będę miał okazję to oczywiście obie je przetestuję. Odnośnie najnowszej Fify czytałem kilka recenzji, że niezbyt się napracowano i wprowadzono zaledwie kosmetyczne zmiany, ale może recenzenci się mylili, też ludzie.
Apropo jeszcze tych "najgorętszych" turniejów. Co to znaczy? Na jakiej podstawie wnosisz, że akurat te w Fifę są najgorętsze? Być może nigdy nie byłeś na żadnym innym i stąd ten przedwczesny wniosek. Ja nie mam zamiaru rozstrzygać czy masz rację, ale wydaje mi się, że nikt tego nie rozstrzygnie, bo nie można ot tak sobie uogólnić, że turnieje w tę grę są super ekstra, a w tę drugą są be i złe.
Co do popularności i tego odsetka to bardziej jednak upierałbym się za większością, która woli gry proste, nieskomplikowane i nie wymagające często żadnego przygotowania. Nie mówię, że to źle - co kto lubi, ale istnieje dość duża rzesza osób, która gra tylko w takie gry. I to już jest problem.
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!
Liczba postów: 1563
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28-06-2008
(29-10-2009, 23:19)Kratos napisał(a): takie sytuacje jak wyżej opisałem miały miejsce - piłki kopnięte od niechcenia ze środka jakimś dziwnym torem lotu wpadały do bramki. Bramkarze to jedynie pozory, bardzo łatwo jest ograć i kiwnąć niemal każdego z nich.
Masz w 100% rację takie akcje się zdarzają. :-) A w PES-ie niby nie? Tam musisz dokładnie przymierzyć, określić 12 parametrów, zobaczyć widok FPP, pomyśleć trochę zanim oddasz strzał? Jasne, że nie.
Kratos napisał(a):Że nie wspomnę już o tej kiepskiej animacji, gdzie piłkarze gibają się na boisku jak rzucona na boisko banda amatorów.
Kiepskiej animacji? To dobre. Szczególnie tej w Full HD, na świetnym telewizorze i kablach, z najlepszą możliwą fizyką. Każdy piłkarz ma swój własny sposób poruszania się na boisku. Dla przykładu taki T. Henry woli na początku obadać sytuację, a gdy wykiwa większość obrońców momentalnie przyspieszyć.
Kratos napisał(a):Odnośnie najnowszej Fify czytałem kilka recenzji, że niezbyt się napracowano i wprowadzono zaledwie kosmetyczne zmiany, ale może recenzenci się mylili, też ludzie.
Zarówno większość recenzentów jak i świeckich graczy wyzywa i obrzuca błotem gry, które nie wprowadziły radykalnych zmian od poprzedniczek. I nie mówię tutaj o FIFIE czy PES-ie, ale ogólnie. Nie rozumiem, jak w przypadku sytuacji, gdzie produkcja wychodzi co rok, można coś na cacy zmienić. Po pierwsze grafika zawsze ulepszą, po drugie fizykę również, uaktualnią składy i różne informacje, zmienią menu, postarają się o wybitną ścieżkę dźwiękową, naprawią błędy, które sugerowali fani na forach lub w przeróżnych petycjach/e-mailach, opracują nowe triki, wykonają jeszcze masę innych rzeczy oraz dodadzą trochę własnych pomysłów. Tak było identycznie w przypadku FIFY 10. A niektórzy ludzie nadal narzekają. Cóż, tutaj można wyłącznie powiedzieć, że ludziom tym się po prostu nic w życiu nie udało i będą narzekać na rzeczy, których nie ma albo są po prostu nieistotne.
Kratos napisał(a):Apropo jeszcze tych "najgorętszych" turniejów. Co to znaczy? Na jakiej podstawie wnosisz, że akurat te w Fifę są najgorętsze? Być może nigdy nie byłeś na żadnym innym i stąd ten przedwczesny wniosek. Ja nie mam zamiaru rozstrzygać czy masz rację, ale wydaje mi się, że nikt tego nie rozstrzygnie, bo nie można ot tak sobie uogólnić, że turnieje w tę grę są super ekstra, a w tę drugą są be i złe.
Wiesz co na różnych bywałem, ale na takim PES-ie na przykład nie. Bywałem na zawodach w FIFĘ, CS 1.6, Need For Speed: Carbon i to raczej wszystko, nie przypominam sobie nic więcej. Sądzę, że w FIFĘ są najgorętsze, ponieważ mają największą kampanię reklamową, powiedziałbym potężną, spotykają się na niej drużyny z całego świata - są odgrywane w FIFIE na przykład mecze FC Barcelona vs Real Madryt w grze video, w którą pykają autentyczni zawodnicy. Większa reklama = więcej ludzi. Zresztą widać to po różnego rodzaju reportażach. Nie trzeba nawet daleko szukać - u nas w Polsce na PGA 09 odbył się niedawno konkursik w wersję 09.
Kratos napisał(a):Co do popularności i tego odsetka to bardziej jednak upierałbym się za większością, która woli gry proste, nieskomplikowane i nie wymagające często żadnego przygotowania. Nie mówię, że to źle - co kto lubi, ale istnieje dość duża rzesza osób, która gra tylko w takie gry. I to już jest problem.
Ja zaś jestem za przeświadczeniem, że każdy gra w to, co lubi. Jeśli lubi proste, niech bawi się przy nich, bo jeśli nie przepada za skomplikowanymi, to po co ma się męczyć. Gry wideo zostały stworzone po to, by dawać rozrywkę (i pieniądze, ale nie o to chodzi w mojej wypowiedzi). FIFA jest na przykład takim tytułem i według mnie to bardzo dobrze. :-)
TV LCD Samsung 32" LE32A330; PlayStation 2 SCPH 79004; 2x DualShock 2; Sony 8MB Memory Card; Blue Light Stand; Redeemer SPEED LINK; 12 oryginalnych gier
TOP USER 2009
Pomogłem?
KLIKNIJ
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 11-11-2009
Ostatecznie fifa ,kocham gry fifa.Ale ostatnio brakowało abym kupił pes08 i pes10
|