14-11-2013, 16:06
Zaledwie godziny dzielą nas od uroczystej premiery PlayStation 4, co oznacza, że wybrani szczęśliwcy mieli już jakiś czas nową konsolę Sony wyłącznie dla siebie. W sieci szybko odnotowano kilka przypadków awarii PlayStation 4. Redaktorom portalu IGN PS4 przestało działać po próbie aktualizacji systemu. W pewnym momencie obraz przestał się wyświetlać na monitorze także kilku graczom. Najprawdopodobniej problem leży po stronie złącza HDMI.
Jak zatem poważny jest problem i czy mamy do czynienia z plagą usterek? Na tę chwilę trudno powiedzieć. Do tej pory wiadomo o zaledwie 8 przypadkach awarii PS4. Jeżeli dodamy, że około 4 tysiące graczy otrzymało wcześniej konsolę z racji promocji w sieci sklepów Taco Bell plus redaktorów branżowych to liczba ta wydaje się śmiesznie mała. Z ostatecznym werdyktem wypada jednak poczekać do premiery, która już jutro w USA, a za 2 tygodnie w Europie.
Jak zatem poważny jest problem i czy mamy do czynienia z plagą usterek? Na tę chwilę trudno powiedzieć. Do tej pory wiadomo o zaledwie 8 przypadkach awarii PS4. Jeżeli dodamy, że około 4 tysiące graczy otrzymało wcześniej konsolę z racji promocji w sieci sklepów Taco Bell plus redaktorów branżowych to liczba ta wydaje się śmiesznie mała. Z ostatecznym werdyktem wypada jednak poczekać do premiery, która już jutro w USA, a za 2 tygodnie w Europie.