Ded Island-ogólna recenzja

[Puma16]

Dead Island



Data premiery: 9 września 2011
Gatunek: Fps/akcja, survival horror
Platformy: Ps3, Xbox360, PC
Producent: Techland
Multiplayer: Co-op.

Recenzja:

Dead Island, to kolejna produkcja po Call of Juarez, gra Wrocławskiego studia Techland. Tym razem twórcy wzięli się za tematykę zombie. I jak to wszystko wygląda? Smacznie!


Witamy na wyspie Banoi, na wyspie gdzie słowo "martwy" jest pojęciem względnym, gdzie na plaży można się upić ,a w domkach hotelowych naćpać się. Witamy na Banoi gdzie pokryta złocistym piaskiem plaża zamieni się w istną rzeż!
W grze wcielamy się jednego z czterech wybieranych na początku zabawy postaci, wśród nich jest m.in recepcjonistka hotelu azjatyckiego pochodzenia Xia Mei, czarnoskóry raper Sam B, dzielna pani ochroniarz Purna, oraz sportowiec Logan.

Każda z tych postaci ma swoje unikalne zdolności, np. Sam B preferuje walkę wręcz, Xia-Mei to specjalistka od broni "ostrej" czyli maczet itp. Logan zaś to mistrz walki na odległość, a Purna czuje się pewnie tylko wtedy gdy w rękach trzyma broń palną.
Każdy z tych bohaterów, znalazł się na wyspie, która została opanowana przez krwiożercze zombie. Dead Island w pewnym sensie ma charakter gry rpg, mamy do dyspozycji ogromny obszar, jakim jest wyspa, po którym swobodnie możemy się poruszać.



Musimy wykonywać wszelkiej maści zadnia, niektóre z nich popychają fabułę do przodu, jednak część z nich została stworzona tylko po to by dodać nam punkty doświadczenia, pieniądze i nowa śmiercionośną zabawkę .Projektanci nie stronią także od mocnych momentów. W Dead Island krew tryska na około, a kolor czerwony jest tu normalką...

Bez wątpienia największym atutem tej Polskiej gry jest walka z zombiakami, traktujemy je za pomocą napotkanych broni/rzeczy są to głównie bronie domowego użytku np. tasak, gazrurka, łom, nóż kuchenny oraz napotkane na plaży np. wiosło.



Walka z nie umarłymi dostarcza nie lada emocji, możemy rozwalić wroga na wszelaki sposób. Gdy używamy np. młotka stolarskiego, truposzowi możemy w efektowny sposób połamać kończyny, roztrzaskać czaszkę, jeśli jednak użyjemy broni ostrej to walka z wrogiem nabiera innego smaku, wtedy bez trudu możemy obciąć ręce, pozbawić wroga nóg ,a wreszcie efektownie wykończyć odcinając mu głowę. Taki system walki sprawia ,że każdą napotkaną rzecz chcemy jak najszybciej wykorzystać.

Dużą role odgrywa w grze klimat, odpowiednia muzyka sprawia, że czujemy się nie pewnie, a każda nowa lokacja dostarcza dreszczyku emocji. Scenariusz zawiera wiele zwrotów akcji przez co fabuła nie staje się monotonna.



Każda wybrana postać możemy odpowiednio rozwijać, za pomocą tzw. "drzewka rozwoju" to my decydujemy, czy nasz bohater będzie odporny na ataki wroga, czy bardziej skuteczny. W razie kłopotów używamy "furii" by zamienić całe otocznie w istna ślizgawkę krwi. Mamy także dostęp do naprawy i modyfikacjo broni znanej z serii gier "Dead Rising"

Dead Island jest idealną grą by wspólnie wypocząć po ciężkim tygodniu ze znajomymi, umożliwia to pomysłowy tryb kooperacji co-op, wystarczy mieć dostęp do internetu, by razem ze żywymi graczami wyżyć się na hordach nieumarłych.

Banoi wygląda pięknie...ale tylko na pierwszy rzut oka, wystarczy spojrzeć pod nogi, aby uświadomić sobie ,że studio techland musi się jeszcze wiele nauczyć od znanych zachodnich deweloperów. Nie brakuje także tekstur i innych błędów graficznych. Wygląd zombie jest bardziej dopracowany, każdy z naszych potencjalnych wrogów dzieli się na klasy mi.n: występują tak zwani "walkerzy" to wolno poruszający się przeciwnicy, przy którymi trzeba się sporo namęczyć aby ich pokonać. Druga z klas zombiaków to "infected" są niezwykle szybcy jednak wystarczy jedno celne trafienie żeby mieć ich z głowy. W miarę przechodzenia fabuły na swojej drodze napotkamy jeszcze wiele stworów.



A teraz przyszedł czas by trochę po krytykować. Jak już wyżej wspomniałem, gra pod względem graficznym nie jest dopracowana. Kolejny minusem jest jazda samochodem. Jedzie się niewygodnie i brakuje spojrzenia "w tył". Dead Island można także zarzucić brak broni palnej, oczywiście występuje ona w grzę ,ale jest jej jak na lekarstwo, a gdy już ją mamy nie jest wystarczająco satysfakcjonująca , twórcy gry bardziej skupiali się na walkę wręcz z różnymi przedmiotami, to jednak daje sporo emocji i nie lada frajdy!

Jak dla mnie Dead Island jest grą wspaniałą, dostarcza wiele emocji, a każda walka ze zombiakami jest wielką adrenaliną. System walki stoi na wysokim poziomie dostarczając nam wiele godzin totalnej zabawy, i choć graficznie niedopracowana, mogę śmiało powiedzieć ,że to najlepsza Polska gra na konsole! Nic tylko czekać na powrót żywych trupów!

Plusy:

- system walki z zombiakami,
- tryb kooperacji,
- 4 unikalne postacie,
- swobodny świat gry,
- długa, pełna smaczków kampania singlowa.

Minusy:

- tekstury, błędy graficzne,
- jazda samochodem.

Podsumowanie:

Dead Island jest poważnym korkiem by pokazać zachodnim kolegom, ze polak potrafi stworzyć niezwykły horror z elementami rpg. Mimo licznym teksturom i średniawej grafiki tytuł obowiązkowy dla fanów "hardcorowych" gier.

Ocena: -10/10



To była moja opinia. Czekam teraz na wasze komentarze na temat tej gry. Zapraszam do dyskusji

Pozdrawiam.

[Samyeu]

Ded Island? -10/10? Rozumiem, że gra jest aż tak zła, że dajesz punkty na minusie. Poważny korek?

[Jujo480]

Recenzja dobra. O grze się nie wypowiadam, ponieważ nie grałem, ale przyznam szczerze, że z chęcią bym zagrał. Jeżeli Cerinione zacznie pisać jakieś głupoty dotyczące Twojej recenzji to się tym nie przejmuj. Sam nic nie napisze, a innych krytykuje. Pozdrawiam.

[Samyeu]

No nie wiesz, czy coś piszę, czy nie :]

Zresztą mówisz to tak, jakbym nie mógł się wypowiedzieć o karze śmierci bo jej nie przebyłem <lol2>, a po drugie, że recenzje piszę...

[Puma16]

Ded Island? -10/10? Rozumiem, że gra jest aż tak zła, że dajesz punkty na minusie. Poważny korek?

Minus dotyczył głownie grafiki, która nie jest dopracowana, dla mnie nie liczy się grafika lecz grywalność która w Dead Island jest na bardzo wysokim poziomie, i dlatego wystawiłem -10...

[Samyeu]

Nie o to mi chodziło, ale dobra, nie czepiam się

[JaDCorbeN]

Trzeba było napisać: 10- (dziesięć z małym minusem) bo -10 to by było poniżej zera
A w ogóle to najlepiej tak jak się daje: 9,5 (0,5 mniej za grafikę)

Ale i tak dosyć ciekawie, właśnie chciałem takie cóś przeczytać o tej grze bo się waham nad jej zakupem (poczekam aż będzie tańsza)

[drakon]

Nie brakuje także tekstur i innych błędów graficznych.

Nie rozumiem tego zdania. Od kiedy tekstura jest błędem graficznym?

Poświęć pół godziny, przejrzyj tekst i popraw błędy - przynajmniej te najbardziej rażące. No i tytuł.
I nie spiesz się następnym razem.

[Reactor20000]

Tak gra fajna ale te 4 unikalne postacie różnią się tylko scenką wstępną, każda postać ma inne INTRO ale reszta jest taka sama

[JaDCorbeN]

Tak gra fajna ale te 4 unikalne postacie różnią się tylko scenką wstępną, każda postać ma inne INTRO ale reszta jest taka sama

No i już sobie sprawiłem Co prawda na PieCa ale...
Jeżeli chodzi o postaci to prawda. Według opisu miało być zróżnicowanie co do umiejętności walki ale te i tak sobie rozwijamy sami podczas gry.
Dodam coś od siebie (nie chce mi się jeszcze raz czytać więc jak się powtórzę - to wybaczcie):

Graficznie przedstawia się dobrze ale tylko z daleka przy bliższym zapoznaniu się np. z krzakami traci na wyglądzie. Można wejść na krzak !
Ale moim zdaniem rekompensuje to jej grywalność. Dla wszystkich lubujących się w tematyce polecam: kino domowe, ciemny pokój i do gry. Naprawdę jest klimatycznie: odgłosy umarlaków, odgłos płaczącego gdzieś dziecka - no to jest majstersztyk.
Jedyne wady powodujące troszkę nudy to odporność umarlaków oraz ich powtarzalność. Ma to co prawda swoje plusy jak potrzebujemy dobić punktów - zawsze wiemy gdzie je znaleźć. Odporność niektórych troszkę denerwuje lecz wymaga też przemyślenia jakim sposobem go załatwić. TAK nie mylicie się można załatwiać zombiaki na różne sposoby, różnymi broniami od noża kuchennego począwszy na młocie dwuręcznym kończąc. Jeszcze potem dochodzi broń palna: pistolety, rewolwery i karabiny.
No i widoki pań-zombi w bikini - niezapomniane
Dodatkowo: nie jest to czysta wyrzynarka zombi: załatwiamy różne misje dla ocalałych. Misje są różne: mamy znaleźć męża jednej z ocalałych (kolo baluje z panienkami w pewnym domku ), znaleźć złoty naszyjnik w domku jednej z pań, dostarczyć żywność. Naprawdę misji jest sporo i są rozdzielone na podstawowe i poboczne. Zapewnia to w trybie single kilkanaście (!) godzin zabawy.

Podsumowując:
- gra obowiązkowa dla fanów gatunku
- fajne lokacje wyspy (można prawie całą zwiedzać)
- plus dla mechanizmu rozbudowania postaci (broń, umiejętności)
- plus za różnorodność narzędzi mordu
- plus za różnorodność zombiaków (szybsze, wolniejsze, znudzone )
- plus za fabułę
- minus jak pisałem: powtarzalność i odporność (z filmów wiemy - strzał w głowę załatwia sprawę - tu niestety nie)

by JaDcorbeN