Liczba postów: 959
Liczba wątków: 45
Dołączył: 11-01-2011
28-01-2012, 15:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-01-2012, 15:23 przez Sandinista.)
W pierwszej kolejności wybrałbym Vice City Stories. Jest nieco bardziej usprawniona względem Liberty City Stories - czytaj każdorazowe wpadnięcie do wody nie kończy się śmiercią; tak można pływać, można zasiąść za sterami śmigłowca, skutera wodnego. W tej kwestii LCS jest nieco bardziej ubogie. Fabularnie obie pozycje stoją na dość wysokim poziomie. Co przemawia (przynajmniej w moim przypadku) za VCS to klimat lat '80 - świetne, słoneczne miejscówki, wybrzeże - takie Miami Vice, charakterystyczne fury, oraz idealnie dopasowany soundtrack, który w przypadku VCS jest bardzo ubogi. Obie pozycje dostarczają naprawdę masę świetnej zabawy jednak nieco lepsze są historie Vice City. Klimat, klimat i jeszcze raz klimat się wylewa z tej pozycji.
Liczba postów: 90
Liczba wątków: 20
Dołączył: 19-05-2011
aha no dobra dzięki.Na razie się zastanowię ponieważ bardziej dostępne w kwestii kupna w tej chwili jest LCS.A jeszcze która z tych gier ma lepszą grafikę (i czy o wiele) Za odpowiedzi z góry dzięki!
Liczba postów: 56
Liczba wątków: 7
Dołączył: 28-10-2011
Mnie się najbardziej spodobało GTA San Andreas. Ma bardzo dużo możliwości jakich nie ma w pozostałych częściach
Vice City - za ten klimat Miami lat 80, za tą muzykę, za samochody i hawajską koszulę. Ta gra to prawdziwy klasyk, który dużymi literami zapisał się w historii gier.
Zaraz potem jest świetna choć dużo cięższa i poważniejsza III. Do San Andreas ciężko jest mi się przekonać. Nie mój klimat...
Liczba postów: 1103
Liczba wątków: 119
Dołączył: 29-09-2011
GTA VC stanowczo. Bardzo dobry klimat, wczułem się w prowadzoną postać i to było dla mnie najważniejsze. Duperelki w stylu łażenia na siłownie, czy jedzenie wprowadzone w GTA SA, były tylko miłym dodatkiem, jednak klimat tej części nie dorównywał do pięt Vice City. VC to istna legenda, grałem na kompie i na PS2 naprawdę polecam
Liczba postów: 23
Liczba wątków: 5
Dołączył: 30-01-2012
31-01-2012, 12:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-01-2012, 12:10 przez nivener.)
Vice City, za klimat lat 80., wyciągnięty żywcem z
Miami Vice. Głównie ze względu na klimat powracam do tej części regularnie. No i oczywiście soundtrack - moim zdaniem jest to najlepszy soundtrack w historii gier. Pełno niesamowitych kawałków, które tylko dokładają swoją cegiełkę do tego, jak prezentuje się klimat w tej produkcji. Takie hity jak
Broken Wings,
I Just Died in Your Arms,
Billie Jean,
Automatic,
Africa zespołu Toto, czy wiele, wiele innych, przyczyniały się do tego, że człowiek chciał jak najdłużej siedzieć w aucie, byleby tylko muzyka wciąż grała
"Niezgłębione są pokłady ludzkiej niekumacji." - Kazik Staszewski
Liczba postów: 68
Liczba wątków: 0
Dołączył: 30-01-2012
A moim ulubionym Gta jest san andreas klimat latynoskich gangsterów wielkość mapy fajnie mi się grało a muszę zaznaczyć że nie jestem wielkim fanem tej serii tylko poprostu lubie gry o gangsterach i mafii a na psp to vcs a tak wogóle to niewiem czy są na psp jakieś inne prócz vcs
[b]"Wycięcie wroga w pień to droga strategii i nie ma potrzeby, aby ją długo i mądrze rozważać."
Miyamoto Musashi
Liczba postów: 959
Liczba wątków: 45
Dołączył: 11-01-2011
Jest jeszcze Liberty City Stories oraz port z DS Chinatown Wars.
@2xUP
Używaj przecinków. Na PSP jest jeszcze Liberty City Stories.