WOW! Co za grafika w 1080p, a przecież to gra z 2008 roku! Nie sądziłem, że gra mnie tak wciągnie!
Co prawda pierwszy akt był lekko nudny, ale potem fabuła rozkręciła się i wciągnęło mnie, na tyle, że każdą dłuższą chwilę spędzałem na graniu, aż któregoś wieczoru po 4 godzinach spędzonych na ostatnim akcie zobaczyłem podsumowanie gry.
Całe przejście zajęło mi 23g 24m 10s.
Smaczki dotyczące całej serii miodne, aż z przyjemnością je oglądałem.
No i faktycznie gra ma jedną dużą wadę, że jest to w większości film przeplatany grą, a nie gra z przerywnikami filmowymi.
Szczegóły moich wrażeń odnośnie poszczególnych etapów gry poniżej w spoilerze.
[spoiler]
Akt 1 był lekko nudnawy, bo w sumie nic się specjalnego nie działo, nie było żadnego boss'a, ale analizując po przejściu gry, taki wprowadzający akt był potrzebny.
Akt 2 Tu już lepiej. Środowisko przypominało mi to z MGS3, czyli otaczająca przyroda. I wreszcie pierwszy boss.
Akt 3 Europa, bardzo miła i ładna lokalizacja. Ciekawy motyw śledzenia ruchu oporu. I znowu boss. Całkiem ciekawie się go załatwiało w wysokiej wieży.

Akt 4 Retrospekcja! Strzał w dziesiątkę! Coś pięknego móc wrócić do pierwszej lokalizacji MGS. Nie dość, że można zagrać we fragment oryginalnej gry, to jeszcze potem zwiedza się pomieszczenia znane z kompleksu, ale w odnowionej formie. Cudo! Aż miło było sobie przypominać ułożenia pomieszczeń

A na koniec 2 walki z bossami. Pierwsza z Vampem była łatwa, ale wymagała odkrycia sposobu i umiejętności używania CQC, z których wcześniej nie korzystałem i miałem drobny problem ze skutecznym pochwyceniem Vampa. Potem jeszcze miła walka REX'a z REY'em, czyli potyczka starego z nowym.
Akt 5 Okręt. W sumie fajna miejscówka i ciekawe 2 walki z bossami. Patent z przełączeniem/podłączeniem drugiego pada nie zadziałał i tylko Otacon się włączył do rozmowy i wyjaśnił, że teraz tak się nie da...

A ostatnia walka... rewelacja... podzielona na 4 walki z przypomnieniem muzyki i pasków życia z poprzednich 3 części i obecnej. Rewelacyjny patent.
Epilog - to chciałem zobaczyć! Wyjaśnione zostały wszystkie wątki, których byłem ciekawy, a jeszcze dodatkowo ta nagła wstawka podczas napisów...

I tak oto po godzinie od momentu zobaczenia pierwszego napisu gra się skończyła.
[/spoiler]
Teraz przyjdzie czas na oddech od serii, dokończenie wcześniej rozpoczętych gier, a potem MGS GZ i na końcu ostatnia część.