--- 16-03-2016, 10:34 ---
Chodziła za mną ta gra ostatnio, aż w końcu wczoraj ją odpaliłem. Ależ ta gra ma grafikę! Rewelacja jak na 2010 rok i PS3...

Od początku nastawiłem się na granie move'em i jak na razie nie mogę narzekać, bo gra się całkiem przyjemnie, tylko szkoda, że trzeba trzymać pada w drugim ręku, żeby móc sterować postacią. Niestety nie mam navigation pada, czy jakoś tak, więc nie pozostało mi nic innego niż zwykły pad.
Gra na początku bardzo przyjemna, wesoła, ale potem nastąpiła zmiana na bardziej mroczną... fabuła wciągająca i jestem ciekaw co będzie dalej...
--- 20-03-2016 ---
Szybko przyszło, szybko poszło... a szkoda...

Wczoraj grę skończyłem i fabuła mnie wciągnęła i muszę przyznać, że nie połączyłem faktów wcześniej, dopiero jak usłyszałem imię zabójcy, to wszystko poukładało mi się w jedną całość.
Oprawa graficzna REWELACJA. Gra nie powstydziłaby się oprawy na PS4 i pewnie studio za dużo nie musiało poprawiać, bo oprawa jest genialna.
W niektórych momentach przypomniałem sobie o Fahrenheit, gdzie wkurzałem się na fragmenty QTE, bo tutaj pomimo tego, że dobrze robiłem, to gra mi ich nie zaliczała...

Może za daleko siedziałem z moim Move niż powinienem i nie łapało... w każdym bądź razie kilka razy gra wybrała za mnie, bo nie udało mi się trafić w QTE tak jak chcieli tego twórcy. Pomimo tego i tak nie spowodowało to większych problemów, poza jednym, bo nie ocaliłem jednej osoby, którą chciałem ocalić...
Grało mi się bardzo przyjemnie, ale jak na razie nie chce mi się do gry wracać, może kiedyś, żeby przeżyć wszystko jeszcze raz na nowo...