Liczba postów: 1538
Liczba wątków: 534
Dołączył: 02-08-2012
17-08-2012, 12:08
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-09-2012, 13:46 przez PaultheGreat.)
II wojna światowa to dobrze sprzedający się temat na rynku gier komputerowych. Wszelkiej maści gry strategiczne, shootery, symulatory lotu są osadzone w realiach tej sześcioletniej wojny. Na popularność tego okresu wśród graczy wpłynęły przede wszystkim znane i lubiane filmy wojenne jak np. "Szeregowiec Ryan" czy też "Wróg u bram". To właśnie sceny z tych filmów można było ujrzeć w takich seriach jak "Call of Duty" czy "Medal of Honor". Lądowanie Aliantów na plaży Omaha w Normandii, heroiczna obrona oblężonego przez Niemców Stalingradu, walki na Pacyfiku oraz walki w Berlinie pod koniec wojny - te wydarzanie są już znane graczom i ciągle powtarzane, ale druga wojna światowa to nie tylko wspomniane wcześniej fragmenty. Przecież wojna nie przebiegała według schematu Stalingrad-D-Day-Berlin, prawda? Jest sporo interesujących bitew i frontów, których nam nie ukazano, jak np. walki we Włoszech (ze słynną bitwą pod Monte Cassino), wojna radziecko-fińska (tzw. wojna zimowa), zmagania japońsko-chińskie, oblężenie Leningradu, czy też początek wojny - kampania wrześniowa. Co sądzicie na ten temat? Czy nie nużą Was ciągle powtarzane fragmenty II wojny światowej w grach?
Liczba postów: 3153
Liczba wątków: 69
Dołączył: 17-01-2010
Monte Cassino było w Medal of Honor Breaktrought oraz Underground. Inwazja na Sycylię była w Call of Duty Big Red One, nie jestem tylko pewny czy były walki we Włoszech. W brew pozorom gry dotyczące Drugiej Wojny Światowej "zachaczyły" większość wielkich bitew. Jest dosłownie kilka starć które powtarzają się w grach jak właśnie D-Day, były one umieszczane głównie ze względu na filmy które dotyczyły tych samych bitew, dzięki umieszczeniu gry w tym samym regionie co filmy (Szeregowiec Rayan, Kompania Braci), twórcy gier jechali na plecach filmowców promując dzięki temu gry w myśl zasady "możesz uczestniczyć w tym co widziałeś na ekranie". Niestety moda na gry osadzone w realiach Drugiej Wojny Światowej, póki co przeminęła i dopóki nie nastąpi nowa fala historycznych gier wojennych, raczej nie zobaczymy do tej pory pominiętych starć.
Playstation 2 Slim SCPH-77004, 3xDS2, FMCB
Inne konsole: SMS II, MegaDrive, PSOne, Dreamcast, Xbox, Xbox 360
Liczba postów: 1538
Liczba wątków: 534
Dołączył: 02-08-2012
18-08-2012, 13:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-08-2012, 13:18 przez PaultheGreat.)
Chyba najbardziej epickie fragmenty z pierwszego "Call of Duty". Dwa pierwsze są żywcem wzięte z filmu "Wróg u bram". Oczywiście nie uważam tego za wadę, wprost przeciwnie.
[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=ofTSoZGR2oQ
[/video]
Jeżeli chodzi o inne momenty, to najbardziej spodobała mi się pierwsza misja w "Medal of Honor: Frontline", a mianowicie słynne lądowanie Aliantów w Normandii ma plaży Omaha (skojarzenia z "Szeregowcem Ryanem" chyba oczywiste).
A tutaj misja "Arnhem Knights". Soundtrack z tej misji jest kapitalny, to głównie dzięki niemu wspominam ten fragment gry ciepło.
Liczba postów: 1693
Liczba wątków: 89
Dołączył: 28-11-2010
19-08-2012, 07:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-08-2012, 08:40 przez Kraszu.)
(17-08-2012, 12:08)PaultheGreat napisał(a): Czy nie nużą Was ciągle powtarzane fragmenty II wojny światowej w grach?
Absolutnie mnie taki stan rzeczy nie nuży. Wprost przeciwnie – szczerze tęsknie za klasycznymi, wojennymi shooter’ami. Gry z gatunku FPS osadzone w realiach II wojny światowej (ale I również) zawsze rajcowały mnie najbardziej. Te produkcje charakteryzowały się różnorodnością wykonywanych misji, w związku z czym, o zasypianiu przed konsolą nie było mowy. Dodatkowo grając w nie czułem, że to swoistego rodzaju lekcja historii. Gry z serii „Medal of Honor” zawierają szereg ciekawych filmików poprzedzających poszczególne zadania, z których można się dowiedzieć wielu faktów.
Kiedy zwiedzając plansze mijał mnie wiernie odwzorowany czołg „Tygrys”, kiedy dochodziłem do hangarów ze słynnymi niemieckimi U-boot ‘ami, kiedy strzelałem do nazistów mając w dłoni Thompson SMG, to miałem świadomość uczestnictwa w realnych wydarzeniach. Takie pierwiastki autentyczności przemycone do tego typu gier zawsze bardzo mnie cieszyły.
Pamiętam, że najpierw zaliczyłem „MOH: Frontline”, a dopiero później obejrzałem „Szeregowca Ryan’a”. Słynne lądowanie aliantów na plaży Omaha jest naprawdę doskonale odwzorowane w grze i miło oglądało się tą scenę z moim doświadczeniem wyniesionym z konsolowych posiedzeń.
Liczba postów: 1538
Liczba wątków: 534
Dołączył: 02-08-2012
19-08-2012, 08:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-08-2012, 08:37 przez PaultheGreat.)
Jeżeli chodzi o scenę początkową z "Szeregowca Ryana" oraz pierwszą misję w "Medal of Honor: Frontline", to u mnie było odwrotnie - najpierw obejrzałem film, a później zabrałem się za grę. Dodatkowo w oczekiwaniu na dostarczenie przez kuriera gry obejrzałem sobie raz jeszcze ten film i podczas późniejszej rozgrywki odczuwałem pewne podobieństwa tych scen (chociażby żołnierz wymiotujący na naszej barce ;O). Powtórzę jeszcze raz siebie, takie nawiązania do znanych filmów wojennych mi się podobają i nie zarzucam niczego twórcom poziomów w grach.
Omawiana scena z "Szeregowca Ryana". Osoba wstawiająca film na YouTube'a pokusiła się nawet o dodanie muzyki z gry "Medal of Honor: Frontline", co nadaje temu fragmentowi wielu smaczków.
Co się tyczy drugiej hollywoodzkiej produkcji, na której wzorowali się twórcy gier, a mianowicie chodzi mi o film "Wróg u bram". We wcześniejszym poście ukazałem dwa gameplaye z gry "Call of Duty" na PC, w której można było ujrzeć zapożyczenia. W sieci znalazłem świetną machinimę na silniku tej gry prezentującą podobieństwa scen zaprezentowanych zarówno w filmie, jak i w grze.
Liczba postów: 1582
Liczba wątków: 173
Dołączył: 14-02-2012
(19-08-2012, 07:07)Kraszu napisał(a): [..] kiedy dochodziłem do hangarów ze słynnymi niemieckimi U-boot ‘ami [..]
Mógłbyś zdradzić, w której grze były te U-boot'y?
![[Obrazek: 9458.png]](http://card.exophase.com/2/0/9458.png) ![[Obrazek: piotros_org.png]](http://card.psnprofiles.com/1/piotros_org.png)
3DS FC: 2724-0392-0522
Liczba postów: 1538
Liczba wątków: 534
Dołączył: 02-08-2012
Odpowiem za kolegę, te U-booty były w grze "Medal of Honor: Frontline". Oprócz wspomnianego hangaru z U-bootami, zwiedzimy też wnętrza tego niemieckiego okrętu. Z U-bootami spotkasz się w drugiej misji pod nazwą "A Storm in the Port" (a dokładnie we fragmencie "Special Cargo").
Liczba postów: 1582
Liczba wątków: 173
Dołączył: 14-02-2012
Dzięki za tak dokładne wskazanie... 
Dodałem sobie tę grę jako kolejną do przejścia...
![[Obrazek: 9458.png]](http://card.exophase.com/2/0/9458.png) ![[Obrazek: piotros_org.png]](http://card.psnprofiles.com/1/piotros_org.png)
3DS FC: 2724-0392-0522
Liczba postów: 1538
Liczba wątków: 534
Dołączył: 02-08-2012
26-08-2012, 08:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-08-2012, 08:21 przez PaultheGreat.)
Często powtarzającym się fragmentem gier FPS są wszelkiego rodzaju pościgi, w których gracz ma za zadanie ostrzeliwanie goniących go pojazdów przeciwnika, podczas gdy AI steruje pojazdem. Zazwyczaj pościg jest skutkiem wcześniejszej misji - narobiliśmy Sajgonu, więc musieliśmy uciekać.
Na chwilę obecną przypomniały mi się poniższe fragmenty. Jeżeli pamiętacie podobne fragmenty z innych gier, możecie się nimi podzielić.
Call of Duty, misja Car Ride
Call of Duty, misja Eder Dam Getaway
Medal of Honor Allied Assault, fragment misji Lighting the Torch
Liczba postów: 3153
Liczba wątków: 69
Dołączył: 17-01-2010
Nie ma tego aż tak dużo poza tym nie jest to oklepany fragment drugiej wojny światowej. Trochę szukasz na siłę takich elementów. Gry o Drugiej Wojnie Światowej mają jedną wspólną cechę, są to gry historyczne, a jako takie muszą zamykać się w wyznaczonych ramach czasowych i muszą odnosić się do historii które wydarzyły się.
Playstation 2 Slim SCPH-77004, 3xDS2, FMCB
Inne konsole: SMS II, MegaDrive, PSOne, Dreamcast, Xbox, Xbox 360
|