Jakie seriale oglądacie?

[JaDCorbeN]

Ja tam powróciłem do staroci gdzie efekty były robione nie tylko za pomocą komputerów, gdzie aktor mógł dotknąć obcego.
- Farscape (Ucieczka w kosmos) - ciekawy serial o astonaucie przeniesionym do innego wymiaru, jego dylematy, przygody. W zasadzie wsio jest w tym serialu: sensacja, fantastyka, przygoda, romans, horror
- Firefly - szkoda że projekt porzucono, pojawił się po kilku latach film który zakończył jakby wydarzenia w serialu. Nawiasem mówiąc: kasa na nakręcenie dalszych sezonów była tylko właściciel praw się nie zgodził - wiśnia jedna
- Stargate:SG1, Atlantis, Uniwerse - przedstawiać nie trzeba

W dwóch z tych seriali gra Claudia Black którą miano obsadzić w roli Chloe z Uncharted

[jakub34]

Obecnie Breaking Bad i Suits

[Makaveli]

Skończyłem właśnie miniserial pod tytułem Luther.

Czternaście odcinków naprawdę dobrego kawałka kliszy. Idris Elba wcielający się w postać tytułowego Luthera, policjanta z wydziału do przestępstw specjalnych wykonał swoją robotę znakomicie. Luther to niesamowicie błyskotliwy detektyw, co niestety trochę zaniżyło moją ocenę całości. Nie spodobało mi się to, że wśród wszystkich spraw, które prowadził odgadywał motyw lub sprawcę ze stuprocentową skutecznością. Nawet największy as nie byłby w stanie tego dokonać, co lekko mnie irytowało. Jest to, na szczęście - jedyna wada tego serialu. Nie stwierdziłem żadnych innych rażących błędów.

Fabuła. Każdy odcinek praktycznie opowiada o innej sprawie, ale tłem Luthera i jego obecnych poczynań jest ciągnąca się przez cały serial historia. Nie brakuje tam zwrotów akcji (dwa były naprawdę niesamowite i po prostu przeżywałem wydarzenia z ekranu tak, jakby autentycznie dotyczyły właśnie mnie), świetnych połączeń i pobocznych wątków. Mimo tylko czternastu odcinków, historia została opowiedziana w całości i wystarczająco. Zakończenia zdradzał nie będę, powiem tylko, że warto obejrzeć choćby tylko dla tych mistrzowskich dwóch końcowych epizodów. Zdecydowanie polecam. Jedna z lepszych brytyjskich produkcji, jakie miałem okazję oglądać. 9/10.

[Spaidi]

Ja ostatnio oglądam i kończę 1 sezon - Helix, serial o wirusie który zdziesiątkował stacje na arktyce. Dużo kombinowania i spisków, później juz ciężko sie polapac, kto jaki ma w tym interes. Polecam
Wysłane z Nokia Lumia 625
Windows Phone 8.1

[ZeberkoPL]

Obecnie katuje Supernatural właśnie zaczynam sezon 7 .Czekam na nowe odcinki Walking Dead , w miedzy czasie odświeżam sobie Opowieści z krypty i Czy boisz się ciemności.
Co do ankiety to z nowszych seriali wybrałbym dr house albo Dead Like Me ten drugi mocno polecam szkoda że wyszły ino dwa sezony , film pełnometrażowy omijać szerokim lukiem

[Kratos]

The Killing - czyli prawdziwy ewenement, jeżeli chodzi o seriale. 2 razy został anulowany i 2 razy wrócony na życia. Wydaje się, że po właśnie zakończonym 4 sezonie jednak definitywnie się zakończył. Głównymi bohaterami jest para detektywów - niezbyt urodziwa i nie radząca sobie z wychowaniem syna Linden i eks-ćpun zrobiony na podobieństwo Eminema, Holder. W pierwszych dwóch sezonach próbowali znaleźć mordercę nastoletniej dziewczyny, w trzecim mieliśmy na tapecie masowe morderstwa nastolatek, a czwarty zaczyna się od konsekwencji pewnego zdarzenia, które nastąpiło pod koniec wcześniejszego sezonu. Oprócz tego mamy znowu jedną sprawę do rozwiązania i kolejny raz jest to sprawa niebanalna - dochodzi do morderstwa z zimną krwią całej rodziny (rodzice, nastolatki i kilkuletniej córki). Przeżywa jedynie syn, ale wygodnie dla niego traci pamięć z całej tej nocy. Sezon krótszy, bo tylko 6 odcinków i w zasadzie w 2 dni cały machnąłem, ale po raz kolejny trzyma za gardziel. Przede wszystkim świetny klimat Seattle, gdzie notorycznie siąpi deszcz. Para głównych bohaterów próbuje odnaleźć się w nowej sytuacji i w zasadzie ciężko cokolwiek więcej pisać, żeby nie spoilerować. Świetny, mocny kryminał, szczególnie w takie deszczowe dni.

[Spaidi]

the Killing to swietny serial Kratos, bardzo mi sie podobal. Nie moge sie polapac sie jednak w 2 sezonie, jest taki niemrawy i nudny ;/

[Kratos]

2 nudny? Właśnie lepszy od pierwszego, choć rzeczywiście przeciągnęli to śledztwo do granic możliwości.

Sherlock - męczę drugi sezon osławionego po wsze czasy brytyjskiego serialu i... nie jest jakoś zbytnio do niego przekonany. Wystarczy wspomnieć, że między obejrzeniem 1 i 2 sezonu przeze mnie minęło trochę czasu. Odcinki jak to Brytoli po 1,5 h i czasem ciężko mi usiedzieć w miejscu. Być może mam już dość bohaterów geniuszów. Podobny zabieg przez lata oglądałem w Housie, który jak powszechnie wiadomo bazuje w sporej mierze na postaci Sherlocka Holmesa. Tyle, że House był pierwszy, potem jeszcze inni genialni detektywi, a Sherlock w zasadzie niczego jak dla mnie świeżego nie wprowadza. Ot ekscentryczna, miejscami baaaardzo irytująca postać głównego bohatera, który do znudzenia popisuje się swoim nadnaturalnym talentem obserwacji innych osób przeplatając to z narzekaniem na nudę, bo w pokoju nie ma tygrysa albo dinozaurów. Przez to sam paradoksalnie staje się nudny. Jak na serial z ambicjami bycia możliwie jak najbardziej realistycznym jest za bardzo oderwany od rzeczywistości. Totalnie, oczywiście w negatywnym tego słowa znaczeniu, rozbroiła mnie scena odgadywania hasła do komputera. Poważnie? Zapraszam Sherlocku na mój komputer i życzę powodzenia z dedukowaniem w tej sprawie. Wszystko wywodzi się w tym serialu z logiki, a jakby nie patrzeć to ludzie dosyć często zachowują się irracjonalnie. Został mi jeszcze 1 odcinek 2 sezonu i cały 3, więc miejmy nadzieję, że coś mi się odmieni.

[Youndaime]

serial jaki oglądam jest to the Killing

[Spaidi]

Chyba sie pomyliłem chodziło mi w the killing o sezon 3, ze jest niemiłosiernie nudny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk