Filmy ze "złym"zakończeniem dla dobrych

[DawidoVader25]

Znacie jakieś filmy gdzie wygrywa zło? Ale nie zło w sensie mistycznym, że diabeł cuś, tylko na przykład jest wojna i na przykład rosja używa swoich głowic atomowych. Coś takiego, złe zakończenie, jakiś zły plan złego naukowca który się spełnia. Znacie jakiś taki film?

[Kratos]

Jesteś pewny, że mamy ci sypać zakończeniami? ;D [spoiler]Siedem, To nie jest kraj dla starych ludzi czy Milczenie owiec[/spoiler], ale nie wiem czy o takie zakończenia ci chodzi, bo w żadnym z nich nie ma Rosji xD Po prostu wygrywa zły człowiek i dopina swego.

[Szymon]

Mój przyjaciel Hachiko bo na koniec pies zdycha.

[Kratos]

Tyle, że ten pies nie był zły nawet w najmniejszym calu.

[DawidoVader25]

Niech zgadnę, Szymon: oglądałeś dziś ten film? Bo leciał w TV. I się mało pod koniec nie popłakałem. A co do filmów to bardziej wojenne jak są.

[Kratos]

Mi zbytnio nic nie przychodzi do głowy. Bardziej ci chodzi zapewne o filmy wojenne z alternatywną historią tak? Może "Iron Sky" - naziści przetrwali II wojnę światową i na Księżycu prowadzą swoją bazę. Ewentualnie klasyk Kubricka - "Dr Strangelove, czyli jak przestałem się martwić i pokochałem bombę", gdzie masz i Rosję w postaci ZSRR i bombę atomową i szaloną personę w postaci generała.

[DawidoVader25]

Oba oglądałem już niestety, ale Iron Sky właśnie się UWAGA SPOILER!!! Dobrze kończy, nazisci pokonani i takie tam, choć może w 2 będzie inaczej bo pod koniec jedynki pokazany jest mars KONIEC SPOILERA