17-10-2014, 16:58
Aktualnie do dyspozycji mam wyłącznie nieprzerobione Wii wraz z 40stoma grami, więc w wolnym czasie zamierzam wypróbować kilka z nich 
Ów część to chyba moja pierwsza gra z serii Mario Kart, której korzenie sięgają czasów SNESa. O co chodzi, łatwo się domyśleć - schemat zabawy dobrze znany i lubiany. Bohaterowie gry (w tym przypadku oczywiście postacie z Nintendo) dwoją się i troją aby dojechać na swoich gokartach na linię mety jako pierwsi. Do wyboru łącznie mamy 26 bohaterów (z początku odblokowanych 10 bądź 12) a trasy w liczbie 32, pokonywać będziemy na 12 pojazdach, które różnią się od siebie nie tylko wyglądem ale i parametrami. Wśród nich są nie tylko gokarty, ale i motocykle. W dotarciu do mety na zwycięskiej lokacie pomogą nam oczywiście skrzynki z arsenałem broni, których możemy używać w celu zaszkodzenia oponentom. Gra nie wyróżnia się szczególnie na tle innych produkcji traktujących o wyścigach gokartów...
Najprzyjemniejszym trybem jest oczywiście multiplayer i rywalizacja z żywym przeciwnikiem na jednej konsoli. Jednocześnie grać może maksymalnie czterech graczy. W każdym wyścigu udział bierze 12 zawodników, więc na torze trochę się dzieję. Z każdej strony lecą ku nam różnorakie pociski, skórki od bananów czy żółwie skorupy. Zawodnicy będący z tyłu są faworyzowani i otrzymują lepsze 'znajdźki', które pozwalają im zdobyć lepszą lokatę. Jednym z lepszych powerupów jest zamiana w wielki czarny pocisk, który automatycznie pilotuje nasz gokart i mgnieniu oka przelatuje fragment trasy. Pierwsza trójka jest z kolei skazana na ochłapy. Za każdą uzyskaną w wyścigu lokatę otrzymujemy określoną liczbę punktów, które zliczane są na koniec mistrzostw.
Grał ktoś?
Wydaję mi się, że ta gra to jeden z flagowych tytułów pierwszego Wii. Moim zdaniem jest ona niezła, ale nie jest to z pewnością moja ulubiona gra w tej tematyce. Dlaczego? Czuć że to ' jścigałka ', jeśli wiecie co mam na myśli 
Zapraszam do dyskusji.

Ów część to chyba moja pierwsza gra z serii Mario Kart, której korzenie sięgają czasów SNESa. O co chodzi, łatwo się domyśleć - schemat zabawy dobrze znany i lubiany. Bohaterowie gry (w tym przypadku oczywiście postacie z Nintendo) dwoją się i troją aby dojechać na swoich gokartach na linię mety jako pierwsi. Do wyboru łącznie mamy 26 bohaterów (z początku odblokowanych 10 bądź 12) a trasy w liczbie 32, pokonywać będziemy na 12 pojazdach, które różnią się od siebie nie tylko wyglądem ale i parametrami. Wśród nich są nie tylko gokarty, ale i motocykle. W dotarciu do mety na zwycięskiej lokacie pomogą nam oczywiście skrzynki z arsenałem broni, których możemy używać w celu zaszkodzenia oponentom. Gra nie wyróżnia się szczególnie na tle innych produkcji traktujących o wyścigach gokartów...
Najprzyjemniejszym trybem jest oczywiście multiplayer i rywalizacja z żywym przeciwnikiem na jednej konsoli. Jednocześnie grać może maksymalnie czterech graczy. W każdym wyścigu udział bierze 12 zawodników, więc na torze trochę się dzieję. Z każdej strony lecą ku nam różnorakie pociski, skórki od bananów czy żółwie skorupy. Zawodnicy będący z tyłu są faworyzowani i otrzymują lepsze 'znajdźki', które pozwalają im zdobyć lepszą lokatę. Jednym z lepszych powerupów jest zamiana w wielki czarny pocisk, który automatycznie pilotuje nasz gokart i mgnieniu oka przelatuje fragment trasy. Pierwsza trójka jest z kolei skazana na ochłapy. Za każdą uzyskaną w wyścigu lokatę otrzymujemy określoną liczbę punktów, które zliczane są na koniec mistrzostw.
![[Obrazek: Mario_Kart_Wii_(3).jpg]](http://img2.wikia.nocookie.net/__cb20121023002047/nintendo/en/images/d/d9/Mario_Kart_Wii_(3).jpg)
Grał ktoś?


Zapraszam do dyskusji.