Liczba postów: 1693
Liczba wątków: 89
Dołączył: 28-11-2010
(10-07-2013, 22:58)Szymon napisał(a): Ale w SNES była już moda na tzw. Password (wooow) w którym trzeba było dobrać odpowiednią kombinację i dostawałeś się na konkretny poziom czy tam epizod.
Ten patent, o ile mnie pamięć nie myli, wykorzystywał jeszcze "Crash Bandicoot" na PS1. W sumie jest to bardzo praktyczne rozwiązanie, bo pozwala na płynny zapis bez konieczności posiadania karty pamięci.
Liczba postów: 1103
Liczba wątków: 119
Dołączył: 29-09-2011
Większość gier na NES'a dawało się przejść w godzinę, z tym że trzeba było je opanować praktycznie na pamięć. Ja skończyłem wiele produkcji, a mimo to jako dzieciak też dużo wychodziłem na dwóch, grałem w piłkę czy chadzałem z kolegami po podwórku.
Kwestia zacięcia, powiem szczerze, że teraz rzadziej zdarza mi się ukończyć grę na NES'a niż kiedyś, trudno powiedzieć z czego to wynika, ale kiedyś potrafiłem ukończyć chociażby Contre, a dziś drzaźni mnie już po lodowej planszy. Fakt, że dochodzę do niej bez straty życia(a przynajmniej rok temu jeszcze dawałem radę : D)
Liczba postów: 16
Liczba wątków: 3
Dołączył: 30-05-2013
Na snesie w niektórych grach typu Super Mario World też jest możliwości save, w końcu karty mają bateryjkę.
Po kilku latach trzeba ją wymieniać, ale u mnie jeszcze dzielnie trzyma się w grach z tamtej generacji
Ostatnio odświeżałem sobie kilka tytułów z nesa i na tej contrze to posiedziałem miesiąc, aby jakoś to przejść, poziom wysoki ale satysfakcja z rozpykania gry jest olbrzymia. Jeszcze należy przypomnieć trylogie ninja gaiden na nesa, poziom 1 i 2 to azjat, 3 to już bardziej europejski poziom trudności, ale kto przeszedł choćby 1 i 2 to należy mu się ranga hardcore
Co do the fantastic adventures of dizzy to przyznaję tytuł jeden z najlepszych na tą platformę konsol. Gra bardzo długa, pierwsze przejście kompletne gry zajęło mi bitę 8 godzin, teraz się uwijam w niecałe 4
Liczba postów: 2154
Liczba wątków: 61
Dołączył: 15-04-2012
pain napisał(a):w końcu karty mają bateryjkę.
Po kilku latach trzeba ją wymieniać
Ciekawe, nie wiedziałem. Szkoda, że ten Aladyn tego nie ma...
Liczba postów: 1000
Liczba wątków: 75
Dołączył: 05-03-2011
Właśnie mi się coś przypomniało i zrobię w sumie mały offtop.
Jakieś 2 lata temu poszedłem na Szczecin Game Show (strasznie się zawiodłem...). Było tam stoisko ze starymi konsolami: Atari, Sega, NES itd. Nie zapomnę miny dzieciaków jak doszedłem do 8 zestawu planszy w Mario w 5 min używając sekretów X) . Oni grając wcześniej nawet nie osiągnęli połowy tego.
Przejście jakiejkolwiek gry na pegazusa jest okupione wielogodzinnymi zapamiętywaniu map i sekretów. Trzeba dodać jeszcze, że zwykle grało się w 2-3 gry do oporu (kartridże były drogie i był mały wybór). Dzisiaj mamy większy wybór tytułów i są o wiele tańsze (np. paczki od Humble Bumble).
Liczba postów: 16
Liczba wątków: 3
Dołączył: 30-05-2013
(11-07-2013, 07:49)Szymon napisał(a): pain napisał(a):w końcu karty mają bateryjkę.
Po kilku latach trzeba ją wymieniać
Ciekawe, nie wiedziałem. Szkoda, że ten Aladyn tego nie ma...
To wersje burzujskich gier miały
Wiem, że serie gier od Niny miały bateryjkę i save w niektórych , taki ich skok w przyszłość, jak na tamte czasy.
Liczba postów: 1062
Liczba wątków: 117
Dołączył: 27-01-2012
Oj jak ja się cieszę, że to fejk, nie podejrzewałbym jeszcze naszego społeczeństwa o takie cofnięcie w rozwoju.
Wracając do Nintendo jednak.. Pamiętam, że głównym problemem w przechodzeniu gier był właśnie brak możliwości zapisu. Ile to razy się nawściekałem, gdy człowiek skusił w połowie gry. Musiało minąć trochę czasu, aby znowu zasiąść do pozycji.
Jedyną grą jaką ukończyłem na Pegazusie bez jakichkolwiek wspomagaczy było TMNT 3. Grałem bite trzy godziny od piątej rano by na końcu móc obić tyłek Shredderowi. Satysfakcja - nieopisana.
Posiadane konsole
PlayStation One SCPH-102 z Modchipem
PlayStation SCPH-9002 z Modchipem
PlayStation 2 SCPH-75004 z ModBo Chip
PlayStation Portable E1000 (CFW 6.60 PRO C)
PlayStation 3 CECH-2003B (REBUG 4.81 CEX COBRA 7.5)
Aktualnie ogrywane:
Loop Hero
Hotshot Racing
Liczba postów: 2154
Liczba wątków: 61
Dołączył: 15-04-2012
A ja Aladyna grywałem już tak dużo razy, że po prostu bez żadnych kodów nawet dzisiaj przejdę go z zamkniętymi oczami =D
Tapnięte z iPhone 3GS